Jedynym uprzedzeniem, które w Polsce jest dopuszczalne, jest antykatolicyzm – tak o sprawie Telewizji Trwam, której nie zezwolono na transmisję w jednej z platform cyfrowych, pisze brazylijski blog Carmadélio reprezentujący portal Com Shalom.
Polskie media, nazwane radykalnymi i liberalnymi, nie dbają – według autora artykułu – o zapis konstytucyjny, mówiący o zasadzie pluralizmu, wolności słowa i religii. Podobnie zachowują się politycy. Tezę tę potwierdza fakt nieuwzględnienia przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji jedynej katolickiej stacji w Polsce na cyfrowej platformie. Za pomocą wspomnianej platformy od roku 2013 powszechnie dostępnych ma być wiele programów telewizyjnych.
Sprawa skierowana została do Komisji Europejskiej z prośbą o rozpatrzenie. Zarzutem stawianym KRRiT jest dyskryminacja części mediów, mimo tego, że w Polsce panuje i respektowana być powinna zasada ich równości. Argumentem za tym, żeby na platformie cyfrowej znalazła się TV Trwam jest między innymi przychylna w tej kwestii wypowiedź Aleksandra Kwaśniewskiego – nazwanego „komunistycznym ex-prezydentem, od którego należy wziąć lekcję demokracji”*.
Więcej na temat tego, jak Polskę i Polaków postrzegają zagraniczne media znajdziesz na witrynie www.onionas.pl. Dziś szczególnie polecamy:
- R. Sikorski chce Stanów Zjednoczonych Europy - czytaj >>TU<<
- Polska zaciaga kolejny dług - czytaj >>TU<<
