@Trzmielka pisze:
Grzegorz Braun, jak sam mówi, jest „kandydatem na kandydata” na prezydenta Polski. Jeszcze daleka droga do prawdziwego kandydowania. Zawiązuje się już jednak Komitet Wyborczy Grzegorza Brauna, na którego czele staje Wiktor Węgrzyn, inicjator i komandor motocyklowego rajdu Katyńskiego: http://grzegorzbraun.pl/
To, co wyróżnia Grzegorza Brauna spośród innych uczestników życia publicznego, to mówienie wprost, bez zbędnej dyplomacji, o wszystkich najważniejszych dla Polski problemach – włącznie z tezą, że wymienieni z nazwiska rządzący obecnie Polską oraz odpowiedzialni za oddanie śledztwa i mataczenie w sprawie smoleńskiego zamachu powinni stanąć przed Trybunałem Stanu i przed sądem.
Poglądy Grzegorza Brauna są konserwatywno-liberalne, to znaczy – konserwatywne pod względem światopoglądowym i liberalne od strony gospodarczej. Jego konserwatyzm jest radykalny – jest monarchistą, kwestionującym te antywartości, które do europejskiej cywilizacji wprowadzane były począwszy od rewolucji francuskiej, a nawet wcześniej – od czasu reformacji protestanckiej. Z tego względu dla wielu polskich wyborców, mających wdrukowane lewicowe wartości jako „oczywiste” i „normalne”, poglądy te są tak dziwne, że „nie mieszczą się w głowie”…
Liberalizm gospodarczy w swojej właściwej postaci (znany w Polsce głównie jako hasło do przekrętów wykorzystane przez „aferałów”), czyli takiej, jakiej trzyma się Grzegorz Braun, to państwo ograniczone w swoich funkcjach i silne w ich spełnianiu. Te naturalne funkcje państwa to polityka zagraniczna, obronność i pilnowanie przestrzegania prawa przez obywateli. Prawo to opiera się na nienaruszalnych zasadach wynikających z Dekalogu i tradycji, których żadne demokratyczne głosowania nie mogą dowolnie zmieniać. Wolność gospodarcza natomiast polega na swobodnej inicjatywie obywateli w sferze przedsiębiorczości, nie krępowanej przez państwo, o ile odbywa się w granicach prawa. Ograniczone funkcje państwa oznaczają od strony ekonomicznej niskie podatki.
Grzegorz Braun swój program dla Polski, który głosi od dawna, wyraża czterowyrazowym hasłem: Kościół – Szkoła – Strzelnica – Mennica. Pod tym hasłem kryje się program budowania oddolnych inicjatyw obywatelskich poprzez zapewnienie Kościołowi Katolickiemu niezależności finansowej od państwa (a tym samym nieskrępowanego głoszenia chrześcijańskich wartości), tworzenia społecznych i prywatnych szkół z programem niepodlegającym państwowej kontroli, tworzenia warunków do powszechnej obrony osobistej i narodowej poprzez posiadanie broni, a także bogacenia się polskich rodzin, by mogły być niezależne finansowo od państwa.
Postulat ograniczonego państwa może być mylony z anarchizmem, tymczasem jest to pogląd dokładnie przeciwstawny. Grzegorz Braun mówi o sobie, że jest państwowcem. Zależy mu bowiem na państwie silnym, które strzeże wolności swoich obywateli – zarówno w sensie politycznym, jak i ekonomicznym – państwie, które służy dobru rodzin i uczciwie rozwijających się prywatnych przedsiębiorstw. W obecnej sytuacji państwa-molocha, które w każdej chwili może zniszczyć obywatela stającego na drodze interesom klik zawłaszczających to państwo – taki model państwa, jaki proponuje Grzegorz Braun, wydaje się zupełnie nierealny. Tymczasem jego realizacja zależy od woli nas, obywateli – od tego, czy prawdziwie będziemy pragnąć, modlić się i działać, by stał się rzeczywistością.
Poniżej linki do mniej znanych, a bardzo ważnych i ciekawych wystąpień publicznych Grzegorza Brauna:
W Polskim Gnieździe, Wrocław 2007
https://www.youtube.com/watch?v=UTX6jgwaCHk
O emigracji – spotkanie w Irlandii (cz. 1) - 2012
http://www.youtube.com/watch?v=TdjlR_mKOTg
O emigracji – spotkanie w Irlandii (cz. 2) – 2012
http://www.youtube.com/watch?v=jNL0655nhbQ
Nie bójmy się prawdy! O odnowę moralną kraju, 20.9.2014
https://www.youtube.com/watch?v=GoN8q_sF4vY
Dodałbym jeszcze relację ze spotkania Grzegorz Braun - Kornel Morawiecki.
https://www.youtube.com/watch?v=rp-viuixaec
Kilka zdań uzupełnienia.
Człowiek jako istota z natury leniwa przyjmuje łatwe rozwiązania, polegające między innymi na zdjęciu z niego, przez „Wielkiego Dobrodzieja”, części odpowiedzialności (za siebie i bliskich) kosztem utraty wolności. Tym „dobrodziejem” stała się władza, a w zasadzie „grupy trzymające władzę za pysk”.
Większość ludzi nie widzi, że te „dobrodziejstwa” są im fundowane za ich pieniądze i przy okazji pobierana jest coraz wyższa marża za tę coraz gorszą usługę.
I w związku z tym należy zadać pytanie:
Czy jako społeczeństwo chcemy być dalej czymś w rodzaju baranka o którego trzeba dbać, paść, ochraniać, pilnować by nie wszedł w szkodę, no i oczywiści strzyc i doić? Przecież baranek (owieczka) sam się nie wydoi, o strzyżeniu nie wspomnę.
Jeżeli tak - to proponuję nic nie zmieniać.
Jeżeli nie - to jak się wyzwolić od samozwańczych „pasterzy”?
Proszę wysłuchać wypowiedź Grzegorza Brauna, w której zawarta jest próba odpowiedzi na drugie pytanie.
Wywiad Jana Bodakowskiego z Grzegorzem Braunem
http://jan.bodakowski.salon24.pl/630095,z-grzegorzem-braunem-kandydatem-na-prezydenta-rzeczypospolitej-rozmawia-jan-bo
Inne tematy w dziale Polityka