estamos estamos
487
BLOG

Podpowiem PiS-wi. Etatyzm i patriotyzm wzajemnie się wykluczają

estamos estamos PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 38

PiS. Partia niesie na swoim sztandarze hasło główne - patriotyzm. "Łobuz patriotyczny", kpił tym określeniem zbiegły mnich z zakonu PiS, Jan Filip Libicki. Mijają już prawie trzy lata rządów PiS-u i pora by się zastanowić, czy zbiegły mnich nie miał racji.Trudno przyznać rację senatorowi, który po pierwsze zbiegł a po drugie,  zbiegł do szajki złodziei i choć sam nie dokazuje w tym procederze, to smród szajki przylgnął do niego jak siki skunksa , strasznie to śmierdzi i jedyne panceum, kiedy skunks opryska n.p. psa, jest przecier pomidorowy, co wielokrotnie praktykowała moja kuzynka zamieszkała w krainie skunksów, blisko jeziora Michigan. Czy wspomnianemu może smród usunąć pomidorowy przecier, nie wiem, jednak określenie, że ten PiS  to jednak łobuz, jest bliskie prawdy. Pytanie się rodzi, dlaczego Obóz Patriotyczny, którym to określeniem obdarowywany był PiS, do kiedy był w opozycji i jeszcze chwile po tym, znika powoli, ale sukcesywnie i to z perspektywą pełnej zamiany w łobuza?

Odpowiedź  nasuwa się sama. Nie da rady stroić się w piórka patriotyzmu a równocześnie, nie tylko zachowywać, ale nawet powiększać sektor pasożytujący na narodzie. Jaki to sektor? Cała budżetówka. 

Ludzie zachowują się tak, jakby kalkulowali, choć nie zdają sobie z tego sprawy. Tak zauważył noblista Gary Stanley Becker. Ogromna większość narodu akceptuje konieczność utrzymywania silnej armii. Ogromna większość godzi się na silną i sprawną policję. Godzi  się na utrzymywanie wymiaru sprawiedliwości. Czuje podskórnie, że i  straż pożarna i szereg innych służb musi funkcjonować dla dobra wspólnego. Ale po co prawie milion urzędników? Przecież na to idzie ćwierć budżetu państwa. Ponad sto miliardów złotych rocznie. Po co? Ano po to, aby partyjne miernoty miały tłustą wyżerkę. Powołuje się też dodatkowe "fundacje". Jak choćby PFN ( Polska Fundacja Narodowa). Płacimy na to. I na inne pomysły dojenia narodu. Czy to jest patriotyzm? Co znaczy to słowo w ustach funkcjonariuszy PiS?

Jest powiedzenie ewangeliczne - po owocach ich poznacie. A jakie to owoce? Same zgniłki. Nie da rady zachowywać systemu tworzonego dziesiątkami lat w celu ograbiania narodu a równocześnie trwać przy formule patriotycznej. W tym kontekście PO pod wodzą Tuska była bardziej szczera. "Polskość to nienormalność", więc należy zniszczyć. A co mi z tego, że skutek będzie taki sam, tyle, że pod sztandarem patriotyzmu?

estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka