Paweł Wieciech Paweł Wieciech
48
BLOG

1 Maj - okres przejściowy?

Paweł Wieciech Paweł Wieciech Polityka Obserwuj notkę 0

Mimo, że podobno Polacy obalili komunizm, święto 1 Maja ma się u nas jak najlepiej. Co prawda pracy u nas nie ma, o czym świadczy ponad 2 milionowa kolejna emigracja zarobkowa ale nie przeszkadza to polskim władzom nadal to święto hołubić, utrzymując je w kalendarzu.

Pierwszy Maj kojarzy się nam niezbicie z wielkim socjalistycznym festynem, kiedy to ćwiczone wcześniej zastępy klasy robotniczej i skołowanej komunistyczną propagandą młodzieży ćwiczyły figury taneczne oraz sposób machania ręką w kierunku trybuny. Trybuna zaś wypełniona była tymi, którzy firmowali tzw. świat bez klas i równość materialną. Czyli każdemu nic. Problem w tym, że wśród samych równych ludzi byli właśnie i Ci co mieli przywilej na trybunie stać. Byli tym samym równiejsi od innych ale w niczym im to nie przeszkadzało w posiadaniu dobrego samopoczucia. Niewiele wydawało im się zagrażać, mimo, że firmowali swoją władzą absurdalny socjalizm i zbrodniczy, sowiecki system komunistyczny. Otoczeni byli bowiem szczelnie przez oddziały ZOMO i MO, które dbały skrupulatnie o to by PZPRowskim działaczom nic się nie stało. Duża część z nas pamięta doskonale te czasy, kiedy z ludzi robiono przysłowiowych „głupców” na poważnie, każąc im chodzić po ulicach i machać do komunistycznych władz, ręką czy czerwoną flagą. Dlaczego w Polsce, która obaliła komunizm dalej mamy święto pracy? Hipotezy są różne. Być może jest to okres przejściowy. Jesteśmy przecież krajem, który przechodzi przez okres nigdy nie kończących się reform i transformacji. Do święta pracy dołożono nam w 1 maja rocznice wejścia do Unii Europejskiej. Po okresie przejściowym, kiedy to chwilowo trybuna jest pusta, być może powitamy na niej niedługo działaczy rządu Tuska, wraz z Angelą Merkel, przewodniczącym Barosso, Rużą Thun i całą komunistyczną unijną świtę w aureoli kręcących się nad ich głowami gwiazdek. Przechodzący, skołowani unijną propagandą za ich własne pieniądze, będą tym razem machać niebieskimi balonikami, flagą z gwiazdkami oraz różowym elementarzem. Tylko patrzeć jak paradę Shumana przeniosą na 1 maja. Tym samym chyba wiemy dlaczego 1 maja mamy wolny. Po prostu szkoda likwidować to święto. A nóż się zdarzy, że znów zbudujemy sobie trybunkę?  

 

Odporny na socjalistyczną blagę.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka