Rzeczpospolita donosi za serwisem Politykier.pl, że prezes PiS, Jarosław Kaczyński ma być kandydatem tej partii w wyborach samorządowych na urząd prezydenta stolicy. Kaczyński ma być jedynym politykiem zdolnym pokonać Hannę Gronkiewicz-Waltz w rywalizacji o najważniejszy urząd w mieście. Ponadto, wygrana miałaby pozwolić Jarosławowi na kontynuowanie stanowiska, sprawowanego ongiś przez jego brata – ś.p. Lecha Kaczyńskiego.
Na ile to tylko dziennikarska „kaczka”, a na ile rzeczywisty polityczny plan od kilkunastu minut zastanawia się cała polityczna blogosfera i część dziennikarzy. Faktem jest jednak, że kandydowanie na fotel samorządowego prezydenta, byłby swoistą degradacją dla Jarosława Kaczyńskiego. Lider partii ubiegający się o stanowiska z drugiego, jeśli nie z trzeciego szeregu – wyobrażacie sobie to?
Jeśli któryś z licznych na Salonie24 publicystów i dziennikarzy jest w stanie podać więcej informacji o tej sprawie – czekamy z niecierpliwością.
A co Wy sądzicie o takim politycznym rozwiązaniu?
Inne tematy w dziale Polityka