Tusk choć o nierealności swych obietnic wie
Gada to czego jego elektorat oczekuje
Żeby odebrać władzę PiS-owi
Tusk każdą bzdet wypowie
Obiecanki ma na końcu języka
Które jego wyborca z ochotą łyka
Obiecuje Stasia zmienić w Nel
A nawet czerń w nieskazitelną biel
Z piasku obiecuje produkować czekolady
A niezachwiany pokój z gorzkiej zwady
Wszystkie swoje swawolne obietnice
Rzuca niczym szmaciarz brudną mycę
Dwadzieścia procent polskiej populacji
Zawierza mu choć wie, że nie ma racji
Chodzi więc Tusk z podniesioną głową
Nie przejmując się resztą – więcej jak połową
Choć o nierealności swych obietnic wie
Gada to czego jego elektorat oczekuje
Niektórzy cudotwórcą go okrzyknęli
Choć o jego aferalnej przeszłości wiedzieli
Ja zaś twierdzę, że z Tuska
To taki cudotwórca jak wyzwoliciel z Ruska
Inne tematy w dziale Polityka