Posłowie Palikota zbierają podpisy za uruchomieniem komisji w sprawie "szkodliwej działalności Macierewicza". Jak słychać SLD i PO jest za.
PiS oczywiście nie może być oficjalnie za ale powinien dobrze przemyśleć strategię w tej sprawie.
Komisja w której po jednej stronie będzie PiS i jego prominentny przedstawiciel z bogatym dorobkiem działalności opozycyjnej a z drugiej agenci byłego WSI umocowani przy Palikocie, dawna komuna w SLD i różowa PO może stać katalizatorem dużej zmiany na korzyść PiSu.
Oczywiście przewaga w komisji posłów wrogich PiS uniemożliwi formalne wykorzystanie jej do przekazania wprost pełnych informacji o WSi i jej wpływie na partie koalicji rządowo-parlamentarnej.
Pozycja nowych mediów konserwatywno-republikańskich spowoduje jednak nagłośnienie niewygodnych tematów dla koalicji oskarżycieli przy czym będą one chronione tajemnicą dziennikarską. Oczywiście pochodzić będą z toczonej komisji ale do tego nikt się nie przyzna.)))
Formuła wszyscy na jednego może okazać się bardzo korzystną sytuacją w której PiS jako jedyny będzie depozytariuszem wolności i opozycyjności a koalicja Po-SLD-TR oraz GW-TVN-TVP-Polsat-Newsweek-Onet-Wp-itp stanie się obrońcami WSI, Informacji Wojskowej i zdrady narodowej.
Ponownie PiS stanie się beneficjentem wyborów w tej sytuacji (stracą SP i PR Gowina, nie mówiąc o narodowcach) a przestrzeń pomiędzy TR-SLD i PO stanie się magmą stapiając te partie w jeden bezkształtny blok. Ze względów estetycznych spora część elektoratu zostanie w domach nie chcąc afirmować takiej bezkształtnej partii co będzie kolejnym pozytywem dla PiS.
Jedno co bym radził Macierewiczowi to przyciągnięcie do siebie Rokity jako asystenta na ten czas. Ten ma wiedzę z czasów komisji Rywina, umiejętność czytania akt i wyciągania wniosków. Z nim u boku pokona całą tę hałastrę.
Inne tematy w dziale Polityka