Mój kończący poprzedni rok krytyczny wobec Platformy wpis wywołał wiele komentarzy zwolenników PiS-u, którzy gorszyli się faktem, że ja – teolog – cieszyłem się z wyborczego zwycięstwa PO nad PiS-em. Tym wszystkim pragnę jeszcze raz przypomnieć, dlaczego katolik nie powinien głosować na PiS i dlaczego Platforma była przed wyborami tzw. mniejszym złem.
Dodam tylko raz jeszcze na marginesie, że sam kandydowałem do sejmu z list Ligi Prawicy Rzeczpospolitej z rekomendacji UPR jako bezpartyjny. Zapewniam więc, że głosowałem na siebie a nie na PO.
Katolik ma obowiązek oddać głos na partię, która nie ma programu sprzecznego z religią katolicką a tym bardziej z prawem naturalnym. Warto też mieć na uwadze, że w wyborach proporcjonalnych głosujemy zwłaszcza na partie, a więc biorąc pod uwagę głoszone przez nie programy. Należy zawsze brać pod uwagę również osobowości, dokonania, prawość kandydata etc., ale najważniejszą kwestią, która powinna ukierunkować nas na dokonanie wyboru jest program przedstawiany w kampanii wyborczej.
Przykładowo, jeśli partia numer 1 głosi, że będzie chronić życie, choć wcześniej czyniła inaczej, a partia numer 2 była kiedyś umiarkowanie za obroną życia, ale jej poglądy oficjalnie głoszone ewoluowały w stronę liberalną i twierdzi, że nie będzie chronić życia – jest moralnie godziwe zagłosowanie na partię numer 1. Nie jest natomiast moralnie godziwe dla katolika zagłosowanie na partię numer 2. Liczą się – jak podkreślam – przede wszystkim głoszone poglądy.
Wiadomo, że akurat w tej sprawie PO i PiS mają identyczne stanowisko – uważają, że czasami można mordować. Natomiast inną ważną kwestią dotyczącą moralności jest kwestia praw człowieka do wolności i własności. Katolik ma obowiązek bronić tych praw, jeśli chce pozostać wierny Biblii i zdrowemu rozsądkowi. Natomiast w ostatniej kampanii PiS wypowiedział owym wartościom wojnę. Kaczyński jawnie promował rozwiązania socjalistyczne, naśmiewając się z wolnościowych i bardziej sprawiedliwych. Warto tutaj przytoczyć choćby słynną wypowiedź, że podatek liniowy to zaklęcie, a on w zaklęcia nie wierzy. Sam akurat jestem w ogóle przeciwnikiem podatku dochodowego, ale jeśli już on być musi (a wydaje się, że dziś jest to sprawa nie do ruszenia) to jedynym, który można zaakceptować jest właśnie podatek liniowy.
Różnicę pomiędzy oficjalnym stanowiskiem PiS i PO i zbieżność stanowisk PiS i LiD najlepiej pokazały debaty liderów. W części gospodarczej Kaczyński z Kwaśniewskim mało się nie zagłaskali, bo we wszystkim się zgadzali. (Różnica była tylko taka, że Kaczyński mówił, że pielęgniarkom trzeba dać, a Kwaśniewski twierdził, że się nie zgadza bo według niego trzeba rozmawiać i dać.) Natomiast Tusk właśnie w tym fragmencie debaty zmiażdżył Kaczyńskiego swoim zdroworozsądkowym podejściem. Sztandarowy może tu być fragment, kiedy Tusk wyłożył jak wygląda jedyny skuteczny mechanizm walki z korupcją. PiS startowało w wyborach z programem lewicowym. Lewica zawsze promuje antywartości. Katolik na lewicę głosować nie powinien i dlatego nie powinien głosować na PiS.
I stąd moja radość z przegranej populistyczno-lewicowego Kaczyńskiego. Nawet jeśli Tusk nie realizuje swoich przedwyborczych zapowiedzi, dobrze, że jego wizja Polski głoszona przed wyborami zwyciężyła – to napawa nadzieją.
Jestem świeckim magistrem teologii katolickiej sympatyzującym z odradzającym się w Kościele ruchem tradycjonalistycznym. Tematy najbliższe mi na polu teologii, związane w dużej mierze z moją duchowością, to: liturgia (w tym historia liturgii), mariologia i pobożność maryjna, tradycyjna eklezjologia oraz szeroko pojęta tematyka cierpienia w odniesieniu do Ofiary krzyżowej Jezusa Chrystusa. Przez lata zajmowałem się także relacją przesądów do wiary katolickiej.
W życiu zawodowym zajmuję się redakcją i korektą tekstów (jestem również filologiem polskim) oraz pisaniem. Zapraszam na stronę z poradami językowymi, którą wraz ze współpracownikami prowadzę pod adresem JęzykoweDylematy.pl. Ponadto pracuję w serwisie DziennikParafialny.pl. Moje publikacje można odnaleźć w licznych portalach internetowych oraz czasopismach.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka