Wojciech Olejniczak Wojciech Olejniczak
30
BLOG

Barroso - kandydat na miarę okoliczności

Wojciech Olejniczak Wojciech Olejniczak Polityka Obserwuj notkę 8

Ważą się losy kolejnej kadencji José Manuela Barroso na stanowisku Przewodniczącego Komisji Europejskiej. Jednocześnie, równolegle, ważą się losy Traktatu Lizbońskiego. Niebawem Irlandczycy po raz drugi wypowiedzą się na temat jego dalszych losów. Dla mnie te dwie sprawy są ze sobą ściśle powiązane. Nie możemy wysyłać Irlandczykom sygnału, że UE jest instytucją niestabilną. Nie możemy od innych wymagać rozsądnych decyzji, gdy sami będziemy ulegać emocjom.

Barroso nie jest kandydatem moich marzeń. Jednak w ostatnich tygodniach znacznie zbliżył się do bliskiej mi wizji Europy Socjalnej. Świadomy konieczności uzyskania poparcia lewicy uczynił liczne ustępstwa na rzecz naszego programu. Przede wszystkim w kwestiach polityki zatrudnienia i spraw socjalnych. To dowód skuteczności socjalistów w Parlamencie Europejskim. 

Ubiegający się o reelekcje Barroso uczynił gest otwartości wobec lewicy. Grupa Socjalistów i Demokratów zdecydowała, że gestu tego nie należy lekceważyć. Wczorajsze głosowanie zakończyło się rekomendacją wstrzymania się od głosu. Takie było też stanowisko przewodniczącego Martina Schulza. I tak również będę głosował.

Teraz wypada liczyć, że Irlandczycy w październikowym referendum poprą Traktat Lizboński. Wówczas po następnych wyborach Przewodniczącego Komisji Europejskiej wskaże zwycięska partia polityczna. Jestem przekonany, że tym razem będzie to Partia Europejskich Socjalistów. Wtedy będę mógł mówić o kandydacie na miarę moich marzeń. Dzisiaj mogę mówić o kandydacie na miarę okoliczności.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka