(...) Przepisy RODO, zmuszając za pomocą przymusu państwowego do ochrony prewencyjnej, na wszelki wypadek, czyli zanim cokolwiek jeszcze może się wydarzyć, odwracają o 180 stopni koncepcje budujące nasz łaciński, sprawdzony i niepowtarzalny porządek prawny (...)
RODO – zawoalowana forma instytucjonalnego bolszewizmu...