Juliusz Gojło, polski ambasador w Teheranie, udzielił wywiadu gazecie „Teheran Times”. Rozmowa związana była z planowaną na 28 lutego wizytą ministra Sikorskiego w Iranie i dotyczyła współpracy gospodarczej oraz kulturalnej obu państw.

Ambasador przypomniał, że w tym roku przypada 540 rocznica pierwszych kontaktów dyplomatycznych Polski i Iranu, a oba kraje łączą wspólne relacje w przeszłości. Stwierdził, że mottem wizyty ministra spraw zagranicznych mogłoby zostać zdanie: „W Polsce zawsze myślimy o przyszłości, lecz nigdy nie zapominamy o naszej historii, przeszłości”.

Celem przyjazdu Radosława Sikorskiego do Teheranu ma być poprawa stosunków polsko-irańskich i stworzenie fundamentów pod skuteczną i owocną współpracę. Planowane jest również wysłanie polskiej delegacji handlowej do Iranu, w której udział ma wziąć 50 przedstawicieli polskiego biznesu oraz wicepremier.

Pytany o kwestię irańskiego programu atomowego dyplomata podkreślił konieczność prowadzenia dialogu zmierzającego do rozwiązania problemu.

Jako członek Unii Europejskiej Polska stara się nakłaniać zarówno Iran jak i państwa Unii do wzajemnego zrozumienia i szacunku. Ze swojej strony Polska zadeklarowała chęć współpracy gospodarczej z Iranem w różnych dziedzinach, m.in. zielonych technologii czy rolnictwa. Ze wzajemnej wymiany wyłączone muszą pozostać regulowane międzynarodowymi sankcjami paliwa, takie jak gaz czy ropa.

Do lepszego zrozumienia przyczynić się ma wzajemne poznanie kultur obu państw. Za przykład może tutaj służyć stwarzanie możliwości do nauki języka perskiego w Polsce i rozmowy nad analogicznymi możliwościami w Iranie.

Pytany o zaangażowanie Polski w ostatnie wydarzenia na Ukrainie polski dyplomata wyraził nadzieję na rządy prawa, szybkie reformy i zbliżenie się Ukrainy do Unii Europejskiej.

Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.

Polecamy także: