Będzie opublikowane też na moim blogu:
http://mypis.pl/blogi/1210-piotr_glownia/wpisy/4900-zaborca-napoleon-o-kosmopolitycznej-okupacji-polski
Polska miała wielu Zaborców ostatnimi 300 laty po zakończonej Sejmem Niemym polskiej wojnie domowej. Niezgoda zniszczyła nas Polaków w 1721 roku, a nasz kraj budowany w siłę wieloma pokoleniami naszych przodków zniknął z mapy dopiero w 1795 roku.
Zgoda między nami Polakami to kwestia utrzymania rozmowy przy życiu i wymiany argumentów pomiędzy nami Polakami. To też kwestia właściwej eliminacji z niej obcych agentów prywatnych interesów znajdujących się pośród nas. To też wskazuje wagę pro publico bono jako podstawowego fundamentu naszego dyskursu.
Cesarz Francuzów Napoleon był głową państwa o nazwie Związek Reński. Księstwo Warszawskie było częścią tego związku poprzez Unię Personalną swojego króla Sasa. Dlaczego nie Królestwo Polskie jak Kongresówka a później Regencja były nazywane? No właśnie z powodu, że to nie była instytucja polskiej państwowości. Jej symbolem był Kodeks Napoleoński przytrzymany ku kolonialnemu upodleniu swemu przez Rzeczpospolitą II. Napoleon nienawidził prawdziwej instytucji państwa polskiego za jego... konserwatyzm.
Przecież to nie konserwatyzmem RP1 stała, lecz nami Słowianami, bo Polska leży na naszej słowiańskiej ziemi, a nie nad Renem czy we Francji. Więc konserwatyzm to brzydki eufemizm użyty od czasów Napoleona do wybrzydzenia w Polsce słowiańskiego żywiołu, etnicznego słowiańskiego sposobu życia i odwiecznych praw regulujących życie grupy etnicznej Słowian we Wschodniej Europie. Nie tylko w Polsce.
Zaborca Napoleon niszczył własnych polskich żołnierzy. Los Legionu Polskiego wysłanego na Haiti, aby zniewalać innych ludzi do dziś dnia budzi w nas Polakach oburzenie i zniesmacznienie wobec naszych fałszywych przyjaciół z Francji.
Przyjrzyjmy się tej liście naszego narodowego wstydu niewolnictwa:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%99stwo_Warszawskie
Księstwo Warszawskie.
Królestwo Polskie (Kongresowe)
Królestwo Polski (Regencyjne)
Rzeczpospolita II
Polska Rzeczpospolita Ludowa
Rzeczpospolita III
Oto nasza 200 letnia niewolnicza hańba. 6 nielegalnych bytów państwowych odbierających nam Polakom godność człowieka. Żaden z nich nie został ustanowiony wolą Słowian, a każdy z nich bezprawnie i bez naszego przyzwolenia rościł sobie prawa reprezentowania naszej grupy etnicznej. Wszystko ukute na fundamencie Kodeksu Napoleona z którego garściami czerpał Zaborca Bolszewik w tworzeniu bolszewickiego Kodeksu Postępowania. To jest koń trojański kosmopolityzmu. Polski z Polakami, lecz bez Polaków, o Polakach, lecz decyzją zza granicy. Czy to dziwne, że każde z tych plagiatowych państewek oryginalnej Rzeczpospolitej Obojga Narodów szuka uznania nie pośród Słowian w Polsce, lecz międzynarodowego uznania pośród jakichś cudzoziemskich dziwaków zza granic Polski? Chyba nie. Tak perfidny państwowy bandytyzm musi mieć oparcie zza granicy. Kolonia nie może istnieć bez kraju imperialistycznej matki. Łatwo zauważyć, że Polska miała dwa główne kraje imperialne matki. Niemcy poprzez Związek Reński i Unię Europejską. Rosję poprzez Rosję i Związek Sowiecki.
Polska może się odrodzić tylko jeśli my polscy patrioci zerwiemy z niewolniczą hańbą kolonialnego dziedzictwa Zaborcy Napoleona i wrócimy do naszego własnego patriotyzmu Konfederacji Konstytucji 3 Maja, Konfederacji Barskiej i Konfederacji Ruchu Rekonstrukcyjnego. Tylko w oparciu o solidne fundamenty rozwiązań naszych praojców możemy tworzyć solidną przyszłość rozwiązań dla naszych prawnuków. Jeśli tego nie zrobimy, polskość zostanie po wiekach polsko-polskiej wojny zniszczona przez Zaborcę Napoleona i stanie się kosmopolityczną kolonią eksploatowanych i żyjących w wiecznej kolonialnej biedzie kolonialnych niewolników któregokolwiek imperium, które zachce sobie mieć Polskę za kolonię.
Przed Rozbiorami Polski w Polsce nie było takiej grupy etnicznej jak Polacy. Byli za to szlachta, chłopi, Żydzi, Ormianie, Niemcy i etc. To właśnie szlachta była tymi Sarmatami i to tych Sarmatów zwano Polakami. Jednoetnicznym Narodem Polskim owi Sarmaci byli i go stanowili. Tego rodowodu narodowym polskim strojem jest kontusz, konfederatka, szabla i pas polski. Ten jeden Naród ten mimo to był wielopaństwowy, wielonarodowy. Stanowiliśmy go my Słowianie Polski, Białorusi i Ukrainy. Słowianie nawet z rosyjskiego Smoleńska.
Czy to dziw, że w Polsce polskość zwalcza się tak samo ostro jak w Białorusi i Ukrainie? Czy to dziw, że nasze oczy widzą podejrzanie rudych przywódców tych Polaków zwalczających polskość w Polsce w imię kosmopolityzmu? Tej Polski domu wszystkich ludzi świata tylko nie nas Słowian, Wschodnioeuropejczyków.
Może to czas najwyższy, aby powrócić do starych etnicznych podziałów sprzed Rozbiorów Polski? Według mnie nasz kraj, nasz naród jak i polskość na tym tylko zyskają, kiedy jasno spojrzymy pośród Polakami, dumnymi Polakami z bycia Polakami, i obaczymy, że to właśnie oni, Niemcy (znaczna większość Lemingów i zdecydowana mniejszość Moherów) świnię nam reszcie podkładają i dołki pod nami kopią. Nie od dziś zresztą.
Czy to nie czas wysiedlenia z Polski, tych dumnych Polaków z bycia Polakami, którzy Polską kupczą po krajach imperialnych matkach? Wróćmy do złotej wolności naszych przodków. Wróćmy do znienawidzonego przez Napoleona polskiego konserwatyzmu Konstytucji 3 Maja. Stańmy się ponownie Słowianami, którymi nasi ojcowie byli, nie urodzeniem, lecz naszym sposobem życia, obyczajami, przedrozbiorowym prawem w Polsce.
Aby Polska ponownie była Polską.
Aby Polacy ponownie byli... Sarmatami.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim,
Piotr Głownia
