Marek Migalski apeluje do Marka Jurka, by nie kandydował na urząd Prezydenta RP. Apel, jak apel: ma wstęp, rozwiniecie i zakończenie. Ale apel Migalskiego jest o tyle dziwaczny, że apeluje on o poparcie nie kandydata (bo takiego PiS jeszcze nie wyłonił), nie programu (j.w.), tylko partii. Marek Migalski apeluje, by Marek Jurek poparł partię PiS.
A partia (PiS i każda inna), to nazwa, logo, lokal. Czy Marek Jurek ma poprzeć nazwę, logo i lokal?
Panie Marku Migalski. Niech Pan popiera kandydata PiS i namawia do tego innych, jak ten kandydat będzie wyłoniony. Bo co wtedy, gdy Pan nakłoni innych do poparcia kogoś, kogo w poniedziałek Pan sam nie będzie chciał poprzeć?
http://migal.salon24.pl/173242,list-otwarty-do-marszalka-marka-jurka
Były radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, autor kilku scenariuszy filmowych i kilkuset artykułów, miłośnik kina, teatru i ogrodów botanicznych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka