Rozrywkowe państwo, "rządzone" przez wesołych chłopców i dziewczęta, skupione na zdobywaniu mieszkań tuzinami, tudzież innych dóbr materialnych, na darmowej turystyce po Polsce i loty do egzotycznych krajów, z determinacją walczące z siłami, które ten plan "rządzenia" próbują, jak na razie bezskutecznie z powodu ograniczonych możliwości, wskazać publiczności i jakoś powstrzymać.
Na rozrywkowy charakter trzymających władzę wskazuje także "atak rosyjskich dronów" oraz "dron" w Wyrkach oraz wszystko co po tym nastąpiło i nadal trwa.
Do tej pory nie ustalono skąd drony wystartowały, ile ich było, jakiego były typu (bo i tu podawane są sprzeczne informacje) a przede wszystkim co spadło na budynek mieszkalny, dlaczego spadło i jaki był udział w zdarzeniu sił sojuszniczych, raz holenderskich, raz norweskich, a i niezwyciężonej polskiej armii przypisywano udział w feralnym zdarzeniu.
Tylko jedno znakomicie udało się w tym niesłychanym humbugu: niepohamowane, nieustające wzajemne gratulacje ponad podziałami i podziękowania "za uratowanie Polski" oraz przekonanie rządzących natychmiast podane publiczności do wierzenia, że..."państwo zdało egzamin".
https://www.salon24.pl/newsroom/notka-komentarze/1465457,nie-jedna-a-trzy-rakiety-wystrzelone-do-rosyjskich-obiektow-mon-i-prokuratura-milcza
Inne tematy w dziale Polityka