Od tygodnia trwa w Warszawie EuroPride - od tygodnia Warszawa stała się europejską stolicą kultury gejowskiej i europejskim centrum walki o prawa osób homoseksualnych.
To doskonała okazja do ogólnoeuropejskiej promocji Warszawy. Wszak do miast goszczących EuroPride co roku przyjeżdżają dziesiątki tysięcy Europejczyków mających setki tysięcy znajomych. To doskonała szansa na zaprezentowanie Warszawy jako miasta nowoczesnego i otwartego. Miasta, które warto odwiedzić. Miasta, do którego warto wrócić. Miasta, do którego warto przyjechać za namową znajomych, którzy spędzili tu świetny czas. Niestety władze Warszawy tej szansy, albo nie zauważają, albo nie chcą zauważyć.
Powiedzmy wprost, władze Warszawy ignorując Europride tracą niepowtarzalną okazję na doskonałą inwestycję w wizerunek miasta.
Problemów ze zrozumieniem, jaką szansą dla rozwoju miasta jest EuroPride nie miała Corine Mauch, burmistrz Zurychu goszczącego EuroPride przez rokiem. W pełni podzielam jej stanowisko. W socjaldemokratycznej rodzinie do której oboje należymy zdarzają się różnice poglądów, nie dotyczą jednak spraw tak zasadniczych jak równość wszystkich obywateli, również na poziomie miasta.
W Warszawie mieszka co najmniej kilkadziesiąt tysięcy osób LGBT. Tu płacą swoje podatki, tutaj są u siebie. Skoro miasto wspiera imprezy kulturalne różnorakich grup społecznych, nie rozumiem dlaczego nie wspiera imprezy promującej kulturę osób LGBT.Szczególnie, że wsparcie dla EuroPride można traktować w kategoriach świetnej inwestycji, która nie może się nie zwrócić.
W ciągu ostatnich 10 lat walka o prawa osób homoseksualnych stała się w Polsce jednym z najważniejszych pól politycznego konfliktu. Marsze równości w Warszawie, ale i w innych miastach, były w pewnych momentach przede wszystkim marszami w obronie demokracji. W obronie prawa do demonstrowania i wyrażania swoich poglądów.Wówczas oponentem był rządzący Warszawą PiS. Tę walkę wygraliśmy. Zachowanie warszawskiego ratusza w sprawie Europride pokazuje, że nie można spocząć na laurach. Dzisiaj jesteśmy w sporze z ratuszem rządzonym przez PO.
Lista spraw do załatwienia jest jednak znacznie dłuższa. Ustawy o związkach partnerskich uchwalono nie tylko w większości państw Europy Zachodniej. Również w Czechach i na Węgrzech. Polska pozostaje w ogonie Europy. Aby to zmienić posłowie SLD złożyli w Sejmie projekt ustawy o związkach partnerskich. O jej wprowadzenie będziemy dopominać się podczas sobotniej parady.
W sobotę wezmę udział w paradzie Europride w Warszawie. W swoim imieniu zapraszam na nią wszystkich tych, którzy sprzeciwiają przymykaniu oczu na występowanie w Polsce obywateli drugiej kategorii. Zapraszam tych, których boli to, że setki tysięcy osób nie może uzyskać informacji o najbliższej osobie, gdy ta trafi do szpitala.
Przede wszystkim zapraszam tych, którzy dobrze pamiętają ogólnodemokratyczne postulaty marszów równości. Wtedy na ulicach Warszawy były nas tysiące. W sobotę będzie nas jeszcze więcej!
Inne tematy w dziale Polityka
