Czarna Limuzyna z ekspedyt.org pisze:
------------------------------------

W przeciwieństwie do kapusia Bolka, Donald Tusk herbu tombak jest osobnikiem sprytniejszym i o wiele bardziej inteligentnym. Polityczne motto „polskość to nienormalność” doczekało się, w jego autorskim wykonaniu, wielu trawestacji – mniej lub bardziej przebiegłych przeróbek wspomaganych propagandowo przez antypolską narrację głównych mediów.
Aktualna narracja:
Propagandowe połączenie polskości i patriotyzmu ze wszystkim, co kojarzy się pejoratywnie z PiS, z prawicą, propagandą Putina, antysemityzmem. W wyniku wieloletniego prania mózgu przeciętny idiota nie odróżnia PiS od prawicy, a polską rację stanu nazywa propagandą Rosji oraz antysemityzmem, faszyzmem.
Udana tresura metodą Pawłowa – Michnika ogłupiła w ten sposób ogromną część społeczeństwa, czyniąc z niej dysfunkcyjnych idiotów nie odróżniających ataków na Polskę od ataków na PiS, na Konfederację, na Grzegorza Brauna. W odbiorze przeciętnego mankurta atak na Polskę i polskość jest dobry, bo uderza w znienawidzoną prawicę.
Skojarzenie odzyskania niepodległości przez Polskę z równoczesnym spłyceniem, deprecjacją i zawężeniem tego zagadnienia do Polexitu, przy równoczesnym negatywnym uwzniośleniu Polexitu do katastrofy w stylu „ utrata wszystkiego” w stylu poniższych bredni.
Ciekawe, kto robił tę analizę? Sztuczna ćwierć inteligencja? „Polexit” to haust niepodległości dla topiącej się w unijnym bagnie, Polsce. Zniesienie terroru eurokołchozu, podatków klimatycznych, zahamowanie drenażu polskiego budżetu i nowych pożyczek na niepolskie cele oraz szansa na zmianę finansowej architektury Polski, szansa na rozwój, w tym ocalenie polskiego rolnictwa.
Przyjrzyjmy się manipulacjom zawartym w apelu Tuska:
Skoro za naszą granicą toczy się wojna, a bezpośrednie zagrożenia dotyczą Polski, to musimy ustanowić rok 2026 rokiem, w którym Polacy nie toczą politycznej wojny domowej w kwestiach dotyczących naszego bezpieczeństwa, naszych służb, naszego wojska, bezpieczeństwa naszej granicy.
Rok 2026 jest rokiem bez żadnych wyborów. Wykorzystajmy ten rok na każdym poziomie, ale ja mam obowiązek i prawo zwrócić się do wszystkich polskich polityków, aby rok 2026 nie był rokiem utarczek i podjazdowych wojen między partiami politycznymi, żeby nie był rokiem politycznych fochów, bitew o wszystko.
Świadomi Polacy nie toczą ze sobą wojny. Ścierają się różne opcje politycznej targowicy, walcząc o władzę. Prawdziwa wojna toczy się o polską niepodległość i tutaj, po polskiej stronie, jest ugrupowanie Grzegorza Brauna i niektórzy posłowie Konfederacji. Rosja i Białoruś prowadzą przeciw nam wojnę hybrydową, atakując nas w mniejszym stopniu niż pozostali wrogowie będący na żołdzie – pracujący, tak jak to ujął Chodorowski, przy realizacji trzech projektów Bestii: Unii antyEuropejskiej, Ukrainy i Izraela.
-----------------------------------------
Komentarze:
CzarnaLimuzyna
20 listopada 2025 godz. 18:01
Niepodległość czy Unia? Co wybiorą idioci, tego możemy się domyślić, ale najważniejszym jest to, co wybiorą podzieleni Polacy i kiedy? Oby jak najszybciej!
Niezorientowanym wyjaśniam, że “idioci” to wszyscy, którzy nie widzą słonia w Menażerii i nie potrafią odróżnić polskiej racji stanu od racji stanu “Ukropolin”.
Rebeliantka
20 listopada 2025 godz. 18:48
Podobno USA chcą wykorzystać skandal korupcyjny do zmuszenia UKR do zawarcia pokoju z Rosją na jej warunkach.
Być może za chwilę rząd Zełeńskiego upadnie i USA przymuszą Ukrainę do przyjęcia planu 28 punktów: uwzględnienie rosyjskich żądań neutralności Ukrainy, armia Ukrainy licząca 400 tys. żołnierzy, Donbas i Krym uznane za część Rosji, język rosyjski uznany oficjalnym językiem na Ukrainie.
AlterCabrio
20 listopada 2025 godz. 20:00
Ciekawa ta tabelka. Straszak. Warto też pamiętać wystąpienie szefa MSZ n/t m.in. ewentualnego PolExitu.
Tabelka:
Swoboda podróżowania / koniec podróży bez paszportu i kontroli
Nie tylko my tam, ale wszyscy inni tu.
Fundusze UE
To albo kredyty, albo pieniądze za które musimy kupić coś ‘u nich’.
Stabilna gospodarka / słaby złoty, drogie kredyty, spadek inwestycji
Słaby złoty to swojego czasu był bożek zachwalany przez samą GazWyb z racji eksportu [czytaj żeby obcy mógł kupić taniej]. Kredyty mamy najdroższe w Europie wg oficjalnych zestawień. Inwestycje spadają, bo firmy uciekają spod Zielonego Ładu / klimatyzmu itp.
Praca i życie w UE
Wizy to kwestia umów między państwami. Żaden problem. Pozwolenia? Na co? Na pracę? Są rynki, które inżynierów / techników przyjmują od ręki. Koniec uznawalności dyplomów? To proszę z dyplomem stomatologa podjąć pracę jako stomatolog np. w Belgii, Holandii a może w Irlandii? Śmiało. Co najwyżej asystentka dentysty. Zamknięte granice? Wreszcie koniec z nielegałami. Życie w UE? Z opalonymi medykami biegającymi z półmetrowym majchrem po placu zabaw pełnym dzieci?
Ochrona obywatela
TSUE, RODO i standardy europejskie. To się samo komentuje.
Prawa Polaków za granicą
Proszę porozmawiać z emigracją albo kierowcami tzw. TIRów.
Wspólny rynek
Proszę zorientować się w sytuacji gdy towar przypływa do Europy, ale odbieramy go w Niderlandach a nie w PL. Co się wtedy dzieje z VAT-em itd. Przecież Holandia nie ptica, Polska nie zagranica.
Proszę porównać pensje w DE i PL, a następnie ceny w najpopularniejszych dyskontach po obu stronach granicy. Tak, są takie same. Ceny, nie pensje.
Czym się skończyła próba wejścia polskiego producenta silników na ‘wspólny rynek’ to już tu kiedyś omawialiśmy.
Bezpieczeństwo
Unia nie daje nam żadnej ‘tarczy wobec Rosji’ i cyberataków, a jedynie propozycję zakupu uzbrojenia za kredyty w ich bankach.
Wpływ na Europę
A to już wstaliśmy z klęcznika i wyszliśmy z tego przedpokoju? A jak premier jechał do Kijowa? W salonce czy jednak gdzieś z tyłu?
sarmata
20 listopada 2025 godz. 20:18 - w odpowiedzi do: AlterCabrio 20:00
Wyjście Polski z UE jak najbardziej jest realne, tylko wymaga pójścia drogą jakiegoś Singapuru, co najmniej. Czyli wielka wolność gospodarcza i jednocześnie twardy, konserwatywny reżim. To się nie mieści zupełnie w głowach tutejszego motłochu (“polityków”), poza pojedyńczymi przypadkami. To tak jakby proponować zakutym łbom stalinowców w 1953 roku, by poszli drogą Polski w 1989 roku. Polacy zostali zdemoralizowani socjalizmem przez ostatnie 100 lat i porzucenie tych mżonek wydaje się im (klasie politycznej) niewykonalne. Więc wybierają tkwienie w diabelskim młynie zwanym UE, aż do unicestwienia polskości. Przykład z historii-była republika rzymska; potem nastało cesarstwo; cesarstwo się rozpadło (na Zachodzie)-czy po tym upadku “naród rzymski” (ten lokalny, z Italii) reaktywował się politycznie? Nie, rozpłynął się wcześniej w morzu imperialnego “multi kulti” i stopniowo przestał istnieć, zobojętnial, stał się “tutejszy”, poszedł pod but barbarzyńców, nawet łacina się zwulgaryzowała; ten sam los czeka Polaków jeżeli nowotwór zwany “UE” potrwa dłużej-atrofia narodowa i zanik tożsamości i koniec 1000 letniej tradycji. Dlatego rozwalenie UE/ucieczka z niej to być albo nie być Polski i polskości.
CzarnaLimuzyna
20 listopada 2025 godz. 23:37 - w odpowiedzi do: Rebeliantka 18:48
Dla mnie najważniejszy jest front najbliższy- antypolski- na terytorium Polski i to jest najważniejszy aspekt.
Drugim aspektem jest to, że nawet w przypadku zakończenia wojny proxy na Ukrainie, nie oznacza automatycznego końca wojny przeciw Polsce.
Rebeliantka
21 listopada 2025 godz. 09:56
Zgoda. Chyba jednak jest więcej korzyści dla Polski z zakończenia wojny na Ukrainie.
CzarnaLimuzyna
21 listopada 2025 godz. 11:41 - w odpowiedzi do: Rebeliantka 09:56
Potencjalnie i teoretycznie, tak.
W praktyce może być różnie szczególnie z takim odsetkiem idiotów w społeczeństwie
Bez wątpienia było więcej korzyści dla Polski z zakończenia II Wojny Światowej, ale nastał okres stalinowski i sowiecka okupacja.
A w tej chwili dzieje się to: kolejny rozbój i nikt nie stawił oporu. “Sikorski: Przeleję z budżetu MSZ 100 mln dolarów dla Ukrainy”
A po wojnie proxy są plany stabilizacji regionu polskiego:
Rebeliantka
21 listopada 2025 godz. 12:07 - w odpowiedzi do: CzarnaLimuzyna 11:41
Sikorski miał przelać te 100 mln na broń dla Ukrainy. Mam nadzieję, że nie zdąży.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział w czwartek w Brukseli, że jego resort do końca roku przekaże 100 mln dolarów na pomoc wojskową dla Ukrainy i zakup amerykańskiej broni.
https://www.nato.int/en/news-and-events/articles/news/2025/08/04/secretary-general-welcomes-first-package-of-us-equipment-for-ukraine-funded-by-the-netherlands-under-new-nato-initiative
Alina
21 listopada 2025 godz. 13:34 - w odpowiedzi do: CzarnaLimuzyna 11:41
Te 100 mln $ dla Ukrainy od R. Sikorskiego, to może być wynik szantażu: albo przelejesz, albo będziemy ci wysadzać tory i wszystko co się da.
No i Sikorski łaskawca przelał 100 mln $, czyli prawie 400 mln PLN… Ciekawe, na jakiej podstawie prawnej – czy Sejm podjął taką ustawę? Czy podpisał ją prezydent? Dostał 10-15% obrywu? Czy może Sikorski przelał z własnego konta i konta amerykańsko-żydowskiej żony?
Czy po zmianie władzy prokurator zajmie majątek Sikorskiego w celu pokrycia strat w budżecie na nielegalne wyprowadzenie 100 mln $ na Ukrainę?
Rebeliantka
21 listopada 2025 godz. 13:46 - w odpowiedzi do: Alina 13:34
To są pieniądze przelewane w ramach nowej inicjatywy NATO dotyczącej Priorytetowej Listy Wymagań dla Ukrainy (PURL). Tak o tym piszą:
PURL (Prioritized Ukraine Requirements List) to inicjatywa Stanów Zjednoczonych i NATO, której celem jest dostarczanie Ukrainie pilnie potrzebnej broni poprzez finansowanie dostaw broni i sprzętu wyprodukowanego w USA za pośrednictwem państw członkowskich NATO. Mechanizm ten umożliwia krajom partnerskim finansowanie zakupu takiej broni zgodnie z priorytetową listą wymagań zdefiniowaną przez Ukrainę i uzgodnioną ze Stanami Zjednoczonymi i NATO.
Inicjatywa umożliwia państwom członkowskim NATO koordynację wkładów, aby finansowanie było bardziej ukierunkowane i terminowe. Zamiast przeprowadzać oddzielne zamówienia, każdy kraj wnosi wkład finansowy do wspólnego pakietu, z którego Stany Zjednoczone korzystają w celu dostarczania broni i sprzętu krytycznego, zwłaszcza tego, którego nie można zastąpić europejskimi alternatywami. Pozwala to na znaczne skrócenie czasu od zdefiniowania wymagań do dostarczenia gotowej do użycia broni na linię frontu.
https://mod.gov.ua/en/news/how-nato-european-partners-and-the-united-states-are-strengthening-ukraine-through-the-purl-initiative
Alina
21 listopada 2025 godz. 14:14 - w odpowiedzi do: Rebeliantka 13:46
Polski sejm się zgodził na sprezentowanie Ukrainie tych 100 mln $? Jakoś nie słyszałam komentarzy na ten temat ani w TV republika, ani w TV wPolsce24. Nie zawsze mam możliwość oglądania TV Trwam. Czy tam było coś na ten temat?
Czy mamy się przyzwyczaić, że może nie być na leczenie, na porodówki, ale na Ukrainę muszą być pieniądze, nawet jeśli trzeba brać lichwiarsko oprocentowane kredyty?
piko
21 listopada 2025 godz. 14:26
Mamy pranie mózgów z jednoczesnym młotkowaniem.
Dlaczego ten proceder jest skuteczny?
Młodzi, w średnim wieku i dojrzali – wykształceni (czytaj uformowani) – z wielkich miast i korporacji mają się dobrze i myśl, że coś ma się zmienić w ich statusie jest niedopuszczalna.
Po prostu jeszcze jest za dobrze. Dawniej musiało zabraknąć kiełbasy a teraz oprócz kiełbasy musi zabraknąć kasy na spłatę kredytów, netfliksa czy wycieczki.
Inne tematy w dziale Technologie