Natenczas Wojski... Natenczas Wojski...
290
BLOG

Ten, którego nikt nie ogra. Chyba, że Merz.

Natenczas Wojski... Natenczas Wojski... Polityka Obserwuj notkę 8

Źle to wygląda nie tylko dla Donalda Tuska, ale dla Polski, którą reprezentuje. Po zrzeczeniu się przez Tuska należnych Polakom pieniędzy od Niemiec, kanclerz Merz na oficjalnym koncie publikuje filmik, gdzie widać jak traktuje Tuska i wysyła do wagonu 2. kategorii

Od początku kijowskiej eskapady przywódców Francji, Niemiec oraz Wielkiej Brytanii wiadomo było, że nasz śliczny przywódca partyjno-rządowy o sportowej sylwetce i chłopięcym wyglądzie wystąpi tam  na doczepkę jako paprotka, z racji pełnienia przez Polskę prezydencji Rady Unii Europejskiej, podczas, gdy rzeczywistym rozgrywającym od początku polskiej prezydencji jest niewątpliwie francuski prezydent. We wszystkich sprawach dotyczących UE, nie tylko w kwestii zawieszenia działań wojennych na Ukrainie.

W tych okolicznościach, gdy taka ogromna fisza, jak premier Polski, traktowana jest przez kanclerza Niemiec jak jest traktowana, czyli jak namolny parobek plątający się pomiędzy politykami,  pora zastanowić się, czy rzeczywiście warto było zainwestować w ową prezydencję 600 milionów złotych po to, aby nasz niezłomny Stefek Burczymucha mógł sobie zrobić kilka pamiątkowych zdjęć z poważnymi europejskimi politykami, załatwiającymi na Wschodzie interesy własnych krajów, podczas, gdy zasiadający wraz z nimi na kanapie pan Tusk obserwuje harce muchy na żyrandolu.

https://wpolityce.pl/polityka/729116-szokujace-nagranie-tak-kanclerz-niemiec-potraktowal-tuska


Donald Tusk pokazał zdjęcie ukraińskiego profilu z weekendowej wizyty w Kijowie wraz z przywódcami Ukrainy, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Jego wpis prawdopodobnie jest odpowiedzią na krytykę ze strony prawicy, która od wczoraj dyskutuje o tym, jak potraktowano premiera polskiego rządu w stolicy Ukrainy. - Słychać wycie? Znakomicie - skomentował Tusk.


Później jedziesz, Polaku, za granicę, na urlop, w interesach, na zakupy i wstydzisz się pokazać paszport, czy rozmawiać po polsku w hotelu, czy na ulicy, bo jesteś traktowany jako człowiek kategorii B. Łyso ci wtedy?







Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka