Marcin Tomala Marcin Tomala
2298
BLOG

Dlaczego zagłosuję na Komorowskiego - konkretnie

Marcin Tomala Marcin Tomala Polityka Obserwuj notkę 40

Zarzuca się w dyskusji na temat różnic między kandydatami na prezydenta Polski, że większość argumentów ma wymiar emocjonalny, na rzetelną, konkretną i racjonalną wymianę zdań nie ma co liczyć. Czas położyć kres tej fatalnej tradycji: oto złota dziesiątka konkretnych, pięknych i jakże prawdziwych powodów, dla których warto oddać swój głos na jedynego prawdziwego prezydenta - Bronisława Komorowskiego.

1). Religijność i wiara. Podoba mi się niezmiernie, że prezydent tak dba o dostosowywanie swych katolickich postaw w zależności od okoliczności. Taki Duda np. za nic ma wyborców i mówi to, co mu sumienie dyktuje. Komorowski znak pokoju gdzie trzeba przekaże, na mszy pośpi, a życzenia z okazji Wielkiej Nocy złoży - o ich prawdziwym sensie nawet nie wspominając - liczy się wszak... wiosenny nastrój! Tylko grilla brakuje, ale to przy okazji majowego weekendu nadrobimy.

2). Zaplecze polityczne i niezależność. Za Ogórkiem komuszki, za Dudą totalitarny PiS, za Kukizem... czort jeden wie, kto. A Komorowskiego wspiera nie tylko wybitnie wspaniała Platforma Obywatelska (albo odwrotnie), ale o ważniejsze, organizacja byłych fanów pewnej WSI, a jak wiadomo - jak wieś każe, to miasto zrobi. Jednym słowem - silni go wspierają i uczciwi (inaczej), basta!

3). Media. Wyobrażacie sobie ten burdel i kłótnie wieczne, gdyby prezydentem nie daj Boże został Duda? Przecież te Lisy, Olejnikowe i reszta każdy jego krok śledziliby dokładnie i krytycznie, wiernie przedstawiając społeczeństwu wszelkie wpadki i niespełnione obietnice. A Komorowski o mainstream dba - tu wiktorek, tam medalik - i sielanka wzajemna trwa. Aż miło popatrzeć!

4). Zrozumienie protokołu dyplomatycznego i szacunek dla tradycji innych krajów. Niejeden szogun się chowa.

5). Łaskawość. Bronisław Komorowski nawet dla potencjalnych zamachowców zachowuje się godnie i pięknie. Piosenkarkę, co śmiała jego konwój zaatakować mandacik, dla zamachowca z krzesłem - brak obozu i kary śmierci. A mógł zabić!

6). Swojska i przaśna ogłada. Prezydentów, którzy wiedzą jak sztućców i kieliszków używać, ewentualnie nad kim parasol trzymać, to niech sobie żabojady albo flegmatyczni Angole wybierają. Tu jest Polska, psia mać!

7). Rodzina. Syn kulturalny, żona reklamówek nie nosi z kanapkami (solidne śniadanie trzeba zjeść, to sekret zapewne). Wartości rodzinne i miejsce kobiety jasno określone - chłop z tego Bronisława, a nie jakieś ciepłe kluchy.

8). Polowania. A propos - obietnice obietnicami, a las woła... Strzelać umie, zabijać potrafi - w razie potrzeby na pierwszej linii frontu naród poprowadzi. Tylko nie za bardzo jeszcze wiem, przeciwko komu - niby teraz Ruscy źli, ale przecież w Smoleńsku to przyjaciele byli, więc trudno powiedzieć. Raczej.

9). Infantylizm, pamięć, ortografia. Znajomość zasad pisowni i pamięć o grzeszkach z przeszłości są dla mięczaków. Kto "uwarza" inaczej, ten frajer.

10). Najważniejsze na koniec - sondaże. Przecież nie po to tacy mądrzy ludzie w tych sondażowniach pracują i mówią, kto wygrywa i zaufanie społeczne ma, by się z nimi kłócić. Proste?

Spróbujcie się takim zacnym argumentom oprzeć. Jak was wątpliwości ogarną to włączcie telewizję i pamiętajcie - zgoda i spokój. A jak ktoś będzie chciał ten spokój zakłócić (jak Kamiński niejaki), to rękę odrąbiemy. Warto?

Wiosennego nastroju wszystkim czytelnikom życzę, refleksji. Jak nie dziś, to kiedy?


Zachęcam do śledzenia: http://twitter.com/MarcinTomala

Można mnie także polubić (lub znienawidzić, co kto woli), porozmawiać, zapytać, zganić: https://www.facebook.com/okiememigranta

 

 

Chłodnym, tęskniącym i marzycielskim okiem oceniający szarą, polską rzeczywistość... Czy może to tylko kwestia odległości i perspektywy? Może z bliska jest kolorowo, tylko ja, sceptycznie (cynicznie) tych barw nie dostrzegam...?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (40)

Inne tematy w dziale Polityka