oranje oranje
56
BLOG

Zmień na chwilkę perspektywkę

oranje oranje Polityka Obserwuj notkę 30

Tzw. emigrant z Wysp stał się oswojonym już przez polskie media biegunowym archetypem; jeden biegun zajmują "mądrzy, przystojni, inteligentni i - radzący sobie - bogaci" ;), a drugi: podcieracze zadków i w ogóle zmywaki, którzy w kółko od miesięcy delektują się makaronem z tesco i zgrzewką jakiegoś zajzajera nazywanego piwem. 

Jedni i drudzy gdzieś tam w tyle czaszki jednak noszą powrót do Polski przesuwając jedynie terminy.

TAKIE COŚ ZNALAZŁEM I POLECAM - WCZUCIE SIĘ W GOŚCIA:

 

Proponuje otworzyc temat dla tych co wrócili z IRLANDII, niech podzielą się swoimi doznaniami z POLSKI

Ja wróciłem rok temu i już myśle o ucieczce z PL.Kasa- fakt bardzo de-motywuje, jak sobie pomyśle że niektórzy całe życie zapieprzają żeby pod koniec kariery zarabiać 4000zł to mnie dobija(poniżej minimum w IE), a jak ktoś w pl tyle zarabia to jest "kimś",zaraz sie zaczną głos że kolega kolegi zarabia 10 000zł,-może i tak jest, ale uwierzcie mi ze 100x łatwiej zarobić w iE 2500e (nasze 10koła) tu na taką kase mało kto sobie moze pozwolić, a w dodatku żyły wypruwa...ba z reguły juz dla płac powyżej 3000zł sie żyły wypruwa.(ale potwierdzam że to wiekszość przypadków bo przyznam że trafi sie jeden na 100 co z łatwością tyle wyciągnie)

ALE TO NIE KASA!!! to ludzie w polsce, teraz jest zima to jak sie wyjdzie na ulice to można obejrzeć rewie mody lat 70-80,niestety to przykre ale większość ludzi, przeważnie starszych wygląda jak bezdomni poubierani w co sie da( kiedys tak myślałem o ruskich i ukraincach jak pokazywali ich zime w TV).CO drugi facet z wąsem(po kiego grzyba??sarmaci???)
I chamstwo i jeszcze raz chamstwo!!!!

Niech każdy z was sobie przypomni ile razy sie ktos do was usmiechnął w Irlandii na ullicy?Ile razy ktoś was przeprosił w sklepie za popchniecie wózkiem albo nawet za rzeczy ktore by sie wydawały błache(sam sie czasem zastanawiałem dlaczego mnie ktos przeprasza w sklepie wybierając produkt kiedy ja chce sięgnąć po ten sam-przeciez tez ma prawo a ja moge poczekac) u nas jak jesttem rok to 2 razy ktoś sie uśmiechnął na ulicy obcy.

Urzędy- ludzie unikajcie jak ognia po prostu strata nerwów i ogromnej ilości pieniedzy w stosunku do zarobkó .W wielu miejscach sie to zmienia ale póki co to ja tylko napotkałem nieprzyjemne kobiety które obsługiwały mnie w sposób chamski-traktowany jak gnój.

Biurokracja- rejestrowałem auto sprowadzane- i tu idzie obłędu dostać- pamiętacie rejestracje w IE? 5min 10? w Polsce to może trwać do miesiąca, musisz jeździć,płacić prosić sie i to w godzinach własnej pracy.

DROGI!!!!Ludzie to jest oburzające-tym bardziej ze płacisz 4,5zł za liltr benzyny(wliczony road tax) żeby zalać auto do pełna średnio trzeba 2 dni pracować na to!!Ale oburzający jest stan dróg.Teraz jak zima jest to dopiero sie dzieje wyrasta dziura na dziurze,jezdzic sie nie da,stan drog w miastach wielokrotnie gorszy od tych na za[beeep]iach irlandii, co chwile fotoradary i ograniczenia 70, 50, 200km się jedzie od 3 do 5 godzin-zależnie od korków.
Samochód od soli to aż piszczy z bólu, zawieszenie do wymiany co 2 lata

Ja wiem ze w pl jest rodzina, znajomi- owszem jest dużo możliwości ale ludzi na to nie stać.średni polak musi rok odkładać na wycieczkę za granice, a i będąc w knajpie płacąc 5 euro za piwo dla niego to jest drogo

Ceny okropne, liczą sobie za wszystko, tylko u nas na allegro znajdziecie sterty szmat,śmieci używanych butów i majtek za nie małe pieniądze.Ile razy wam się udało kupić coś od 1 do 10 euro w sklepie odziezowym i to nie koniecznie w penisie. U nas możesz w biedronce kupić skarpetki za 10 zł, sklepy typu Zara,Vero Moda itp to luksus w mniemaniu polaków tutaj rządzą szmaty z reportera i co lepsze z reserved.

Pewnie sobie pomyślicie ze tak pisze bo wróciłem i wymagam cudów i jestem jakimś matołem co sprzątał kible itp..
Powiem tak wrociłem bo miałem zagwarantowaną prace jako informatyk w duzej niemieckiej firmie(oddział w PL)Kasa?-z głodu nie przymieram, liczyłem sie z obniżeniem standardów po powrocie, ale to mnie trochę przerosło-i nie chodzi o standardy materialne ale i kulturowe.Ludzie w stosunku do siebie są bbardzo niemili, i nadal bardziej sie interesują tym co sąsiad ma w ogródku, a nie oni sami.A jak już ma więcej to jest gnojem i penie kradnie, bo ską on może mieć auto za 200 tyś złotych skoro ja wziąłem kredyt na mieszkanie 200tyś zł na 20 lat???

Zaraz powiecie ze w ie tez trzeba brać 300tys euro na mieszkania niskiej jakości - owszem, ale jak popłacisz raty to jeszcze przeżyjesz, w zimie nie wydajesz na ogrzewanie 3 do 4 razy więcej niż w lato.


Podkreślam to jest tylko moje zdanie, inni mają pewnie inne doznania,nie zamierzam tutaj nikogo do niczego namawiać, po prostu niech ci co się wahają przeczytają to i nic więcej.Ja przed wyjazdem mialem głupie poczucie mozlilwosci "ucieczki" do pl od irlandzkich problemów, no i jestem i stad już nie ma ucieczki a wcale fajnie nie jes...

oranje
O mnie oranje

Mieszkańcy Bulandy, jednakowoż, wciąż z niej uciekają. Tak się tam przyzwyczajono do bycia wiecznie dymanym, że zaczęli dymać siebie nawzajem. Opresja przeszła w self-service, jesteśmy pierwszym samouciskowym narodem świata. P. Czerwiński, Przebiegum życiae A chłopaki jak chłopaki. Generalnie nie różnimy się. Ja, emigrant ze swoim odrzuceniem roli emigranta (odrzucam ją od pierwszego dnia tutaj), poruszam się po świecie jak piłkarz, któremu pękła gumka w spodenkach, ale jest dobre podanie, więc zapierdziela się w jej stronę trzymając gacie jedną ręką. Może gola się strzeli jakiego, a gacie się przecież wymieni. Oni w Polsce, w swoich rolach i zawodach, bez obciążenia emigranckiego, w kraju swoim, z językiem swoim i przyjaznym państwem – podobnie. Wolność, pomysły, projekty, działania... - ale też z jedną cały czas, od 20 lat, ręką trzymający galoty projektów, spłacanych kredytów, bezpiecznych i niebezpiecznych związków. Nie ma radości w tej grze, nie ma fascynacji tym sportem jakim jest życie. Nie jesteśmy chyba dziś narodem czerpiącym radość. Nie ma jej na ulicy, w rozmowie, przy grillu czy na zakupach. Żeby radość zresztą czerpać trzeba mieć źródło jakieś. Sign by Danasoft - For Backgrounds and Layouts

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka