Paweł Kowal Paweł Kowal
219
BLOG

O co pyta Elżbieta Jakubiak

Paweł Kowal Paweł Kowal Polityka Obserwuj notkę 108

Kolejne rzeczy, które powinny być absolutnie jawne, nie wiadomo dlaczego są skrywane. Zaczęło się od raportu minister Julii Pitery w sprawie CBA. Nie wiadomo dlaczego nie został on przekazany do wiedzy opinii publicznej. Łatwo sobie wyobrazić, co mówiłaby poseł Pitera, gdyby była w opozycji, a rząd tak otwarcie omijał oczywiste zapisy odpowiedniej ustawy, że jeśli coś nie ma nadanego żadnego gryfu tajności a powstało w urzędzie, to powinno być jawne i koniec. Poseł Elżbieta Jakubiak prawie każdego dnia apeluje do pani Julii Pitery o poinformowanie opinii publicznej o tym raporcie i nic. Dołączyli kolejni politycy i dalej nic. Może przypomina on słynny raport PO o mediach sprzed ponad roku, który okazał się totalnym pomieszaniem z poplątaniem? Co stoi zatem na przeszkodzie, by raport Julii Pitery opublikować?

Skoro już o mediach i o Elżbecie Jakubiak. 22 stycznia z trybuny sejmowej Elżbieta Jakubiak zaapelowała do poseł Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, żeby pdała do wiadomości, kto przygotowywał projekt PO w sprawie zmian w prawie medialnym. Pytanie nie powinno dziwić po pierwsze dlatego, że od 2002 roku zmienianie prawa medialnego w Polsce to sprawa bardzo wrażliwa, i szczególna jawność nikomu w tej sprawie nie zaszkodzi, a może pomóc. Warto powiedzieć publicznie, kto jest autorem koncepcji podporządkowania mediów publicznych i całego procesu koncesyjnego instytucjom rządowym także dlatego, że to rozwiązanie nie do przyjęcia a różne wątpliwości ma nie tylko opozycja, ale i koalicyjne PSL, i publicyści "Gazety Wyborczej", i szefowie poszczególnych mediów, i nawet wicepremier Grzegorz Schetyna, jeśli uważnie wczytać się w jego ostatnią radiową rozmowę z red. Jackiem Karnowskim.

Taką odpowiedź otrzymała Elżbieta Jakubiak od poseł Katarasińskiej: „najbardziej zadziwiające pytanie zadała pani poseł Elżbieta Jakubiak, prosząc mnie o nazwy kancelarii i nazwiska prawników, imienną listę, nie wiem, może myślała, że to lista płac i dlatego chciała znać imienną listę osób, które ten projekt opracowywały. Tak więc odpowiadam pani poseł, że projekt jest własnością Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, wszyscy ci, którzy go pisali, może pani to przyjąć, są tu na tej liście i nie dostają za to specjalnego wynagrodzenia”.

Moim zdaniem nie ma żadnego powodu, by podchodzić do sprawy w ten sposób. Pytanie jest poważne i konkretne, odpowiedz też mogłaby być taka. Jestem przekonany, że nikt nie chce urazić pani poseł Katarasińskiej. Sam współpracę z nią z poprzedniej kadencji zapamiętałem jako bardzo dobrą, mimo wielu różnic politycznych i tego nie zmieniam. A też bym się chętnie dowiedział, kto swoim autorytetem eksperckim i prawniczym firmuje te propozycje zmian i normalnym prawem posłów jest pytać o to i otrzymywać odpowiedzi. Bo jeśli przeczytać uważnie wypowiedź poseł Katarasińskiej to wychodzi, że nikt poza posłami PO nie położył atramentu na papier w tej sprawie. I tyle. W obu sprawach, jak wiem, Elżbieta Jakubiak napisała do premiera Tuska i odpowiednich osób i życzę jej sukcesu w dążeniu do jawności życia publicznego.

I jeszcze jedno w sprawach medialnych. 20 grudnia 2007 na stronach Ministerstwa Infrastruktury ukazał się projekt zmian Prawa telekomunikacyjnego. Wynika z niego, że prezesa UKE, czyli urzędu, który wedle pomysłów PO miałby decydować o koncesjach i częstotliwościach dla wszystkich mediów miałby powoływać i odwoływać sam premier, który mógłby też dość łatwo skracać jego kadencję (pkt.2) i powoływać nową osobę do końca kadencji. Potem na stronach są kolejne projekty i już nie wiadomo, czy ten pomysł jest aktualny czy nie i w ogóle komu to przyszło do głowy! Mam nadzieję, że to również nie okaże się tajne.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (108)

Inne tematy w dziale Polityka