Wiele było narzekań na Salon w nowej szacie graficznej, że nieprzejrzysty i co to w ogóle ma być z tymi lubczasopismami. Nowa stopka na stronie głównej wreszcie wprowadza uporządkowanie i znacznie poprawia czytelność Salonu - idea lubczasopism znajduje właściwy kontekst, w szeregu tak znanych unijnych inicjatyw, jak prostowanie bananów, przesunięcie ślimaków do działu "rybki", czy normalizacja wyglądu pomidorów.
Od razu też nowa kolorystyka znajduje logiczne uzasadnienie, a tyle było głowienia się, co z tym niebieskim. Brakuje tylko gwiazdkowych akcentów, może by tak, losowo, niektóre literki w podpisach ciachnąć na żółto?
Inne tematy w dziale Rozmaitości