Jeżeli ktoś mógłby przypuszczać, że ten Kajtek jest psychicznie chory - to się myli… tak samo jak mogliby się pomylić wkrótce biegli psychiatrzy. Kiedyś wszedł na ekrany film ,,Milczenie owiec”, gdzie przebiegły nad wyraz inteligentny zabójca, nazywał się Hannibal. Na tamte czasy wstrząsający film, gdzie nawet młodzież nie była uodporniona po filmach, jakie do tej pory mogli obejrzeć.
Jeżeli ktoś mógłby się wzorować na takiej postaci, to fakt, mógłby mieć tylko jak to się potocznie określa coś z głową.
Jednak mógł się ten zwyrodnialec wzorować na kimś innym np. na hmm… Batmanie? - skoczyłby z pierwszego piętra rozbił sobie głowę i po zawodach. Myślał długo, jak by tu zaistnieć?
Wybrał, zadzwonił, umówił się, porozmawiał - wybrał wg swojego tylko jemu znanego schematu - zbrodniczego schematu - z premedytacją i zegarmistrzowską precyzją.
Ohydne to. To była czyjaś córka, to była kogoś dziewczyna, to była przyszła matka, być może miała być w przyszłości kimś znanym. Nie pozwolił jej na to.
Na swój sposób chory ale chłodny umysł.
Prawdopodobnie jak nie pewne, że umysł na tyle wyrachowany w swoim zbrodniczym zamiarze, że bardziej był wtedy zdrowy niż kto inny.
Ktoś jednak by powiedział, kto przy zdrowych zmysłach mógłby tego dokonać?
Tak komuś zabrać jego własne życie, jedno jej Życie, ot tak… ot tak sobie.
No właśnie kto? Kahjtek. Zimny samolubny drań. No jak można tak kogoś określać? Kod już szykuje ,,szturmufki”.
Jeżeli tzw. humanitarne larum każdy będzie grał, to on też nam wszystkim zagra na nosie jak do tej pory. Robi to bez problemu, tak czy inaczej inteligentnie.
Ile ludzi było zatrudnionych do ścigania po całej Europie. Każdy ma rodzinę ale praca to praca. W tym przypadku obowiązek najwyższy.
Ba… jednak trzeba też dodać tu motyw narodowy. Jaki? To Polak i prasa o nim pisze. Światowa prasa. Wyrok - 30 lat za zhańbienie narodu polskiego. Drugie 30 lat dorzucić za okrucieństwo w morderstwie z premedytacją i kolejne za odebranie życia niewinnej kobiecie. Po co nam kara śmierci? Jak to niektórzy dyskutują? 90 lat mu wystarczy. Tak jak w Stanach. Może nawet po 60 latach ubiegać o warunkowe zwolnienie.
Prasa brukowa zrobiła z niego Hannibala - filmową postać. Promocja czego?
Tak między nami mówiąc, do Hannibala mu daleko. Tamten jeszcze umiał trepanować czaszki i jeść z nich, podczas gdy ofiara żyła .Całe szczęście, że Kajtuś nie doczeka tego . On nie ma skruchy, on nie ma winy. Po co tu psychiatra. Niepoczytalny? Wolne żarty. Psychicznie chory?
Panie psychiatro… jak tam pańska córka się miewa? Dobrze? No to fajnie.
Opinia publiczna już wydała werdykt. Zgadzamy się z nim.
Jeżeli hipotetycznie cudem byłby niepoczytalny, to będzie umieszczony w zakładzie zamkniętym, tam ucieknie z tego zakładu, bo oszuka pielęgniarkę lub ją przedtem zabije. Bezboleśnie tym razem. Będąc na wolności dokona kolejnego bestialskiego morderstwa. Wtedy prasa rozniesie wszystkich, jak tak można!
Jeżeli po latach kajtkowej odsiadki, dojdzie ktoś do wniosku, że psychiatra się pomylił, byłaby to wersja kinowa Hannibala, ale ta lepsza wersja. Tak można sądzić.
Ej… kodowcy spoko, to tylko takie założenia, a wy już w drzwiach i na fejsbuku bombardujecie ,,uwolnić Kajtka” .
Kodowcy niedawno bronili konfidentów, to i kto wie, czy już nie maszerują…
Sam Khajtek ma to w dupie. Głęboko.
Sam przyznaje, miałem zamiar, mam zamiar, będą miał zamiar. Chce mordować, to była pierwsza ofiara, miała być druga. Prawdziwy, groźny, nieobliczalny. Jeżeli ktoś ma chwile słabości i ,, byłby jego żałował” - to wyobraź sobie to Głąbie jak piłą do metalu czy piłą do gałęzi rżnie szyję ofiary. Nie tnie, przerzyna wśród tryskającej krwi. Z premedytacją ,bezlitośnie .Bez zmrużenia oczu. Bez tak zwanej uczuciowości wyższej. Bo jej nie ma !
Świat wg Kajtka - zabić można z hannibalowską satysfakcją. Zmierzał do doskonałości.
Będziemy mieć satysfakcję jak tę bestię naszego wieku, zamkną na przysłowiowe Amen. Jednak kara śmierci oddałaby nasze odczucia i nie czarujmy się, że tak nie jest, nie ściemniaj gościu z tamtej strony monitora.
W tym przypadku kara byłaby oczywista, a powinna taka być.
Śmierć za śmierć.
Inne tematy w dziale Rozmaitości