Ja rozumiem, jasne i oczywiste - macie swoją partię, macie ludzi przyuważonych, stawiacie na jakieś wartości lub mechanizmy, które ta partia eksponuje - idźcie, oczywiście!
Ale jeśli nie macie, nie idźcie.
Drodzy Państwo, drodzy koledzy i koleżanki; przyjaciele - nie dajcie sobie wmówić politykom, których połowa ponad intensywności politycznego żywota to piękne słówka i obietnice - zazwyczaj bez pokrycia.
Nie dajcie sobie wmówić, że głosowanie jest obowiązkiem obywatela, Polaka, patrioty. To obowiązkiem polityka jest przekonać mnie do siebie, do tego, na co mam zagłosować.
To obowiązkiem polityka jest ukazać mechanizmy i działania, które ma on zamiar skutecznie wcielić w życie!
Jeśli do tej pory nie poszłaś/nie poszedłeś na wybory i wahasz się do ostatnich godzin, chwil; jeśli zdecydujesz na siłę - dopasowując nieco do siebie którąś z partii, byle zagłosować; jeśli masz się zmusić do postawienia głosu W IMIĘ SZANTAŻU POLITYCZNEGO I POLITYKÓW - którzy nagle szukają z nami, szarymi obywatelami porozumienia i więzi oraz zrozumienia - ODPUŚĆ SOBIE TEN ICH BAJER.
Weź do ręki książkę, kawę, idź na spacer z dzieckiem, psem, kotem albo miłym sąsiadem. Jedź do centrum i rzuć 2 złote bezdomnemu, idź na spacer, patrzeć na liście lub słońce - ale nie marnuj swojej woli, życzliwości, dobrych myśli, energii i czasu NA LUDZI, KTÓRZY GENERALNIE DO NIEDAWNA MIELI CIĘ W NOSIE.
Nie słuchaj "gróźb", iż nie spełnisz obowiązku Polaka, oni nie wypełniają obowiązków i obietnic nagminnie przez większość życia, biorąc olbrzymie pieniądze, będąc oderwanym od życia, od świadomości cen koszyka zakupów, nie wiedzą, ile kosztuje bochenek chleba i co to jest oszczędzanie na czymś.
TO ONI przez ostatnie lata MIELI CIEBIE, DROGI NIE-WYBORCO, WYBORCO, PRZEKONAĆ DO SIEBIE I DO MISJI, którą mają jak co kilka lat realizować/nie realizować... wypełniać/nie wypełniać.
To oni mają obowiązki, służbę, misję, nie Ty! Obowiązkiem to była powszechna służba wojskowa w latach minionych, głosowanie jest prawem, przywilejem, wyborem i głosowanie oraz nie głosowanie JEST NASZĄ PODSTAWOWĄ WOLNOŚCIĄ OBYWATELSKĄ.
To politycy na ogół nie harują jak 1/4 albo 1/3 narodu, za to biorą wielkie pieniądze za małą robotę - dlatego nagminnie przed wyborami METODĄ PRZERZUCENIA ODPOWIEDZIALNOŚCI NA KOGO INNEGO obarczają Cię złą sytuacją w kraju i złymi nastrojami. To oni są odpowiedzialni za to, co działo i dzieje się w Polsce! Nie Ty, nie my!
To ich obowiązkiem była praca przez lata, praca z ludźmi, wobec problemów ludzi i ich obowiązkiem była otwartość na ludzi.
Nikt mnie nie przekona POKRZYKIWANIEM PRZEZ OSTATNIE TYGODNIE, DNI, GODZINY O OBOWIĄZKU GŁOSOWANIA; bo ci ludzie, te partie miały już swój czas, miały długie miesiące i długie lata, by oświadczyć, by powiedzieć, by napisać, co chcą robić.
Co obserwowaliśmy? Kłótnie i sprzeczki, przepychanki personalne, roszady, ustawienia, podgryzania, KAMPANIE NEGACJI, wylewanie żali.
Mało kto i mało co powiedział nam; co chce robić dokładniej przez najbliższe lata.
Nie daj się zatem wkręcić w ten ich bajer ponownie i wymagaj od nich ciężkiej pracy na co dzień. Po prostu. Emotikon smile
Dlatego też nie wstydź się nie zagłosowania - jeśli o tym myślisz, jeśli tego chcesz. Dlatego również nie wstydź się powiedzieć NIE, powiedzieć STOP, HOLA panowie/panie. Powiedzieć: UWAGA, MAM WAS DOŚĆ!
(... Ten tekst, powiedzmy, jest skierowany do pewnego wąskiego grona.
Przekonani już zagłosowali.
Głosowanie byle zagłosować, zmieniając zdanie, nie jest głosowaniem mądrym. Czy za sensowny wybór możemy uznać głos osoby przekonanej przez kogoś innego albo dokonującej wyboru w ostatniej chwili, żeby tylko zagłosować?
Ja namawiam do głosowania w pełni świadomego albo do nie oszukiwania się w przeciwnym razie.)
Ot, po prostu. STOP zakłamaniu.
