Lesbijki za darmo w TVP

Jak dowiedział się portal informacyjny Onet zgłoszony przez Kampanię Przeciw Homofobii spot reklamowy "Najbliżsi obcy" będzie nieodpłatnie emitowany na antenach TVP jako kampania społeczna. Rzecznik telewizji Jacek Rakowiecki zachwala promocję homoseksualnego stylu życia jako sprawną, zarówno pod względem wizualnym jak i merytorycznym, po czym zapewnia, że wszyscy (komitety społeczne, upraszczam rzecz jasna) mają szanse na takie darmowe akcje, trzeba tylko chcieć.

Sam filmik w wersji 1,5 minutowej (dla potrzeb TVP ma powstać okrojona, półminutowa kopia) przedstawia codzienne sytuacje i emocje z życia pary lesbijek, które mimo, iż przeżywają uczucia, smucą się, kłócą, godzą, modlą, razem się budzą itp. przez polskie prawo "traktowane są jak obce". Klip zachęca do popierania związków partnerskich i promuje alternatywne zachowania seksualne.

Darmowa emisja spotu w opłacanej z publicznych środków telewizji automatycznie budzi kontrowersje. Środowisko LBGT po raz kolejny święci triumfy, gdy tymczasem pojawiają się głosy krytyczne nawet wśród osób homoseksualnych, wg których tak nachalna propaganda może nieść więcej złego, niż dobrego. Związki międzyludzkie i kontakty seksualne to strefa prywatna dorosłych ludzi (wzajemnie akceptowana, wykluczająca krzywdę drugiej osoby, na przykład niepełnoletniej) i jakakolwiek promocja wybranych zachowań w podobnych kampaniach to często próba zdobycia politycznego lub społecznego kapitału, poparcia, nie realne działania dla dobra osób trzecich.

Szkoda, że upadająca z każdą chwilą, walcząca groteskowo o abonament telewizja zamiast koncentrować wysiłki na uatrakcyjnieniu ramówki, pokazywaniu ważnych wydarzeń sportowych itd. skupia się z jednej strony na kadzeniu wybranej opcji politycznej, z drugiej angażuje się wyjątkowo mocno na wybitnie kontrowersyjnym reklamowaniu homoseksualizmu.

No cóż, trzeba się jak widać przyzwyczajać - zamiast dobranocki - całujące się dobranoc dwie panie. Co kto lubi.