Z przeprowadzonej przez Komisję Europejską ankiety wynika, że 11 procent Europejczyków pracowało w swym życiu na czarno. Nie wiadomo ile osób nie ujawniło swojego udziału w tego typu zatrudnieniu. Nie uwzględniając tego faktu, liczba osób pracujących nielegalnie waha się zależnie od regionu od 5 do 30 procent. Najwięcej osób pracujących na czarno jest w Grecji, najmniej zaś w Polsce. Zyski z „szarej strefy gospodarki” w Unii Europejskiej w 2013 roku wyniosły 2,1 bilionów Euro.
Największy udział w pracy na czarno dostrzeżono w Grecji (30%), Holandii (29%), Łotwie (28%), na Malcie i w Danii (23%). Mianem wzorowych uczniów można określić: Polskę (5%), Niemcy (7%), Hiszpanię i Wielką Brytanię (8%) oraz Francję (9%).
Korespondent Europejskiego Komitetu Ekonomiczno - Społecznego, Stefano Palmieri jest przekonany o tym, że coraz mniej osób postrzega negatywnie pracę na czarno. Wiele ludzi uważa, że ta „szara strefa gospodarki” jest normalnym zjawiskiem społecznym.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
