W sobotę 9 marca wziąłem udział w zebraniu obywateli francuskich (citoyens français) w leżącym nad Jeziorem Genewskim Thonon-les-Bains. To niewielkie miasto-kurort zamieszkuje około 30 tys. mieszkańców (...)
Podkreśliłem, że warto nawiązywać kontakty pomiędzy organizacjami antysystemowymi po to, by narody nie dały się zmanipulować przez media. Narody Europejskie powinny wiedzieć, że w gruncie rzeczy z rządzącymi mamy te same problemy. Otrzymałem oklaski. Powiedziałem również, by zebrani nie dali się nabrać na socjalizm. Kilkadziesiąt lat temu przecież każdy w Polsce miał zagwarantowaną pracę i wszystko było państwowe, ale to, wbrew oczekiwaniom, doprowadziło do zapaści gospodarczej i kryzysu cywilizacyjnego (...)
Czy obywatele Francji przyparli do muru prezydenta Macrona?