Fot: Paulina Szewczuk/Legia net
Fot: Paulina Szewczuk/Legia net
obserwathor obserwathor
477
BLOG

XXV Kolejka Ekstraklasy czyli TGV "KOLEJORZ" lub piłkarskich przemyśleń różnych wiele

obserwathor obserwathor Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 85

Brawo. Brawo. Jeszcze raz BRAWO!

Piłkarze Lecha (trener za wsjo również) zasłużyli na szczerą pochwałę za bezproblemowe i absolutnie bezbolesne przejście szwedzkiego Djurgarden. I tu przemyślenie pierwsze: ranking lig europejskich - przecież ichnia Ekstraklasa (Allsvenskan) jest wyżej pozycjonowana niż nasza E-klapa? Ok, rozumiem, że Szwedzi jeszcze nie w rytmie meczowym, ale przecież nie wyszli na boisko po knajpianej biesiadzie? Grali w swoim pucharze, do tego z Lechem grali na sztucznej nawierzchni, która (Bodø/Glimt) jakoś jednak przyzwyczajonym do trawiastej murawy polskim drużynom nie przeszkadza. Czyli jednak można - spokojnie, na luzie, bez podskakiwania na palcach i podglądania piłkarskiego świata przez okopconą łojówką szybkę. Swego czasu pokazała w dwumeczu z Schalke Wisła (stosunek bramkowy 5:2), z Utrechtem Legia (stosunek bramkowy 7:2) , teraz pokazał Lech (stosunek bramkowy 5:0), że teoretycznie lepsze kluby z lepszych lig można POGONIĆ! Nie raz (choć może zbyt mało zauważalnie) pisałem, że najbardziej w naszej E-klapie podobają mi się akcje ofensywne i rozprowadzanie piłki w wykonaniu Lecha i Legii. Owszem, innym też się coś czasem zdarza, ale (moim zdaniem) tylko te dwa kluby w razie czego wiedzą "co i jak", choć oczywista oczywistość nie zawsze im to się udaje. We wczorajszym meczu PO RAZ PIERWSZY nie dostrzegłem z grze Lecha irytującego mnie "szczeniactwa", który można nazwać piłkarskim infantylizmem - radością dziecka, któremu coś się uda, który znajdzie w kieszeni zapomnianego dropsa. Co mam na myśli? Doskonałym przykładem jest radość Kędziory i bieg ku trybunom połączony z wymachiwaniem rękami, stanowiący zwieńczenie wymarzonego sukcesu...... a tu po chwili z zamieszania Dąbrowski, niedługo Hamalainen po centrze Hlouska i koniec dziecięcych marzeń chłopców w niebieskawych kostiumach. Mam nadzieję, że dawni "chłopcy w niebieskawych kostiumach" wczoraj wydoroślali i przemienili się w dobrze zorganizowany zespół zawodowo kopiących piłkę mężczyzn. GRATULACJE i trzymamy kciuki za Lecha Poznań! 

Ps.

Żeby nie było, że ja nie wiem co to jest Liga Konferencji Europy i jak ona się ma do LE czy LM, ale tak czy siak (zna proporcją...) sukces Lecha trudno podważyć.

Przemyślenie drugie - sędziowanie. Na tle Europy u nas nie jest wcale takie złe,  ale, ale: Mvondo POZA GRĄ kopnął Josue i dostał żółtą kartkę, Andersson POZA GRĄ kopnął Szymczaka i żółtą kartkę dostali obaj(!!!), a przecież każdy normalny człowiek MUSI przyznać, że (o ile w ogóle sędzia wyciągnął zza pazuchy jakikolwiek kartonik) Mvondo i Andersson zasłużyli na karki czerwone!

Przemyślenie trzecie - mecz w Sztokholmie był takim przyjemnym deserkiem, lekkostrawną leguminą czy inna galaretką z owocami po UCZCIE, którą dzień wcześniej zaserwował Real Madryt w rewanżowym spotkaniu z Liverpoolem. Co tu będę pisał, kto widział, ten wie, kto nie widział, ten gapa.;-)) Przy okazji - Szanowny Pan @gzew (żartobliwie) zasugerował, że Real po ligowym 7:0 Liverpoolu z MU mógł "zadrżeć". Owszem, ale nie zadrżał, tylko zarżał ze śmiechu.;-))) Zastanawiam się, czy jeżeli kiedykolwiek Luka Modric trafi do gabinetu figur woskowych Mme Tussaud w Londynie, to czy będzie tam spokojnie stał w jednym miejscu, czy konstruował nieprawdopodobne akcje z innymi figurami z wosku? Na marginesie - w weekend El Clásico i ja tak się tylko zastanawiam, jakim cudem ta bezpłciowa Barcelona może zostać mistrzem Hiszpanii???

Piłkarzem kolejki zostaje Bartosz Mrozek ze Stali. Wybronił coś, co było nie do wybronienia (Hładun i Stiplica deptali mu po piętach)....

Co my tu mamy w tej kolejce?

Piątek rozpoczyna się w Zabrzu, w którym Górnik (a co ja tam będę o Górniku, skoro przyjdzie Szanowny Pan @gzew i spróbuje mnie obsobaczyć...;-)))) spróbuje postawić się Wiśle, no bo komuś w końcu musi, wieczorem jesteśmy w Radomiu, w którym Legia powinna skutecznie przeciwstawić się bardzo zdeterminowanym ludziom Pana Sławka. Sobota to wcześniejsze niż zazwyczaj spotkanie Śląska ze Stalą (na troje babka wróżyła), pora obiadowa wypada w Białymstoku (kartacze?;-)), w którym Duma Podlasia gości Zagłębie i tu Hiszpanie & Portugalczyk mogą stworzyć bardzo fajne widowisko w meczu z miedziową młodzieżą, następny mecz w Szczecinie, w którym jedni o miejsce na podium, drudzy o kolejny sezon w E-klapie powinni zagrać z pełnym zaangażowaniem, kończymy pod Jasną Górą, w której Cracovii pozostaną jedynie modły o szczęśliwy remis bądź łagodną porażkę. Niedziela rozpoczyna się w Grodzisku (CZEMU NIE W POZNANIU???), w którym Warta gości Łukasza Zwolińskiego z gdańskimi kolegami, niedzielny obiad wypada w Legnicy, w której Piast może przypieczętować los Miedzi, kolejkę kończymy w Łodzi, w której Widzew sprawdzi stopień zmęczenia Lecha po nad wyraz udanej eskapadzie do Szwecji.

Zestaw par XXV Kolejki Ekstraklasy:

Górnik - Wisła

Radomiak - Legia

Śląsk - Stal

Jagiellonia - Zagłębie

Pogoń - Korona

Raków - Cracovia

Warta - Lechia

Miedź - Piast

Widzew - Lech

Teraz tradycyjne ogłoszenia "parafialne".

1. SERDECZNIE POZDRAWIAM SZANOWNĄ MODERACJĘ i TRADYCYJNIE PROSZĘ O "EKSTRAKLASĘ", A MOŻE I "SG".

2. Wszystkim P.T. Panom Typerom, Obserwatorom, Wizytatorowi i Bardzo Dużemu Rozumowi (Bywalcowi, znaczy - któremu życzę jak najszybszego powrotu do spokoju ducha etc) życzę spokojnego weekendu, sensownego typowania, ładnych bramek, braku skłonności do porównań meczy E-klapy z El Clasico i przede wszystkim zdrowia, bo ono jest najważniejsze.

3. Może w końcu Szanowni Panowie się nieco bardziej na temat kopanej rozpiszą? Niektórym Panom (Pan Krzysztof, Pan @gzew, Bardzo Duży Rozum) pisanina bardzo zgrabnie wychodzi.....


obserwathor
O mnie obserwathor

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Sport