Paweł Pomianek Paweł Pomianek
78
BLOG

Podsumowanie mojej wiceprezesury w Stowarzyszeniu KoLiber

Paweł Pomianek Paweł Pomianek Polityka Obserwuj notkę 0

25 maja 2008 r. zostałem powołany przez rozpoczynającego swoją kadencję prezesa KoLibra Marka Morawiaka, na jego najbliższego współpracownika – I wiceprezesa. Dziś – na dwa dni przed końcem kadencji – pora na jej krótkie podsumowanie.

Myślę, że wspólnie z Markiem i całym Zarządem udało nam się wykonać cenną pracę. Bardzo wiele rzeczy zostało uporządkowanych. W swoim wpisie, chciałem się skupić na tym, co udało się zrobić mnie, jako drugiemu człowiekowi w Stowarzyszeniu. Z racji moich kompetencji, większość mojej pracy polegała na działaniach Redakcyjnych. Poniżej wymieniam spis najistotniejszych rzeczy, których udało mi się dokonać w ostatnich miesiącach.

- Już w czerwcu przejąłem bloga Stowarzyszenia; od listopada udało mi się rozkręcić go do tego stopnia, że teraz tygodniowo pojawia się na nim 3 lub 4 posty; przy pomocy KoLegów i KoLeżanek udało się również ulepszyć prawą kolumnę naszego bloga, która teraz informuje o naszym Stowarzyszeniu;

- Dodam tylko, że nie udało mi się doprowadzić do tego, żeby nasz blog stał się blogiem vipowskim (było to jednym z moich celów); podjąłem takie próby, jednak wszystkim moim mailom, na wszystkie kontakty do obsługi S24, jakie udało mi się znaleźć odpowiada głucha cisza;

- Sporządziłem listę blogów członków zwyczajnych oraz członków honorowych naszego Stowarzyszenia; zostały one dodane do polecanych na naszym blogu. Są widoczne u dołu w prawej kolumnie;

- Na prośbę Marka Morawiaka zebrałem szeroką listę kontaktów do wszystkich ważniejszych mediów katolickich (czasopisma, portale internetowe). Dzięki temu każdy, kto potrzebuje kontakt do danych mediów katolickich może tylko otworzyć plik i z danego kontaktu skorzystać;

- Udało nam się wypuścić z Michałem Wolskim dwa kolejne numery „Gońca Wolności” (listopad i grudzień); do numeru grudniowego przygotowałem obszerny materiał przedwyborczy, zdobyłem też liczne teksty wrzucane wcześniej na bloga oraz przeprowadziłem obszerny wywiad z Łukaszem Kluską; dzięki temu otrzymaliśmy za ostatni numer liczne gratulacje od członków Stowarzyszenia; (warto dodać, że żaden z kandydatów na prezesa nie zasugerował w żaden sposób braku bezstronności z naszej strony – mimo swoich preferencji wyborczych zachowaliśmy się wobec kandydatów całkowicie uczciwie).

Jest dla mnie szczególnie ważne, że mimo iż w czasie trwania kadencji wydarzyło się w moim życiu coś ogromnie ważnego – zawarłem związek małżeński – nie przeszkodziło mi to w wykonaniu najważniejszych zadań, dla dobra naszego Stowarzyszenia. Nie przeszkodziło mi to również w uczestnictwie na bieżąco we wszystkich ważniejszych działaniach, które nasze Stowarzyszenie podejmowało. Przykładowo, jeszcze pięć dni przed ślubem pisałem teksty KoLibrowe dotyczące trwającej wówczas akcji „Gruzja”. 

To było bardzo dobre pół roku, kształtujące zarówno mój rozwój, budujące bazę moich osobistych nowych kontaktów, ale i pół roku bardzo dobrego kierunku, w którym pchnął KoLibra Marek Morawiak i nasz Zarząd. W tym miejscu chcę bardzo gorąco podziękować wszystkim, z którymi było mi dane współpracować. Dziękuję Markowi Morawiakowi za powołanie mnie na to jakże zaszczytne stanowisko. Dziękuję Ani Czarnowskiej, dzięki której finanse KoLibra mają się dobrze, jak nigdy. Cieszę się, że było mi dane współuczestniczenie przy tworzeniu Vademecum Dobrego Skarbnika. Dziękuję Dominikowi Jaskulskiemu, z którym kontakt był zawsze szybki i bezproblemowy. Dziękuję wreszcie Jankowi Bielickiemu, Leszkowi Sierockiemu oraz Kamilowi Ciszkowi. Osobne słowa podziękowania dla Rzecznika Prasowego Mateusza Budziakowskiego, z którym ze względu na podobną materię działania było mi dane nieraz się zetknąć. 

Życzę naszym następcom, by podczas konwentu w grudniu 2009 r. mogli stanąć – podobnie jak my – z podniesionym czołem i powiedzieć: zrobiliśmy z KoLibrem duży krok naprzód.

 Bardziej szczegółowe podsumowanie można znaleźć w zamkniętym Forum Stowarzyszenia.

Jestem świeckim magistrem teologii katolickiej sympatyzującym z odradzającym się w Kościele ruchem tradycjonalistycznym. Tematy najbliższe mi na polu teologii, związane w dużej mierze z moją duchowością, to: liturgia (w tym historia liturgii), mariologia i pobożność maryjna, tradycyjna eklezjologia oraz szeroko pojęta tematyka cierpienia w odniesieniu do Ofiary krzyżowej Jezusa Chrystusa. Przez lata zajmowałem się także relacją przesądów do wiary katolickiej. W życiu zawodowym zajmuję się redakcją i korektą tekstów (jestem również filologiem polskim) oraz pisaniem. Zapraszam na stronę z poradami językowymi, którą wraz ze współpracownikami prowadzę pod adresem JęzykoweDylematy.pl. Ponadto pracuję w serwisie DziennikParafialny.pl. Moje publikacje można odnaleźć w licznych portalach internetowych oraz czasopismach.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka