ŻYCIE NA TEMBLAKU ŻYCIE NA TEMBLAKU
32
BLOG

RANKING ZŁA

ŻYCIE NA TEMBLAKU ŻYCIE NA TEMBLAKU Kultura Obserwuj notkę 1

Bohaterzy Radomia i innych miejsc upamiętnionych krwią, zmarli na skutek bicia, do teraz leżą w nieokreślonych, bezimiennych grobach poza miastem i do teraz pozostali uczestnicy tamtych buntów nie mogą pogodzić się z tym, że zbrodniarze skazali ich na  wyklęcie.

To, że za czasami, w których za bunt przeciwko władzy wsadzano na długie lata za kratki, bito i niszczono w ludziach resztki godności, to, że bijący i szykanujący  nadal opływają w luksusy i żyją sobie nadal na wysokich rencinach, że biedny generał Gangrena alias Zbawca, uważany jest za Męża Opatrznościowego, a drugi, generał, również NIEWINNY i schorowany, miotający zaświadczeniami od cyrulika, że chory jest i cierpiący, ruszyć się nie może, bo mu pompa fiksuje i bimba się nierytmicznie, miga się od odpowiedzialności, zwłaszcza w dzień procesu, to, że ci ludzie chcą jak najdłużej cieszyć się dobrą opinią, jest zrozumiałe i nie dziwi mnie jak raz. To,  że  te sprytne dziadki na dogorywku, nazywający protestujących - kryminalistami, WARCHOŁAMI, chłystkami,  zamiast przykładnie i po cichu leżeć na śmietniku historii, plotą duby smalone o swoich mniejszych złach, racjach stanu i wyższych koniecznościach, nie dziwi mnie.

Lecz dziwi mnie to, że są jeszcze ludzie, którzy w to wierzą. Wbrew faktom, świadkom tamtych dni, relacjom pobitych i wyrzuconych z pracy; wierzą i uważają, że towarzyszowi Edwardowi Gierkowi trzeba wystawić pomnik. Natychmiast. Dopóki święta ziemia nie wypluła go z wnętrza i nie wyrzygała go do piekła dla kacyków.

Dla większości z nas, to prehistoria. Polityczny Biskupin nieistotnych wydarzeń;  według ławicy naszych esbeckich świętych,  według dygnitarzy tamtego okresu, podwyżki cen mięsa były słuszne i uzasadnione, a spałowanie protestujących - pieszczotą i dobrodziejstwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura