Natenczas Wojski... Natenczas Wojski...
607
BLOG

Węgrzy znowu gotowi przyjść Polakom z pomocą!

Natenczas Wojski... Natenczas Wojski... Polityka Obserwuj notkę 12

Kilkoro węgierskich znajomych żąda ode mnie wyjaśnień co dzisiaj dzieje się w Polsce. Czy to jest jakiś narodowy dzień clowna, czy narodowa maskarada, czy coś. Nie przekonuje ich to, że  Juras w ten sposób ratuje dzieci. Niektórzy skłonni są wysyłać do Polski paczki żywnościowe, inni radzą zwrócić się do UE, zwłaszcza, że Niemcy mają w końcu wyśniony rzad w Polsce, za cholerę nie mogą zrozumieć, że tak w naszym pięknym kraju objawia się miłość - przyjaźń - rock'n'roll, polegające na żebraniu dzieci pod kościołami, co nad Dunajem jest zabronione.

A już zupełnie zbaranieli, gdy powiedziałem, że w Polsce ochrona zdrowia rocznie dotowana jest przez rząd kwotą 160 miliardów, zaś efekt finansowy dzisiejszego święta dziadowania zamknie się "rekordem" ok. 300 milionów.


"Wszystko wskazuje na to, że to musi być jakiś gruby przekręt pod parasolem państwa" - podsumowali moi przyjaciele


Podpowiedzcie, proszę, jak krótko, rzetelnie i celnie wyjaśnić pogubionym Węgrom to co dzisiaj w uśmiechniętej Polsce się odbywa. Będą nagrody.


Skoro już jesteśmy w węgierskich klimatach. Posłuchajcie jak nad Dunajem szumi poranny wiatr wywołany przez najlepszego węgierskiego gitarzystę, najlepszego perkusistę - wielokrotnych laureatów plebiscytów, ich kolegów  (zwłaszcza koleżanek!) oraz węgierskiego Joe Cockera:)




Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka