Zarejestrować się w systemie „e-konsulat” dla otrzymania wizy w najbliższych terminach jest bardzo ciężko albo w ogóle jest to nierealne. Najwcześniej składać wnioski można od października 2012 roku. Generalny konsul RP Jarosław Drozd informuje, że problem wynika z tzw. „cyberwojny” – donosi 13 lipca Portal Lwowski.

Z jego słów wynika, że setki ludzi codziennie rejestrują się na stronie konsulatu. Osoby te nie mają zamiaru pojawiać się w oddziale wizowym. Rejestrują się wyłącznie po to, aby później sprzedać swoją kolejkę innym ludziom.

Na każdym wniosku, który jest zarejestrowany w „e-konsulacie”, oprócz wszystkich danych osobowych wnioskodawcy jest również kod kreskowy. Kiedy „klient” kupuje taką ankietę, wpisuje swoje dane. Kod jednak wskazuje na zupełnie inną osobę. Takie ankiety oczywiście zostają odrzucone, ponieważ pomimo tego, że osoba dużo zapłaciła za rejestrację, jej danych nie ma w rejestrze konsulatu.

Kolejnym problemem przy wyrabianiu wiz są fałszywe zaproszenia od fikcyjnych firm w Polsce. Ukraińcy chętnie płacą wielkie pieniądze nielegalnym biurom albo osobom, które wyrabiają owe zaproszenia. Wszystkie firmy są jednak sprawdzane w konsulacie. Jeżeli firma, z której zostało „wysłane” zaproszenie, nie istnieje, otrzymanie wizy jest również niemożliwe.

Więcej informacji na temat tego, jak widzą Polskę i Polaków obce media nawww.onionas.pl

Dziś także polecamy: