Past News Past News
821
BLOG

Prokurator prokuratorowi

Past News Past News Polityka Obserwuj notkę 4

27 sierpnia, dwa dni po kluczowym spotkaniu prok. Bogusława Olewińskiego u Prokuratora Krajowego, zakończyły się problemy rzeszowskiego śledczego z oświadczeniem lustracyjnym. Taką datę nosi zarządzenie prokuratora Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN w Warszawie o "pozostawieniu sprawy  bez dalszego biegu". Postępowanie było prowadzone pod nadzorem centralnego Biura Lustracyjnego IPN z Jackiem Wygodą na czele .

Zastępca Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie, Jan Łyszczek potwierdził, że 25 sierpnia razem z prok. Bogusławem Olewińskim byli na audiencji w Prokuraturze Krajowej w Warszawie. Podczas spotkania Prokurator Krajowy Edward Zalewski, szef wszystkich prokuratorów w Polsce, „potwierdził zasadność postawienia Kamińskiemu zarzutów”.

 
ustaleń Macieja Dudy - reportera śledczego "Dziennika" - wynika, że prok. Bogusław Olewiński z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie zjawił się w Warszawie w trybie pilnym. Został wezwany przed oblicze samego Prokuratora Krajowego, Edwarda Zalewskiego, który „pomógł” prok. Olewińskiemu doprowadzić do postawienia zarzutów Szefowi CBA, Mariuszowi Kamińskiemu.
 
Dziennik: Jak ustaliliśmy, decyzja o kształcie zarzutów dla Kamińskiego zapadła 25 sierpnia. Trzynaście dni po tym, jak szef CBA poinformował premiera o aferze hazardowej. Tego dnia w warszawskiej siedzibie Prokuratury Krajowej przy ul. Barskiej pojawił się prokurator Bogdan Olewiński. Według naszych rozmówców rzeszowski oskarżyciel wraz ze swoimi przełożonymi cyzelował treść zarzutów, które dzisiaj usłyszy szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Prowadzący śledztwo jest bardzo oszczędny w słowach. - Nie jestem upoważniony, by mówić o czynnościach, w jakich biorę udział - powiedział nam tylko Olewiński.
 
Fronda.pl: Rzeszowski prokurator został zarejestrowany przez SB, gdy był studentem Uniwersytetu w Rzeszowie. Najpierw przez wydział III, potem przez wydział B Służby Bezpieczeństwa. […] Jego teczka została zniszczona w 1990 roku. Zachowała się natomiast karta rejestracyjna.[…]
 
PS.
 
  Z ustawy o IPN wynika, że osoba, która zasiada na fotelu Dyrektora Biura Lustracyjnego, jest niemal nie do usunięcia . Przynajmniej przez 3 lata swojej kadencji. Obecna kadencja Jacka Wygody kończy się za pół roku .  Wygoda ma jednak szansę zostać na drugą. Ustawa o IPN daje taką możliwość. Czy tak się stanie, zgodnie z ustawą, zależy to od woli Ministra Sprawiedliwości. Ostateczną decyzję podejmie Premier Donald Tusk.
 
 
 
 
____________________
 
Przypisy:
 
 
 Art. 19 ust. 14 ustawy o IPNDyrektora Biura Lustracyjnego odwołuje się w przypadku: 
1) zrzeczenia się stanowiska;
2) stwierdzenia prawomocnym orzeczeniem sądu niezgodności z prawdą oświadczenia lustracyjnego;
3) długotrwałej przeszkody uniemożliwiającej wykonywanie obowiązków związanych ze stanowiskiem;
4) skazania za przestępstwo popełnione umyślnie ścigane z oskarżenia publicznego;
5) skazania na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania.
 
 Jacek Wygoda został powołany na stanowisko Dyrektora Biura Lustracyjnego 20 marca 2007 roku. Źródło: sylwetka Jacka Wygody @ Wprost.pl
 
  Art. 19 ust. 10 ustawy o IPN: Biurem Lustracyjnym kieruje Dyrektor Biura Lustracyjnego, powoływany spośród prokuratorów Biura Lustracyjnego i odwoływany przez Prezesa Rady Ministrów na wniosek Prokuratora Generalnego zgłoszony w porozumieniu z Prezesem Instytutu Pamięci.
 
 
Past News
O mnie Past News

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka