PB
PB
Piotr Balcerowski Piotr Balcerowski
1012
BLOG

Wroga elita - recenzja książki "Wiek Żydów" Y. Slezkine. Część II

Piotr Balcerowski Piotr Balcerowski Kultura Obserwuj notkę 2

Aleksander Sołżenicyn wezwał Żydów do przyjęcia moralnej odpowiedzialności za Żydów, którzy "byli częścią bezwzględnego bolszewickiego kierownictwa, a nawet jeszcze bardziej, ideologicznego prowadzenia kraju fałszywą drogą...


5. Głównym wkładem Slezkine'a w "Żydowskim wieku" jest podsumowanie wcześniej dostępnych danych i rozszerzenie naszego rozumienia żydowskiej dominacji ruchów rewolucyjnych przed rokiem 1917, i następnie sowieckiego społeczeństwa.

Żydzi byli nie tylko ogromnie nadreprezentowani wśród rewolucjonistów - oni "byli szczególnie dobrze reprezentowani na szczycie, pośród teoretyków, dziennikarzy i przywódców" (str. 155). Żydzi radykalni, podobnie jak inni Żydzi, byli bardzo utalentowani, wysoce inteligentni, pracowici, a ponadto oddani tworzeniu efektywnych siatek etnicznych. [51] Te cechy wynosiły ich do samej góry w organizacjach radykalnych i robiły same organizacje bardziej skutecznymi.

Ale jeśli Żydzi dominowali radykalne i rewolucyjne organizacje, byli oni niezmiernie wspomagani przez filosemitów jak Gorki, którzy, według frazy Alberta Lindermanna, byli "zżydzonymi nie-Żydami" - "termin, uwolniony od jego brzydkich konotacji, [aby] mógł być użyty dla podkreślenia często pomijanej kwestii: Nawet w Rosji byli jacyś nie-Żydzi, czy to bolszewicy, czy nie, którzy szanowali Żydów, wychwalali ich szeroko, naśladowali ich, dbali o ich dobro, i zawiązywali przyjaźnie lub związki romantyczne z nimi". [52] (Jak zauważyłem poprzednio, wielu nieżydowskich członków sowieckiej elity miało żydowskie żony.)

Co jednoczyło Żydów i filosemitów to nienawiść, której przedmiot Lenin (który miał dziadka Żyda) określił jako "tępy, chamski, bezwolny i zwierzęco barbarzyński chłop rosyjski czy ukraiński" - ten sam chłop, którego Gorki opisał jako "dzikiego, sennego, i przylgniętego do jego kupy gnoju" (str. 163). To postawy takie jak te stworzyły klimat, w którym usankcjonowana była rzeź wielu milionów chłopów pod nowym reżymem.

Filosemityzm pozostawał powszechnie spotykany wśród nie-żydowskich elit Związku Sowieckiego, nawet w latach 1950., kiedy Żydzi zaczęli być namierzani jako Żydzi. Jednym z takich filosemitów był Paweł Sudpłatow, Słowianin żonaty z Żydówką i mający wielu żydowskich przyjaciół, który był wysokim oficerem bezpieki z rękami unurzanymi w ogromnej ilości krwi. Jedyny potępiony jednoznacznie w jego pamiętnikach mord był na Michoelsie, żydowskim działaczu związanym z Żydowskim Komitetem Antyfaszystowskim. Postaci jak Gorki czy Sudopłatow były krytyczne dla sukcesu Żydów w Związku Sowieckim. To jest ogólna zasada żydowskiej aktywności politycznej w sytuacji diaspory: Ponieważ Żydzi zazwyczaj stanowią mały procent społeczeństwa, potrzebują sojuszy z nie-Żydami których postrzegane interesy łączą się z ich własnymi.

Nie-Żydzi mogą z szeregu powodów wiązać się z żydowskimi interesami, w tym pomocy w karierze, bliskich związków osobistych i podziwu dla poszczególnych Żydów, i posiadania głębokich przekonań osobistych. [53] Gorkiego miłość do Żydów - o której Slezkine mówi "gorzka, żarliwa i beznadziejna miłość samookreślonego Apollińczyka do pięknych Merkurianów" (str. 165) - była bezgraniczna. Gorki widział Żydów jako posiadających "heroiczny" idealizm, "wszystko-badający, wszystko-prześwietlający"; "ten idealizm, który wyraża się w ich niestrudzonym dążeniu do przerobienia świata zgodnie z nowymi zasadami równości i sprawiedliwości jest głównym, i prawdopodobnie jedynym, powodem wrogości do Żydów" (cytat na str. 164).

Pomimo ważnej roli Żydów wśród bolszewików, przed Rewolucją większość Żydów nie była bolszewikami. Jednakże Żydzi byli prominentni wśród bolszewików, a kiedy Rewolucja była już w toku, zdecydowana większość rosyjskich Żydów stała się jej sympatykami i aktywnymi uczestnikami. Żydzi byli szczególnie widoczni w miastach i jako liderzy w wojsku i w rewolucyjnych radach i komitetach. Na przykład, we Wszechrosyjskim Centralnym Komitecie Wykonawczym wybranym na II Zjeżdzie Rad w październiku 1917 r. wśród 62 bolszewików było 23 Żydów. Żydzi byli przywódcami ruchu, i w dużym stopniu jego publiczną twarzą. Slezkine cytuje historyka Michaiła Beizera, który stwierdza, komentując sytuację w Leningradzie, że "żydowskie nazwiska stale wyskakiwały w gazetach. Żydzi przemawiali stosunkowo częściej niż inni na wiecach, konferencjach i spotkaniach różnego rodzaju". [54] Generalnie Żydzi byli rozmieszczani na stanowiskach nadzorczych raczej, niż takich na których byliby fizycznie zagrożeni. Na posiedzeniu Politbiura 18 kwietnia 1919 r. Trocki nalegał żeby Żydzi byli przesuwani na inne stanowiska, ponieważ było stosunkowo niewielu Żydów w pierwszej linii jednostek bojowych, gdy tymczasem Żydzi stanowili "ogromny procent" Czeka na froncie i w Komitetach Wykonawczych na froncie i na tyłach. Ten schemat wywołał "szowinistyczny ferment" w Armii Czerwonej (str. 187).

Ci co podkreślają żydowski udział w Rewolucji i w tym co nastąpiło potem często koncentrują się na żydowskiej reprezentacji wśród najwyższych stanowisk w Czeka i OGPU (akronimy policji politycznej w różnych okresach). Slezkine dostarcza statystyk żydowskiej nadreprezentacji w tych organizacjach, zwłaszcza na stanowiskach nadzorczych i zgadza się z uwagą Leonarda Szapiro, że "każdy kto miał nieszczęście wpaść w ręce Czeka miał bardzo duże szanse znalezienia się twarzą w twarz i ewentualnie bycia zastrzelonym przez żydowskiego śledczego" (str. 177). W latach 1930. policja polityczna, wtedy znana jako NKWD, "była jedną z najbardziej żydowskich ze wszystkich sowieckich instytucji" (str. 254): 42 na 111 najwyższych stanowisk było obsadzone przez Żydów. W tym okresie na czele 12 z 20 dyrektoriatów NKWD stali Żydzi, w tym bezpieczeństwa państwowego, policji, obozów pracy i przesiedleń (tj. deportacji). Gułag był kierowany przez etnicznych Żydów od jego powstania w 1930 aż do końca 1938, okres który obejmuje najgorsze ekscesy Wielkiego Terroru. Byli oni, słowami Slezkine'a, "chętnymi katami Stalina" (str. 103).


6. Bolszewicy kontynuowali usprawiedliwianie się z żydowskiej nadreprezentacji, aż temat stał się tabu w latach 1930-ych.

Dopiero pod koniec lat 1930-ych nastąpił wzrost w obecności publicznej i pewności siebie "antysemitów, etnicznych nacjonalistów i proponentów reprezentacji proporcjonalnej" (str. 188). W tym czasie najgorsze z rzezi w gułagach, czystki i sterowane głody były dokonane.

Waga i znaczenie Żydów w Rewolucji i w tym co nastąpiło po niej nie zostały przeoczone przez uczestników po obu stronach, w tym tak wpływowych jak Winston Churchill, który napisał, że żydowska rola w rewolucji "jest z pewnością ogromnie duża; prawdopodobnie większa niż całej reszty" [55] Slezkine wskazuje na podobne komentarze w książce opublikowanej w 1927 przez W. W. Szulgina, rosyjskiego narodowca, który był bezpośrednim świadkiem morderczych dokonań bolszewików w jego rodzinnym Kijowie: "Nie podoba nam się fakt, że ta cała straszna rzecz dokonała się na rosyjskim ciele, i że kosztowała nas niewypowiedziane straty. Nie podoba nam się fakt, że wy, Żydzi, stosunkowo niewielka grupa pośród ludności rosyjskiej, uczestniczyliście w tym haniebnym czynie poza wszelką proporcją w stosunku do waszej liczby" (str. 181; podkreślenie w oryginale). Slezkine nie zgadza się z tą oceną, argumentując, że trudno uznać, że Żydzi byli jedynymi rewolucjonistami (str. 180).

Jest to z pewnością prawda, ale nie ma wpływu na mój argument, że żydowskie zaangażowanie było warunkiem koniecznym (...) dla sukcesu bolszewickiej Rewolucji i tego co nastąpiło po niej. [56] Argument Slezkine'a wyraźnie wspiera twierdzenie o "Żydach jako warunku koniecznym", w szczególności ze względu na podkreślanie przez niego przywódczej roli Żydów. Jednak twierdzenie, że żydowskie zaangażowanie było warunkiem koniecznym jest samo w sobie zaniżeniem, ponieważ, jak zauważył Szulgin, skuteczność żydowskich rewolucjonistów była daleko większa niż wynikałoby to obiektywnie z ich liczby. Twierdzenie, że grupa stanowiąca znaczną część ludności była niezbędna dla sukcesu ruchu, nie byłoby czymś niezwyczajnym. Ale krytyczne znaczenie Żydów miało miejsce chociaż Żydzi stanowili mniej niż 5% rosyjskiej populacji w okresie Rewolucji, i byli znacznie mniej reprezentowani w głównych ośrodkach miejskich, Moskwie i Piotrogrodzie (Leningradzie), w okresie przedrewolucyjnym, ponieważ mieli zakaz osiedlania się w nich wynikający z praw strefy osiedlenia (Pale of Settlement). [57] Slezkine ma rację argumentując, że Żydzi nie byli jedynymi rewolucjonistami, ale jego twierdzenie tylko podkreśla znaczenie filosemityzmu i innych sojuszy w jakie Żydzi zwykle muszą wchodzić w sytuacji diaspory, aby promować ich interesy.

W 1923 kilku żydowskich intelektualistów opublikowało zbiór esejów uznających "gorzki grzech" żydowskiego współudziału w zbrodniach Rewolucji. W ujęciu jednego z autorów, I. L. Bikermana, "nie ulega wątpliwości, że nie wszyscy Żydzi są bolszewikami i nie wszyscy bolszewicy są Żydami, ale równie oczywisty jest nieproporcjonalny i bezgranicznie żarliwy udział żydowski w pastwieniu się przez bolszewików nad wpółzmarłą Rosją" (str. 183). Wielu komentatorów sprawy żydowskich bolszewików zwróciło uwagę na "transformację" Żydów; w ujęciu żydowskiego komentatora, G. A. Landaua, "okrucieństwo, sadyzm i przemoc wydawały się obce w wypadku narodu tak dalece wyłączonego z aktywności fizycznej". A inny żydowski komentator, Ia. A. Bromberg, zauważył że: "były ciemiężony miłośnik wolności przeobraził się w tyrana o "niespotykanej despotycznej samowoli" ... Przekonany i bezwarunkowy przeciwnik kary śmierci nie tylko za przestępstwa polityczne, ale za najbardziej haniebne występki, który nie potrafił, wydawało się, znieść widoku zabijanego kurczaka, przemienił się na zewnątrz w odzianego w skórę osobnika z rewolwerem i, w rzeczywistości, stracił wszelkie ludzkie podobieństwo (183-184). 

Ta psychologiczna "transformacja" rosyjskich Żydów nie była prawdopodobnie taka zaskakująca dla samych Rosjan, biorąc pod uwagę odkrycie Gorkiego: że Żydów charakteryzował "okrutny egoizm", i że Rosjanie obawiali się stania się żydowskimi niewolnikami. [Kiedy Maksym Gorki, zdecydowany filosemita, opublikował w 1915 r. badania rosyjskich postaw wobec Żydów, najczęstszą odpowiedzią był typ rozumowania: "wrodzony, okrutny i konsekwentny egoizm Żydów powszechnie wygrywa z dobrodusznym, niewykształconym, ufnym rosyjskim chłopem czy kupcem" (str. 159). ]

Sam Gorki pozostał filosemitą do końca, pomimo wydatnej roli Żydów w wymordowaniu około 20 milionów jego etnicznych krewnych [58]. Ale po Rewolucji powiedział, że "powodem obecnego antysemityzmu w Rosji jest nietaktowność żydowskich bolszewików. Żydowscy bolszewicy, nie wszyscy, ale niektórzy nieodpowiedzialni chłopcy, biorą udział w profanowaniu świętych miejsc narodu rosyjskiego. Przekształcili oni cerkwie w sale kinowe i czytelnie bez uwzględniania uczuć narodu rosyjskiego". Jednakże Gorki nie winił za to Żydów: "Fakt, że bolszewicy wysyłali Żydów, bezradną i nieodpowiedzialną żydowską młodzież, do robienia takich rzeczy, ma posmak prowokacji, oczywiście. Ale Żydzi powinni byli się powstrzymać" (str. 186).

Ci, którzy dokonali masowych mordów i wywłaszczeń rosyjskich chłopów widzieli siebie, przynajmniej w ich publicznych oświadczeniach, jako czyniący to, co konieczne na drodze do większego dobra. Takie było oficjalne stanowisko nie tylko Związku Sowieckiego, gdzie Żydzi stworzyli dominującą elitę, ale był to także "mniej lub bardziej oficjalny pogląd" żydowskich intelektualistów w Stanach Zjednoczonych (str. 215) i innych krajach. (I dalej wśród lewicowych intelektualistów jest bardziej powszechne opłakiwać McCarthy'zm w USA niż horrory w Związku Sowieckim. [59])

To dla dobra stworzenia doskonałego człowieka - Apollińczyka w ciele i Merkurianina w umyśle - Lewinson szykuje się do wykonania tego co jest "konieczne", w tym zarekwirowania płaczącemu gospodarzowi ostatniej świni i zabicia rannego towarzysza zbyt słabego by być ewakuowanym... Im większa odpowiedzialność osobista za czyny zazwyczaj uznane jako zło, tym bardziej widoczne oznaki elekcji i świadectwo wewnętrznej siły. Demoniczni jak i prometejscy, bolszewiccy komisarze "nieśli w sobie" ból historycznej konieczności (str. 194).

Lewinson, bohater w sztuce A. Fadiejewa "Pogrom" (1926), znakomity przykład socjalistycznego realizmu początku okresu sowieckiego, nie jest ideologicznie Żydem, "ale trudno wątpić że, tak z powodów estetycznych jak z socjologicznego prawdopodobieństwa, kanoniczna żydowskość wydawała się odpowiednim wyrazem bolszewickiej wizji bezcielesnej świadomości triumfującej nad [chłopską] apatią" (str. 193). Tak więc nie jest zaskakujące, że łagodne wypomnienie przez Gorkiego żydowskiej antychrześcijańskiej zapalczywości okazało się o wiele za dużo dla Ester Frumkin, liderki sekcji żydowskiej Partii. Frumkin oskarżyła Gorkiego o atakowanie "żydowskich komunistów za ich bezinteresowną walkę z ciemnotą i fanatyzmem" (str. 187). W ich własnej percepcji, Żydzi są bezinteresownie altruistyczni nawet kiedy dają upust pradawnym nienawiściom.


7. Ostatni i najdłuższy rodział "Wieku Żydów" Slezkine poświęca trzem wielkim migracjom żydowskim XX wieku - do Izraela, do Ameryki, i do miejskich ośrodków Związku Sowieckiego.

Wszystkie trzy migracje Slezkine widzi w kategoriach heroizującej żydowskiej autopercepcji. Stany Zjednoczone są dla niego żydowską Utopią, dlatego że miały "śladowy założycielski trybalizm" (str. 209), który nie mógł zbyt długo tłumić żydowskiego wznoszenia się: "Stany Zjednoczone znaczyły niezahamowany merkurianizm, bezplemienną państwowość i najwyższą suwerenność kapitalizmu i profesjonalizmu. Były - retorycznie mówiąc - homines rationalistici artificiales, narodem obcych trzymanym w jedności przez wspólną celebrację odrębności (indywidualizm) i niezakorzenienia (imigracja)" (str. 207). To było jedyne nowoczesne państwo, w którym Żyd mógł być równoprawnym obywatelem i równocześnie Żydem. 'Ameryka' oferowała pełne członkostwo bez pełnej asymilacji. W rzeczy samej, wyglądało, że wymagała ona związku z subnarodową wspólnotą jako warunku pełnego członkostwa w politycznym narodzie" (str. 207).

Slezkine widzi Amerykę po II wojnie światowej jako żydowską Utopię, ale wydaje się niezbyt zdawać sprawę z tego, że Żydzi w dużej mierzy stworzyli swoją własną Utopię w USA przez podważanie natywistycznych sentymentów, które były powszechne przez co najmniej jeszcze jakiś czas po II wojnie światowej. Slezkine podkreśla rolę Żydów w instytucjonalizacji państwa terapeutycznego, ale widzi ją raczej jako kompletnie nieszkodliwą, niż jako aspekt "kultury krytyki" podważającej etniczne identyfikacje białych Amerykanów: "Przynosząc freudyzm do Ameryki i adaptując go, na krótko, jako religię zbawienia, [Żydzi] zrobili siebie bardziej amerykańskimi, jednocześnie robiąc Amerykę bardziej terapeutyczną" (str. 319). Niewiele jest tu analizy głównych antynatywistycznych ruchów intelektulnych, z których wszystkie zdominowane były przez etnicznie świadomych Żydów: boasniańska [Franz Boas] antropologia, Horace Kallen i rozwinięcie teorii Ameryki jako "narodu propozycjonalnego", i Szkoła Frankfurcka, która połączyła psychoanalizę z marksizmem w niszczący oręż przeciwko świadomości etnicznej białych Amerykanów. Ani nie analizuje Slezkine roli żydowskich organizacji aktywistycznych w doprowadzeniu do zmiany etnicznego balansu Stanów Zjednoczonych przez promowanie na szeroką skalę imigracji z całego świata.

Slezkine widzi również imigracje do Izraela jako heroiczną: "I w żydowskiej Palestynie (Yishuv) i w Rosji Sowieckiej braterstwo znaczyło pełną identyfikację wszystkich prawdziwie wiernych (zawsze garstki przeciw wielu), oraz ich pełną identyfikację ze sprawą (rzeczy gorliwie pożądane i autentycznie odczuwaną przez większość młodych Żydów w obu miejscach). W końcu, obie te rewolucje rozwinęły się w kierunku większej hierarchii, zintytucjonalizowanego militaryzmu, silnego zaniepokojenia obcymi, i kultu generałów, żołnierzy-chłopców i jednostek elitarnych - ale od roku 1917 do połowy lat 1930. przepełniała je młodzieńcza energia, duch braterskiej walki, i poświęcenie" (str. 212).

Ten fragment jest wart uwagi zarówno ze względu na sprecyzowanie dychonomicznego ingroup/outgroup charakteru psychologii tradycyjnych grup żydowskich, teraz uwolnionych od Tory i synagogi, jak i ze względu na jego opis ingrupowej psychologii masowych mordów (w Związku Sowieckim) i czystek etnicznych (na Bliskim Wschodzie) jako wiążących się z mężnym poświęceniem i dumą z osiągnięć.

Jak dotąd, Slezkine zużywa większość energii na pisanie fascynującej kroniki żydowskiego wzniesienia się do statusu elity we wszystkich obszarach sowieckiego społeczeństwa i kultury, w uniwersytetach, zawodach wolnych, mediach i rządzie. We wszystkich wypadkach, żydowska nadreprezentację była najbardziej widoczna u szczytów sukcesu i wpływu. Zatrzymując się tylko na dziedzinie kultury: Żydzi byli bardzo widoczni jako artyści awangardowi, teoretycy formalizmu, polemiści, filmowcy i poeci.

Byli oni "najbardziej nieokiełznanymi członkami krucjaty przeciwko 'burżuazyjnym' zwyczajom podczas Wielkiej Transformacji; najbardziej zdyscyplinowanymi zwolennikami socjalistycznego realizmu podczas 'Wielkiego Odwrotu' (od rewolucyjnego internacjonalizmu); i najbardziej namiętnymi prorokami wiary, nadziei i walki podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej przeciwko nazistom" (str. 225). I, jak ich krytycy zauważyli, Żydzi byli aktywni w propagandzie antychrześcijańskiej. Michaił Bułhakow, rosyjski pisarz, zwrócił uwagę, że wydawcami magazynu "Bezbożnik" byli Żydzi; był on zszokowany odkryciem, że Chrystus był przedstawiany jako "łajdak i oszust. Nietrudno dojść czyja to jest robota. Ta zbrodnia jest niepojęta" (str. 244).

Niektóre z zestawień w książce są uderzające i wydają się celowe. Na str. 230 Lew Kopelew jest cytowany w kwestii potrzeby stanowczości w konfiskowaniu mienia ukraińskich chłopów. Kopelew, świadek głodu którego ofiarą padło siedem do dziesięciu milionów chłopów, stwierdził, "Nie wolno wam się poddać osłabiającej litości. Jesteśmy pośrednikami historycznej konieczności. Wypełniamy nasz rewolucyjny obowiązek. Zdobywamy zboże dla naszej socjalistycznej Ojczyzny. Dla Planu Pięcioletniego." Na następnej stronie, Slezkine opisuje życie w większości żydowskiej elity w Moskwie i Leningradzie, gdzie jej członkowie chodzą do teatru, posyłają dzieci do najlepszych szkół, mają chłopki jako nianki, spędzają weekendy w przyjemnych daczach, i jeżdżą na wakacje nad Morze Czarne.

Slezkine opisuje NKWD jako "jedną z najbardziej żydowskich ze wszystkich sowieckich instytucji" i omawia żydowskie kierownictwo Wielkiego Terroru lat 1930-ych (str. 254 i 255). Na str. 256 pisze, że w roku 1936 typowy Żyd, który przybył ze strefy osiedlenia (Pale of Settlement) do Moskwy by obsadzić jedno z elitarnych stanowisk w sowieckim państwie, "prawdopodobnie mieszkałby w sektorze mieszkaniowym elity w centrum Moskwy, z dostępem do specjalnych sklepów, domem poza miastem (daczą), i wspólnie żyjącą chłopską nianią lub pokojówką. Przynajmniej raz w roku podróżowałby do sanatorium nad Morzem Czarnym, czy do uzdrowiska na Kaukazie" (str. 256). Slezkine pisze długie i szczegółowe szkice z życia elity w daczach z "otwartymi werandami z widokiem na małe ogrody otoczone sztachetowymi płotami, lub dziko zarośnięte dziedzińce" (str. 256) - ale czytelnik pozostawiony jest swojej własnej wyobraźni by wizualizować horrory głodu na Ukrainie i likwidację kułaków.

Jak zauważa Slezkine, większość sowieckiej elity to nie byli Żydzi, ale Żydzi byli w znacznym stopniu nadreprezentowani wśród elity (a Rosjanie w znacznym stopniu niedoreprezentowani jeśli chodzi o procent populacji). Ponadto, Żydzi tworzyli znacznie bardziej spójne jądro niż reszta elity z powodu ich wspólnego społecznego i kulturowego zaplecza (str. 236). Powszechna wiedza, że nowa elita miała bardzo duży żydowski komponent była powodem rozpowszechnionych postaw antyżydowskich. W 1926 w jednym z raportów Agitpropu podkreślono, "W sensie, że reżym sowiecki proteguje Żydów, że jest on 'rządem żydowskim', że Żydzi są przyczyną bezrobocia, zwyżek cen, i spekulacji handlowych - ten sens jest wpajany robotnikom przez wszystkie wrogie elementy... Jeżeli nie spotka się to z oporem, jest zagrożenie że fala antysemityzmu stanie się w bardzo niedalekiej przyszłości poważnym politycznym problemem" (str. 249). Tak szeroko rozpowszechnione publicznie poglądy na rolę Żydów w nowym rządzie doprowadziły do agresywnego nadzoru i represji antyżydowskich postaw i zachowań, włącznie z egzekucjami rosyjskich narodowców, którzy takie postawy wyrażali. Takie publiczne postrzeganie motywowało Żydów do przyjmowania mniej eksponowanych stanowisk w reżymie, jak zdarzyło się z Trockim, który odmówił stanowiska komisarza do spraw wewnętrznych, ponieważ mogło to dostarczyć jeszcze więcej amunicji antyżydowskim argumentom. W okresie 1927-1932 Stalin ustanowił ambitną publiczną kampanię na rzecz walki z antysemityzmem, włącznie z 56 książkami wydanymi przez rząd i nawałą przemówień, wieców, artykułów prasowych i procesów pokazowych, których "celem było wykorzenienie zła" (str. 249).


8. Żydzi potrafili utrzymać się jako elita aż do upadku sowieckiego reżymu w 1991, i to pomimo oficjalnego programu w rodzaju "akcji afirmatywnej" w latach 1930-ych, wprowadzonego w celu dania szans dzieciom robotników i chłopów, i stłumienia antyżydowskich sentymentów w niższych warstwach społeczeństwa sowieckiego.

Żydowski status elitarny trwał do późnych lat 1930-ych pomimo Wielkiego Terroru w nieproporcjonalnie dużym stopniu dotykającego elitę polityczną. Generalnie, Żydzi byli niedoreprezentowani jako ofiary Wielkiego Terroru. I choć procent Żydów w politycznej elicie po czystkach i w wyniku promowania Rosjan pochodzenia robotniczego i chłopskiego faktycznie spadł w późnych latach 1930-ych, to nie wpłynęło to na żydowską dominację wśród elity profesjonalnej, kulturalnej i menedżerskiej. Żydzi zachowali także status elity pomimo kampanii Stalina w późnych latach 1940-ych przeciwko żydowskim etnicznym i kulturalnym instytucjom i ich rzecznikom.

Żydowski status elitarny trwał nawet kiedy czystki zostały rozszerzone na wszystkie sektory sowieckiej elity - akcja zainicjowana przynajmniej w części ze względu na "powszechne odczucie [wśród Rosjan], że wielkie zwycięstwo [w II wojnie światowej] uprawniało ich do większej roli w procesie podejmowania decyzji" (str. 306). Slezkine cytuje bardzo wysokie procenty Żydów w różnych instytucjach w późnych latach 1940-ych, włączając uniwersytety, media, służbę dyplomatyczną i tajną policję. Na przykład, (...) Żydzi stanowili 80% Instytutu Literatury Sowieckiej Akademii Nauk. Jeśli chodzi o rolę Żydów jako "awangardy klasy pracującej", Żydzi stanowili 23% redakcji pisma Rady Związków Zawodowych "Trud", nawet po czystce, która zredukowała ich liczbę o połowę.

Kampania przeciwko Żydom zaczęła się dopiero po apogeum masowych mordów i deportacji w Związku Sowieckim, i była znacznie mniej zabójcza, niż te przeprowadzane przeciwko wielu innym mniejszościom etnicznych, których typowym losem była deportacja w najbardziej brutalnych warunkach (Kozacy, Czeczeni, Tatarzy Krymscy, Niemcy nadwołżańscy, Mołdawianie, Kałmucy, Kazachowie, Bałkarowie, Ingusze, Grecy, Bułgarzy, Ormianie Krymscy, Turcy Meschetyjscy, Kurdowie, etc.). Kampania przeciwko Żydom była także znacznie mniej konsekwentna i efektywna niż sowieckie kampanie przeciwko dzieciom członków poprzedniej elity - właścicieli fabryk, oficerów kozackich, klasy średniej i inteligencji (str. 308).

W odróżnieniu od czystek lat 1930-ych, które czasem brały na cel Żydów jako członków elity (choć w znacznie mniejszym stopniu niż ich procent udziału w elicie), antyżydowskie działania późnych lat 1940-ych i wczesnych 1950-ych nakierowane były na Żydów z powodu ich pochodzenia etnicznego. Podobne czystki odbywały się w całej kontrolowanej przez Sowiety wschodniej Europie (str. 313-314). "Wszystkie trzy reżymy [Polska, Rumunia, Węgry] przypominały Związek Sowiecki lat 1920-ych w tym, że łączyły się w nim rządzący trzon ze starego komunistycznego podziemia, który był silnie żydowski, z dużą pulą pnących się w górę żydowskich profesjonalistów, którzy byli, średnio biorąc, najbardziej godni zaufania wśród wykształconych i najbardziej wykształceni wśród godnych zaufania" (str. 314). Mówiąc o sytuacji w Polsce, Chruszczow poparł antyżydowskie czystki swoją uwagą, że "wy już macie za dużo Abramowiczów". [60]

Podczas kiedy w latach 1920-ych i 1930-ych były dyskryminowane dzieci filarów starego porządku, teraz Żydzi byli dyskryminowani nie tylko z powodu ogromnej nadreprezentacji wśród elity, ale także poprzez procedury rekrutacyjne na uniwersytety. Żydzi, poprzednio lojalni członkowie elity i chętni kaci najkrwawszego reżymu w historii, teraz "stali się obcymi" (str. 310). Raczej niż racjonalizować te prześladowania jako wynikające z żelaznych praw historii, niektórzy Żydzi zaczęli odczuwać winę za swoją poprzednią rolę. Żydówka pisze, że po tym jak jej mąż został aresztowany, jej pokojówka powiedziała jej, "Teraz płaczesz, ale nie przejmowałaś się, kiedy mój ojciec był rozkułaczany, zamęczany bez kompletnie żadnego powodu, a cała moja rodzina wyrzucona na ulicę" (str. 311).

I tak rozpoczął się exodus Żydów. Stalin zmarł i antyżydowska kampania wygasła, ale żydowska trajektoria definitywnie kierowała się w dół. Żydzi zachowali status elity i profil zawodowy aż do upadku Związku Sowieckiego w 1991, ale "specjalne stosunki między Żydami a sowieckim państwem dobiegły końca, lub raczej, unikalny antagonizm dwóch konkurujących z sobą i niewspółmiernych nacjonalizmów wziął górę nad unikalną symbiozą w dążeniu do światowej rewolucji" (str. 330). Reakcją Rosjan była "masowa akcja afirmatywna" (str. 333) mająca na celu umożliwienie większej reprezentacji niedoreprezentowanym grupom etnicznym. Żydzi stali się obiektem podejrzeń ze względu na ich status etniczny, tracili dostęp do niektórych instytucji elitarnych, i ograniczone zostały możliwości ich awansu.

Rosjanie przejmowali z powrotem swój kraj, i wiele czasu nie zabrało, by Żydzi stali się przywódcami ruchu dysydenckiego i wszczęli starania o tłumną emigrację do Stanów Zjednoczonych, zachodniej Europy i Izraela. Pomimo w dalszym ciągu posiadania społecznego statusu elity i życia wśród znacznie mniejszych niedogodności niż wiele innych grup (np. przeważająca większość społeczeństwa sowieckiego nie mogła mieszkać w miastach, a niektóre chrześcijańskie sekty miały pełny zakaz), Żydzi odbierali swoją sytuację jako "nieustanne upokorzenie" (str. 339). Jawny antysemityzm był wspomagany przez bardziej zakamuflowane oficjalne formy nakładania ograniczeń na awans Żydów. W tych okolicznościach Żydzi stali się "na szereg różnych sposobów rdzeniem antyreżymowej inteligencji" (str. 340). Żydowscy dysydenci, których rodzice kierowali gułagami, deportacjami i inspirowanymi przez państwo zagłodzeniami, teraz przewodzili "pilnemu wezwaniu do społecznej sprawiedliwości" (str. 342). Żydowscy akademicy, "otoczeni kultowo zwolennikami" - charakterystyczny żydowski wzór zachowania [61] - i w bliskich związkach z żydowskimi intelektualistami na Zachodzie, stali się intelektualną awangardą i ikonoklastami nowej kultury krytyki w Związku Sowieckim.

Wnioski o opuszczenie Związku Sowieckiego wzrosły gwałtownie po Wojnie Sześciodniowej w 1967, która, tak w Stanach Zjednoczonych jak i Europie wschodniej, spowodowała intensyfikację żydowskiej tożsamości etnicznej i dumy. W końcu lat 1980-ych wrota zostały wreszcie rozwarte przez Gorbaczowa i do roku 1994 1.2 mln sowieckich Żydów wyemigrowało - 43% ogółu. Do roku 2002 tylko 230,000 Żydów pozostało w Federacji Rosyjskiej, 0.16% populacji. Ci pozostali Żydzi niemniej wykazują typowy dla Aszkenazich wzorzec wysokich osiągnięć i nadreprezentacji wśród elity, włącznie z sześcioma spośród siedmiu oligarchów, którzy wypłynęli w procesie przejmowania kontroli nad sowiecką ekonomią i mediami w okresie denacjonalizacji (str. 362).

Co być może nie jest zaskakujące, takie rozwiązanie nie wywołało w jakimkolwiek stopniu kolektywnego poczucia winy u sowieckich Żydów (str. 345), ani u ich amerykańskich apologetów. Istotnie, żydowscy ludzie mediów w Ameryce, którzy byli na czarnej liście z powodu komunistycznych afiliacji w latach 1940-ych, dziś są bohaterami, czczeni przez przemysł filmowy, chwaleni w prasie, a ich prace są wystawiane w muzeach. [62]

Jednocześnie, sprawa sowieckich Żydów i ich prawa do emigracji stała się przełomowym momentem mobilizującym dla amerykańskich aktywistycznych organizacji żydowskich i merytorycznym punktem zbornym neokonserwatyzmu jako żydowskiego ruchu intelektualnego i politycznego. (Np. Richard Perle, kluczowy neokonserwatysta, był najważniejszym doradcą ds. bezpieczeństwa senatora Henry'ego Jacksona od 1969 do 1979, i organizował poparcie dla Poprawki Jacksona-Vanika wiążącej wymianę handlową USA-Związek Sowiecki z możliwością emigracji Żydów ze Związku Sowieckiego. Ustawa przeszła pomimo usilnej opozycji ze strony administracji Nixona.)

Żydowscy aktywiści i wielu żydowskich historyków przedstawiają sowieckie doświadczenie żydowskie jako pobyt w ziemi "Czerwonych Faraonów" (str. 360). Historyczny przekaz jest tu taki, że Żydzi byli biernymi, nierozumiejącymi ofiarami białej armii, nazistów, ukraińskich nacjonalistów i powojennego państwa sowieckiego, nic więcej.


9. Aleksander Sołżenicyn wezwał Żydów do przyjęcia moralnej odpowiedzialności za Żydów, którzy "byli częścią bezwzględnego bolszewickiego kierownictwa, a nawet jeszcze bardziej, ideologicznego prowadzenia kraju fałszywą drogą... [i za rolę Żydów w] egzekucjach Czeka, zatapianiu barek z więźniami w Morzu Białym i Kaspijskim, kolektywizacji, wywołaniu głodu na Ukrainie - we wszystkich haniebnych aktach reżymu sowieckiego" (cytowany na str. 360).

Jednak według Slezkine'a nie można mówić o winie zbiorowej, ponieważ sowiecka przemoc, w odróżnieniu od nazistowskiego prześladowania Żydów, nie była przemocą plemienną. Przemoc sowieckiego rodzaju "nie ma legalnych spadkobierców - tak w przypadku ofiar jak i sprawców" (str. 345). Slezkine przyznaje, że Żydzi byli "najbardziej entuzjastycznymi pośród zdefiniowanych etnicznie zwolenników sowieckiego państwa", ale zasadniczo twierdzi, że Żydzi nie byli rzeczywiście Żydami kiedy byli komunistami, przynajmniej do II wojny światowej, która spowodowała uświadomienie w nich ich żydowskości. W końcu, system ustawowy komunizmu "był prawie równie mocno zaangażowany w kosmopolityzm, co w masową przemoc" (str. 346).

Znowu więc widzimy jaką wagę ma twierdzenia Slezkine'a, że żydowscy komuniści nie posiadali żydowskiej tożsamości. Jednakże, jak zostało pokazane poprzednio, jest niewiele wątpliwości, że Żydzi sowieccy myśleli o sobie jako Żydach (choć z pewnością nie byli oni Żydami religijnymi), i że współpracowali z sobą na bazie wspólnej żydowskiej tożsamości. Niemniej zasadniczą sprawą, jeśli chodzi o winę zbiorową, jest to, czy żydowski entuzjazm dla państwa sowieckiego i entuzjastyczny udział Żydów w przemocy skierowanej przeciw temu co Slezkine nazywa "wiejskim zacofaniem i religią" (str. 346), miały coś wspólnego z żydowską tożsamością.

To jest trudniejsze do ustalenia, ale zarys argumentu jest dość jasny. Nawet kiedy przyjmiemy możliwość, że rewolucyjna awangarda składająca się z Żydów jak Trocki, która była czołówką rewolucji bolszewickiej, była daleko bardziej pod wpływem utopijnej uniwersalistycznej wizji, niż wychowania w tradycyjnym judaizmie, to nie wynika z tego, że to samo miało miejsce z milionami Żydów, którzy opuścili sztetle i miasteczka strefy osiedlenia (Pale of Settlement), aby migrować do Moskwy i miejskich ośrodków nowego państwa. Migracja Żydów do miejskich centrów Związku Sowieckiego jest kluczowym aspektem prezentacji Slezkine'a. Ale jest nadużyciem wiarygodności przypuszczać, że ci wszyscy migranci zrzucili, kompletnie i natychmiast, wszystkie pozostałości kultury sztetli - która, Slezkine to przyznaje, niosła w sobie głębokie poczucie wyobcowania z nie-żydowskiej kultury, a w szczególności obawę i nienawiść do chłopów, płynące z tradycyjnych ekonomicznych stosunków między Żydami i chłopami i pogłębionych przez długą, w tym również niedawną, historię antyżydowskich pogromów dokonywanych przez chłopów. Tradycyjna kultura sztetli miała także bardzo negatywne nastawienie do chrześcijaństwa, nie tylko jako centralnej kulturowej ikony outgrupy, ale jako kojarzącego się w umysłach żydowskich z długą historią antyżydowskich prześladowań. Ta sama sytuacja niewątpliwie miała miejsce w Polsce, gdzie starania nawet najbardziej "zdeetnizowanych" komunistów żydowskich pozyskania Polaków były hamowane przez tradycyjną żydowską postawę wyższości i wyobcowania z tradycyjnej polskiej kultury. [63]

Innymi słowy, wojna przeciwko "wiejskiemu zacofaniu i religii" była dokładnie rodzajem wojny jaką tradycyjny Żyd popierałby z całego serca, ponieważ była to wojna przeciwko wszystkiemu, co on nienawidził i uważał za opresywne. Oczywiście, tradycyjni Żydzi ze sztetli nienawidzili cara i jego rząd za restrykcje nałożone na Żydów, a także ponieważ uważali, że rząd nie jest wystarczająco aktywny w powściągniu antyżydowskiej przemocy. Nie można raczej wątpić, że pogarda Lenina dla "tępego, chamskiego, bezwolnego i zwierzęco barbarzyńskiego chłopa rosyjskiego czy ukraińskiego" [słowa Lenina - tłum.] była podzielana przez ogromną większość Żydów w sztetlach przed Rewolucją i po niej. Ci Żydzi, którzy plugawili uświęcone miejsca tradycyjnej rosyjskiej kultury i publikowali antychrześcijańskie periodyki, niewątpliwie rozkoszowali się w wypełnianiu swoich obowiązków z całkowicie żydowskich powodów i, jak martwił się Gorki, ich działalność nie bezzasadnie podsycała antysemityzm tego okresu. Biorąc pod uwagę antychrześcijańskie nastawienie tradycyjnych Żydów ze sztetli, bardzo trudno jest uwierzyć, że Żydzi zaangażowani w kampanię przeciwko chrześcijaństwu nie mieli poczucia zemsty na starej kulturze, którą mieli w takiej pogardzie.

Istotnie, Slezkine robi przegląd niektórych dzieł wczesnych sowieckich pisarzy żydowskich, które zawierają wątek zemsty. Miłosne zabiegi bohatera poematu Edwarda Bagrickiego "Luty" są odtrącone przez rosyjską dziewczynę, ale po Rewolucji ich pozycje zmieniają się, kiedy on zostaje zastępcą komisarza. Spotykając dziewczynę w burdelu, uprawia z nią seks bez zdejmowania swoich butów, płaszcza, odpinania pistoletu - akt agresji i zemsty:

Biorę ciebie ponieważ ja tak nieśmiały

Byłem zawsze, i by zemścić się

Za hańbę mych zesłanych przodków

I podenerwowanie żółtodzioba!

Biorę ciebie by wziąć odwet

Na świecie z którego nie mogę się uwolnić!

Odnosi się wrażenie, że Slezkine dobrze czuje się z zemstą jako motywem żydowskim, jednakże nie bierze on pod uwagę tradycyjnej kultury żydowskiej jako wkładu do żydowskich postaw względem tradycyjnej Rosji, choć zauważa, że głęboką tradycją żydowskiej kultury była pogarda dla Rosjan i ich kultury. (Nawet żydowscy literaci lekceważyli całą tradycyjną kulturę rosyjską, z wyjątkiem Puszkina i kilku ikon). Rzeczywiście, można zachodzić w głowę, co motywowało żydowskich komisarzy do zemsty poza motywami związanymi z ich żydowską tożsamością.

Tradycyjna wrogość do nie-Żydów i nieżydowskiej kultury stanowi centralny temat w pisamach Izraela Szahaka i wielu mainstreamowych żydowskich historyków, łacznie ze Slezkine'm, i podsumowanie tego materiału przedstawiłem w innym miejscu. [64] Istotnym aspektem ogólnego teoretycznego podejścia Slezkine'a jest fakt, że stosunki między Merkurianami i Apollińczykami wiążą się z wzajemną wrogością, podejrzliwością, pogardą i poczuciem wyższości (str. 20). Te tradycyjne postawy zostały zaostrzone przez wzrost napięcia między Żydami i nie-Żydami poczynając od pogromów roku 1881, i w zrywach rozszerzając się przeszły do okresu rewolucji bolszewickiej.

Argument Slezkine'a, że Żydzi byli w decydujący sposób zaangażowani w niszczenie tradycyjnych rosyjskich instytucji, likwidację rosyjskich narodowców, zamordowanie cara i jego rodziny, pozbawianie mienia i mordowanie kułaków, i niszczenie cerkwi, był podejmowany przez wielu innych pisarzy na przestrzeni lat, w tym Igora Szafarewicza, matematyka i członka prestiżowej amerykańskiej National Academy of Sciences (NSA). Przegląd żydowskich prac literackich okresu sowieckiego i postsowieckiego przez Szafarewicza potwierdza tezę Slezkine'a o żydowskiej nienawiści pomieszanej z potężnym pragnieniem zemsty wobec przedrewolucyjnej Rosji i jej kultury. [65] Ale Szafarewicz sugeruje również, że żydowska "rusofobia", która była impulsem do masowego mordu, nie jest unikalnym fenomenem, ale wynika z tradycyjnej żydowskiej wrogości do nie-żydowskiego świata uznanego za trefny (nieczysty) i do samych nie-Żydów, uważanych za podludzi i wartych zniszczenia.

Obaj, Szafarewicz i Slezkine, robią przegląd tradycyjnej animozji Żydów wobec Rosji, ale Slezkine próbuje urobić w swoich czytelnikach przekonanie, że Żydzi ze sztetli byli magicznie transformowani w momencie Rewolucji; że chociaż dokonali oni zniszczenia tradycyjnej Rosji i jej około 20 milionów ludzi, zrobili to jedynie z najwyższych humanitarnych powodów i marzenia o utopijnym socjalizmie, by potem nagle powrócić do jawnej żydowskiej tożsamości z powodu presji II wojny światowej, powstania Izraela jako źródła żydowskiej tożsamości i dumy, i antyżydowskich postaw i polityki w Związku Sowieckim. To nie jest po prostu wiarygodne.


Konkluzja. Sytuacja zaistniała w Związku Sowieckim skłania do refleksji, co mogłoby się stać w USA, gdyby amerykańscy komuniści i ich sympatycy uzyskali tu władzę.

Dzieci czerwonych pieluch [dzieci członków lub sympatyków Komunistycznej Partii USA - tłum.] wyszły z żydowskich rodzin, w których "przy stole śniadaniowym, dzień w dzień, w Scarsdale, Newton, Great Neck i Beverly Hills, dyskutowało się jak okropne, skorumpowane, niemoralne, niedemokratyczne i rasistowskie jest społeczeństwo Stanów Zjednoczonych". [66] Rzeczywiście, nienawiść do narodów i kultur nieżydowskich i wizerunek zniewolonych przodków jako ofiar antysemityzmu były żydowską normą w historii - obficie komentowaną od Tacyta po współczesność. [67]

Łatwo sobie wyobrazić, które sektory amerykańskiego społeczeństwa uznane byłyby za "zbyt wsteczne i religijne", a zatem zasługujące na masowy mord, przez amerykańskich odpowiedników żydowskiej elity Związku Sowieckiego - tych, którzy imigrowali do Ellis Island, zamiast do Moskwy. Potomkowie tych "zbyt wstecznych i religijnych ludzi" pośród wyborców "czerwonych stanów" [wnętrza Ameryki, głosującego w większości konserwatywnie], którzy odegrali taką istotną rolę w ostatnich wyborach krajowych [2004], i dziś niepokoją to środowisko.

Żydowska animozja do kultury chrześcijańskiej, tak głęboko zakorzenionej w większości Ameryki, jest legendarna. Jak Joel Kotkin zauważa, "przez pokolenia, [amerykańscy] Żydzi mieli stosunek do religijnych konserwatystów będący mieszanką strachu i pogardy". [68] A Elliott Abrams stwierdza, że amerykańska społeczność żydowska "trzyma się kurczowo tego, co w esencji jest ciemną wizją Ameryki, ziemi przesiąkniętej antysemityzmem i zawsze na granicy wybuchów antysemickich". [69] To nastawienie jest dobrze widoczne w oskarżeniu Stevena Steinlighta, że Amerykanie, którzy w latach 1920-ych poparli ustawę ograniczającą imigrację - zdecydowana większość społeczeństwa - byli "bezmyślnym tłumem", i że sama ustawa była "zła, ksenofobiczna, antysemicka", "niegodziwie dyskryminująca", "ogromną moralną porażką", "ohydną polityką". [70] W końcu, widzenie tradycyjnych Słowian i ich kultury w ciemnych barwach, które ułatwiło tylu wschodnioeuropejskim Żydom ze sztetli stanie się chętnymi oprawcami w imię międzynarodowego socjalizmu, tak bardzo nie różni się od tego, jak współcześni amerykańscy Żydzi widzą większość ich współziomków.

Jest w tym pewna potworność. Wiek XX był rzeczywiście żydowskim wiekiem, ponieważ Żydzi - i żydowskie organizacje - byli ściśle i krytycznie zaangażowani w jego najważniejsze wydarzenia. Najważniejszym osiągnięciem Slezkine'a jest to, że uzasadnił on historycznie wielkie znaczenie Żydów w bolszewickiej rewolucji i w tym, co nastąpiło bezpośrednio po niej. Jednak Slezkine zasadniczo pomija w analizie ogromne dalekosiężne skutki Rewolucji, skutki, które w dalszym ciągu kształtują nasz świat XXI wieku. W istocie, długo jeszcze po Rewolucji konserwatyści w całej Europie i Stanach Zjednoczonych uważali, że Żydzi byli odpowiedzialni za komunizm i za bolszewicką rewolucję. [71] Rola Żydów w politycznych ruchach lewicowych była popularnym źródłem antyżydowskich postaw wśród bardzo wielu intelektualistów i polityków.

W Niemczech identyfikowanie Żydów z bolszewizmiem było powszechne wśród klasy średniej i było istotną częścią nazistowskiego światopoglądu. Jak zauważył historyk Ernst Nolte, dla Niemców z klasy średniej, "doświadczenie rewolucji bolszewickiej było tak bezpośrednie, tak blisko domu, i tak niepokojące, i statystyki wskazujące na przytłaczajacy udział żydowskich prowodyrów wydawały się tak niepodważalne", że nawet wielu na lewicy wierzyło w żydowską odpowiedzialność. [72] Żydowskie zaangażowanie w horrory komunizmu było także ważnym sentymentem Hitlera w jego pragnieniu zniszczenia Związku Sowieckiego oraz w antyżydowskich działaniach nazistowskiego rządu w Niemczech. Żydzi i organizacje żydowskie były także ważnymi siłami w nakłonieniu demokracji zachodnich do stanięcia u boku Stalina raczej niż Hitlera w konflikcie II wojny światowej.

Pokonanie Narodowego Socjalizmu przygotowało grunt dla ogromnego wzrostu żydowskiego znaczenia w powojennym świecie zachodnim, w istocie więcej niż kompensując spadek znaczenia Żydów w Związku Sowieckim. Jak pokazuje Slezkine, dzieci żydowskich emigrantów zajęły miejsca w elicie USA, podobnie jak w Związku Sowieckim i krajach Europy wschodniej i Niemczech przed II wojną światową. Ta nowo uzyskana pozycja ułatwiła ufundowanie państwa izraelskiego, transformację Stanów Zjednoczonych i innych krajów zachodnich przez ogromną imigrację nie-europejską w kierunku społeczeństw wielorasowych, wielokulturowych i, w konsekwencji, spadek demograficznego i kulturowego prymatu europejskiego. [73] Krytyczna rola Żydów w komunizmie została "odkażona", podczas kiedy wiktymizacja Żydów przez nazistów osiągnęła status moralnego kamienia probierczego i stanowi główną broń w parciu ku masowej imigracji, multikulturowości i pilotowaniu innych żydowskich interesów.

Żydowskie zaangażowanie w bolszewizm miało zatem ogromny wpływ na współczesną historię Europy i Ameryki. Jest niewątpliwie prawdą, że Żydzi osiągnęliby status elity w USA niezależnie od ich prymatu w Związku Sowieckim. Jednak bez Związku Sowieckiego jako świetlanego przykładu ziemi uwolnionej od oficjalnego antysemityzmu, gdzie Żydzi osiągnęli status elity w zdumiewająco krótkim czasie, historia Stanów Zjednoczonych potoczyłaby się bardzo odmiennie. Napór żydowskiego radykalizmu wpłynął na ogólną polityczną wrażliwość społeczności żydowskiej i spowodował destabilizujące skutki w łonie społeczeństwa amerykańskiego, począwszy od paranoi ery McCarthy'ego, poprzez triumf rewolucji kontrkulturalnej lat 1960, po konflikty w obszarze imigracji i multikulturalizmu, jakie są tak bardzo elementami współczesnej sceny politycznej. [74]

Jest zasadniczym twierdzeniem Slezkine'a, że historia wieku XX była historią awansu Żydów na Zachodzie, na Bliskim Wschodzie i w Rosji, i w ostatecznym stadium upadku ich pozycji w Rosji. Według mnie ma on absolutną rację. Jeśli płynie z tego jakakolwiek nauka, to ta, że Żydzi nie tylko stali się elitą we wszystkich tych obszarach, ale że stali się elitą wrogą - wrogą w stosunku do tradycyjnych narodów i kultur tych wszystkich trzech obszarów nad którymi uzyskali dominację.

Do tej pory, największe ludzkie tragedie miały miejsce w Związku Sowieckim, ale zachowanie Izraela jako opresywnej i ekspansywnej siły okupacyjnej na Bliskim Wschodzie uczyniły ten kraj pariasem dla ogromnej większości rządów w świecie. A żydowska wrogość w stosunku do etnicznych Europejczyków i ich kultury w Stanach Zjednoczonych była i jest stałą cechą żydowskiego zachowania się politycznego i postaw poprzez cały wiek XX. Obecnie, ta normatywna żydowska wrogość ku tradycyjnej populacji i kulturze Stanów Zjednoczonych jest silnym czynnikiem motywującym żydowskie zaangażowanie w transformację Stanów Zjednoczonych w społeczeństwo nie-europejskie. [75]

Biorąc pod uwagę to notowanie Żydów jako wrogiej, ale bardzo skutecznej w osiąganiu sukcesu elity, wątpię by prymat narodów zachodnioeuropejskich mógł być zachowany czy to w Europie, czy w Stanach Zjednoczonych, czy w innych społeczeństwach Zachodu, bez schyłku wpływu żydowskiego. (Być może w sposób bardziej oczywisty to samo może być powiedziane o Palestyńczykach i innych narodach arabskich Bliskiego Wschodu). Ale lekcja Związku Sowieckiego - i Hiszpanii wieków XV-XVII - jest taka, że wpływ żydowski wschodzi i zachodzi. W odróżnieniu od utopijnych ideologii XX wieku, historia nie kończy się.

Kevin MacDonald

Tłumaczenie Tadeusz Korzeniewski

Kevin B. MacDonald jest emerytowanym profesorem psychologii na Stanowym Uniwersytecie Kalifornii w Long Beach. Studiował biologię i filozofię, w 1981 uzyskał doktorat z nauk biobehawioralnych na Uniwersytecie Connecticut. Od 1985 związany jest zawodowo z Uniwersytem Kalifornii-Long Beach, od 1994 w stopniu pełnego profesora. Esej "Wroga elita" ["Stalin's Willing Executioners" PDF ] oparty na analizie książki Yurija Slezkine'a Wiek Żydów.

Bibliografia:

Abrams, E. (1997). Faith or Fear: How Jews Can Survive in a Christian America. New York: The Free Press.

Bendersky, J. (2000). The "Jewish Threat." New York: Basic Books.

Benjamin, W. (1968). Illuminations, trans. H. Zohn. New York: Harcourt, Brace & World.

Bereczkei, T. (1993). R-selected reproductive strategies among Hungarian Gypsies: A Preliminary Analysis. Ethology and Sociobiology 14:71-88

Churchill, W. (1920). Zionism versus Bolshevism: A struggle for the soul of the Jewish people. Illustrated Sunday Herald, February 8, 5.

Coughlin, R. J. (1960). Double Identity: The Chinese in Modern Thailand. Hong Kong and London: Hong Kong University Press and Oxford University Press.

Courtois, S. (1999). Introduction: The crimes of Communism. In S. Courtois, N. Werth, J. Panné, A. Paczkowski, K. Bartosek, and J. Margolin, (1999). The Black Book of Communism: Crimes, Terror, Repression, trans. J. Murphy and M. Kramer. Cambridge: Harvard University Press.

Cvorovic, J. (2004). Sexual and Reproductive Strategies among Serbian Gypsies. Population and Environment 25: 217-242.

Davies, N. (1981). God's Playground: A History of Poland, 2 vols. New York: Columbia University Press.

Ediev, D. (2001). Application of the Demographic Potential Concept to Understanding

the Russian Population History and Prospects: 1897-2100. Demographic Research, 4, 287-333.

Hagen, W. W. (1996). Before the "final solution": Toward a comparative analysis of political anti-Semitism in interwar Germany and Poland. Journal of Modern History 68:351-381.

Kellogg, M. (2005). The Russian Roots of Nazism: White Émigrés and the Making of National Socialism, 1917-1945. Cambridge, UK: Cambridge University Press.

Kostyrchenko, G. (1995). Out of the Red Shadows: Anti-Semitism in Stalin's Russia. Amherst, NY: Prometheus Books.

Kotkin, J. (2002). The Christian right, conservatism, and the Jews. The Jewish Journal of Greater Los Angeles, June 6. http://www.joelkotkin.com/Religion/TJJ%20The%20Christian%20Right%20Conservatism%20and%20the%20Jews.htm

Lindemann, A. S. (1997). Esau's Tears: Modern Anti-Semitism and the Rise of the Jews. New York: Cambridge University Press.

Lipset, S. M. (1988). Revolution and Counterrevolution: Change and Persistence in Social Structures, rev. ed. New Brunswick, NJ: Transaction. (Originally published in 1968 and 1970.)

MacDonald, K. B. (1994/2002). A People That Shall Dwell Alone: Judaism As a Group Evolutionary Strategy, with Diaspora Peoples. Lincoln, NE: iUniverse. Reprint of the 1994 book with a section on other diaspora peoples.

MacDonald, K. B. (1998/2002). The Culture of Critique: An Evolutionary Analysis of Jewish Involvement in Twentieth-Century Intellectual and Political Movements. Paperback edition of the 1998 Praeger edition, with a new preface. Bloomington, IN: 1stbooks Library.

MacDonald, K. B. (1998/2004). Separation and Its Discontents: Toward an Evolutionary Theory of Anti-Semitism. Paperback edition of the 1998 Praeger edition, with a new preface. Bloomington, IN: 1stbooks Library.

MacDonald, K. B. (2002). What Makes Western Culture Unique? The Occidental Quarterly 2(2): 8-38.

MacDonald, K. B. (2004). Understanding Jewish Influence: A Study in Ethnic Activism. Augusta, GA: Washington Summit Press. and Poland in the First Half of the Nineteenth Century. Philadelphia: Jewish Publication Society of America.

Mayer, A. J. (1988). Why Did he Heavens nNot Darken? The "Final Solution" in History. New York: Pantheon.

Mosse, G. L. (1970). Germans and Jews: The Right, the Left, and the Search for a "Third Force" in Pre-Nazi Germany. New York: Howard Fertig.

Mundill, R. R. (1998). England's Jewish Solution: Experiment and Expulsion, 1262-1290. New York: Cambridge University Press.

Nolte,E. (1965). Three Faces of Fascism, trans. L. Vennowitz. New York: Holt, Rinehart and Winston.

Novick, P. (1999). The Holocaust in American Life. Boston: Houghton Mifflin.

Ruppin, A. (1973). The Jews in the Modern World. London: Macmillan. (Reprinted by Arno Press, 1973.)

Schatz, J. (1991). The Generation: The Rise and Fall of the Jewish Communists of Poland. Berkeley: University of California Press.

Shafarevich, I. (1989). Russophobia. Nash Sovremennik (Moscow) (June and November):167-192. Trans. JPRS-UPA-90-115 (March 22, 1990):2-37.

Shahak, I. (1994). Jewish History, Jewish Religion: The Weight of Three Thousand Years. Boulder, CO: Pluto Press.

Shahak, I., and Mezvinsky, N. (1999). Jewish Fundamentalism in Israel. London: Pluto Press.

Slezkine, Y. (2004) The Jewish Century. Princeton, NJ: Princeton University Press.

Soloveichik, M. Y. (2003). The virtue of hate. First Things 129: 41-46. http://www.firstthings.com/ftissues/ft0302/articles/soloveichik.html

Steinlight, S. (2001). The Jewish Stake in America's Changing Demography: Reconsidering a Misguided Immigration Policy. Washington, DC: Center for Immigration Studies.

Stocking, G. W. (1968). Race, Evolution, and Culture: Essays in the History of Anthropology. New York: Free Press.

Stone, R. (1992). Random Samples. Science 257: 743.

Subtelny, O. (1988). Ukraine: A History. Toronto: University of Toronto Press.

Szajkowski, K. (1974). Jews, Wars, amd Communism: The Impact of the 1919-1920 Red Scare on American Jewish Life. New York: KTAV Publishing.

Vaksberg, A. (1994). Stalin against the Jews, trans. A. W. Bouis. New York: Knopf.

Vital, D. (1975). The Origins of Zionism. Oxford, UK: Oxford University Press.

Weyl, N., and W. Marina (1971). American Statesmen on Slavery and the Negro. New Rochelle, NY: Arlington House.


Przypisy:

51. See MacDonald 2004, 9–37; 1998/2002, chs. 1 and 3.

52. Lindemann 1997, 433.

53. See MacDonald 2004, 65–127.

54. Mikhail Beizer, quoted in Slezkine, 176.55. Churchill 1920.

56. MacDonald 1998/2002, preface to the first paperback edition and ch. 3.

57. The Jewish Encyclopedia (http://www.jewishencyclopedia.com/table.jsp?table_id=427&volid=11&title=STATISTICS:) estimates that Jews constituted 3.29% of the population of the Russian Empire circa 1900, and Slezkine (p. 217) provides data on the Jewish population of Soviet cities before and after the Revolution. Ediev (2001, 294) estimates the population of Russia at around 90 million around the time of the Bolshevik Revolution.

58. The estimate of the number of deaths caused by Communism in the USSR is from Courtois (1999, 4).

59. MacDonald 1998/2002, preface to the first paperback edition.

60. In Schatz 1991, 272.

61. MacDonald 1998/2002.

62. See discussion in MacDonald 1998/2002, preface to the first paperback edition.

63. Schatz 1991, 119

64. Mahler 1985; Shahak 1994; Shahak and Mezvinsky 1999.

65. Shafarevich 1989. The NAS asked Shafarevich to resign his position in the academy but he refused (see Science 257 [1992]: 743).

66. Lipset 1988, 393.

67. MacDonald 1998/2004, Ch. 2; MacDonald 1998/2002, ch. 1 and preface to the first paperback edition; MacDonald 2004, 9-37; Soloveichik 2003.

68. Kotkin 2002.

69. Abrams 1997, 188.

70. Steinlight 2001.

71. Bendersky 2000; Mayer 1988; Nolte 1965; Szajkowski 1974.

72. Nolte 1965, 331

73. The detailed version of this argument is in MacDonald 1998/2002, preface to the first paperback edition.

74. MacDonald 1998/2002.

75. MacDonald 1998/2002; 2004, 9-37

Źródło: https://marksizm-kulturowy.blogspot.com/2012/12/kevin-macdonald-wroga-elita.html?fbclid=IwAR2RYjII0yTZw8uiGexurIp4WFYmbcZvVM2-JTWcpSH14FuxS9NC0oRT6BM&m=1 

Dr, MBA

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura