Janusz Wojciechowski, kiedyś zaufany Kiszczaka i Jaruzelskiego a obecnie Kaczyńskiego napisał:
"Sekta pancernobrzozowców ma poważny problem z profesorem Biniendą.
Bo Binienda, nie dość, że profesor, to jeszcze od niedawna doradca naukowy prezydenta Stanów Zjednoczonych."
http://januszwojciechowski.salon24.pl/598367,pancernobrzozowcy-maja-problem-z-tym-binienda
Binienda żadnym doradcą prezydenta Stanów Zjednoczonych nie jest o czym można przeczytać np. tu:
http://jozef.moneta.salon24.pl/598190,gratulacje-dla-profesora-biniendy
ale kłamstwo to standard u Wojciechowskiego
http://lubczasopismo.salon24.pl/rodzynkizzakalca/post/490569,janusz-wojciechowski-znow-bezczelnie-klamie-w-sprawie-smolenska
Czy towarzysz Janusz Wojciechowski jest taki tępy czy bezczelny, że powiela tak ewidentne kłamstwa bussinesu Smoleńskiego? Pewno myśli, z tym Smoleńskiem to lipa, ale jedziemy w to, bo ciemny lud to kupi.
Jeśli nie jesteś stanie zrozumieć normalnego wpisu, nie potrafisz odnieść się do tematu ……. proszę nie komentuj tutaj
Inne tematy w dziale Polityka