Jan Osiecki Jan Osiecki
4446
BLOG

Wyznanie trolla – czyli eksperyment w Salonie

Jan Osiecki Jan Osiecki Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 80

 

Muszę uderzyć się w piersi: pierwszy (i obiecuję ostatni) raz -  strollowałem dyskusję. Zrobiłem to jednak w celach naukowych. Komentujący pod jedną z blogonotek stali się nieświadomie grupą kontrolą w eksperymencie psychologicznym.
 
Na potrzeby swoich zajęć zwiazanych z uczeniem studentów pozwoliłem sobie wykorzystać Salon jako małe pole doświadczalne. Potrzebowałem odpowiedzi na pytanie czy dziennikarze wywołującą wpływ na postrzeganie świata przez odbiorców i ew jak duża jest siła tego wpływu. W związku z tym widząc dyskusję na temat wysokości drzewa które ściął Tu 154 – 10 kwietnia 2010 – wpadłem na pomysł stworzenia czegoś na wzór eksperymentu Solomona Asha.
Salonowicze, którzy włączyli się do dyskusji w której z premedytacją podawałem zafałszowane informacje stali się grupą na której zrobiłem badanie pilotażowe.
Chylę czoła przed uczestnikami dyskusji. Wykazali się sporą spostrzegawczością i odpornością na naciski badacza. Tu gratulacje zwłaszcza dla  Tommy’ego Lee który natychmiast przypomniał sobie twierdzenie Pitagorasa. Brawo :)
 
Właśnie zrobiłem właściwy eksperyment. I zdradzę, że właściwa grupa badana dała się podpuścić badaczowi. Pierwszy wniosek z badania (tak na szybko, bo przede mną dość długa analiza) blogerzy są bardziej odporni na „naciski autorytetów” – czyli bardziej krytycznie przyglądają się informacjom medialnym.
 
Raz jeszcze przepraszam wszystkich uczestników dyskusji, a przede wszystkim autora wpisu za podawanie z pełną premedytacją fałszywych informacji. To był pierwszy i ostatni raz.
W tym momencie mogę podać dane dotyczące tej nieszczęsnej brzozy, która rzeczywiście została dokładnie zmierzona – po co mi były potrzebne dokładne dane – opisze w reportażu, który przygotowuje.
Samolot uciął ją na wysokości  ok 640 cm (6,4 m). Scięty fragment jest podobnej długości jak stojący kikut.
Jan Osiecki
O mnie Jan Osiecki

Nie pracuję w Sejmie. Po prostu tu mieszkam: na galerii prasowej, przy „okrągłym” [teraz jest kwadratowym jak możecie zobaczyć w TVN24, ale nazwa została] stoliku dziennikarskim, na korytarzach sejmu i w Hawełce spędzam 13 i więcej godzin dziennie… A w wolnych chwilach (ha, ha dobry dowcip): piszę pracę doktorską, uczę studentów, żegluję po świecie i bujam w obłokach… BLOG– od angweblog — sieciowy dziennik, pamiętnik (źrodłowikipedia). Wpis na blogu jest zatem jedynie subiektywnym odczuciem autora. Nie jest to artykuł prasowy,więc nie musi być obiektywny. Informuję, że skończył się okres ochronny dla wszelkiej maści trolli oraz talibów - jednej partii, jednego wodza i jednie słusznej wersji historii. Wszelkie komentarze nie na temat, inwektywy, treści obraźliwe dla mnie oraz głupoty będą wycinane. I żadne krzyki nie przekonają mnie, żeby z tego zrezygnować.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie