Piotr Skwieciński Piotr Skwieciński
254
BLOG

Po co te półśrodki?

Piotr Skwieciński Piotr Skwieciński Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

 

Weto odrzucone, prokurator generalny oddzielony od ministra sprawiedliwości. Rząd ochoczo zrzekł się podstawowego narzędzia, za pomocą którego mógł wypełniać obowiązek dbania o bezpieczeństwo obywateli. Korporacja prokuratorska – a wszyscy znamy jej wysoki poziom, zarówno moralny, jak i profesjonalny – stała się niezależnym księstwem, de facto nierozliczanym przez kogokolwiek.
Krok w dobrą stronę, ale niewystarczający, bo półśrodki są zawsze najgorsze. Przecież źli politycy ingerują nie tylko w pracę prokuratorów. Również w pracę policji – przypomnijmy sobie choćby aferę starachowicką. Uniezależnijmy policję od polityków! Niech komendanta głównego powołuje prezydent spośród dwóch (albo i trzech) kandydatów, wskazanych przez Konwent Komendantów Wojewódzkich. Oczywiście na długą, praktycznie nieskracalną kadencję.
Generał Skrzypczak zdemaskował złowieszczą rolę, jaką cywilni politycy odgrywają wobec armii. Niech więc wojskiem rządzi Generalny Inspektor Sił Zbrojnych (ładna, nazwa, ukłon w stronę pięknych polskich tradycji), powoływany przez Sejm.  Rzecz jasna na długą, praktycznie nieskracalną kadencję.
Przecież państwowy centralizm to zeszłowieczna bzdura.
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka