Paweł Milcarek Paweł Milcarek
102
BLOG

Dramat sumienia w try miga

Paweł Milcarek Paweł Milcarek Polityka Obserwuj notkę 29

Wczoraj wieczorem był w tivi hagiograficzny film o Rudim Giulianim - człowieku, który zboksował przestępczość i korupcję w New York City. A w nim taka scena, gdy RG - chcąc przeskoczyć ze stanowiska prokuratora na tory kariery burmistrza Nowego Jorku - odbywa ważną rozmowę z szefem partii liberalnej, którego chce namówić, żeby liberałowie wystawili go jako swojego kandydata w wyborach.

- Nie ma mowy - odpowiada poczciwy chief. - Przecież jesteś znany jako zwolennik kary śmierci!

Giuliani podnosi ręce i woła: Z tego nigdy nie zrezygnuję!

Pierwsza runda za nami.

W sukurs chce przyjść Rudiemu jego piękna towarzyszka życia, kierując do liberalnego misia błagalne: Ależ są przecież inne ważne sprawy, prawda?

Zbliżamy się do przełomu, liberał i Rudi patrzą sobie w oczy. Sprawa kary śmierci już za nimi - Rudi pozostanie sobą. Zaczyna się druga runda.

“Jesteś przeciwnikiem aborcji…” - męczy się chief.

“Jestem katolikiem, to moje przekonania” - też męczy się Rudi.

“Czy chcesz obalić prawo do aborcji?” - pyta pogodnie chief.

Rudi  przepuszcza przez twarz grymas cierpienia, ale zaraz na tę samą twarz wchodzi mu światło nadziei. Znalazł rozwiązanie: “Jako katolik odrzucam aborcję… Ale będę szanował prawo bez względu na moje przekonania”.

Finał, nie trzeba trzeciej rundy! Uśmiech odprężenia na twarzach wszystkich, życie Rudiego nabierze nowego rozpędu. New York, New York!

Tak rodzą się zwycięzcy?

harcerz-realista, zwykle w obronie - rzadko w ataku, katolicki ortodoks mający dość często swe własne zdanie odrębne w sprawach bezortodoksyjnych

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka