prezes ma nieklawe życie
chociaż może i ciekawe
no bo wicie rozumicie
i zdajecie sobie sprawę
co jak pała jest przegięta
że refleksją się podzielę
on na co dzień i od święta
musi być tym zbawicielem …
inny dziadek skopie działkę
lub pobawi się z wnukami
prezes jest samotny całkiem
schowany za gorylami …
bo się boi że dla hecy
kumple mu podłożą świnię
albo wbiją kozik w plecy
kiedy łazi w pelerynie …
gdy chce oddać się zabawie
kiedy chandra jego trawi
może na sejmowej ławie
se pomajdać giczałami …
i pomyślcie sobie sami
jak to musi być niemiło
wciąż się zmagać z problemami
które wcześniej się stworzyło …
wśród nich jeden jakich mało
i on chyba o tym wie
gdy wycofać by się chciało
tylko kurna nie ma gdzie …
z jakim to się wiąże stresem
jaka to tragiczna postać
ciężko, ciężko być prezesem
a tak wielu chce nim zostać …
Komentarze