Nie wiem gdzie
pamięci Johna a’Becketta
Nie wiem
gdzie teraz jesteś
swarliwy poeto
jednak wysłałem mejla
by dopełnić form struktur
manier...
ale przecież radykalnie
innych niż w anglosaskim wierszu
tak ważnym dla ciebie.
Nie wiem
Johnie a’Beckett
czyś był w Zakopanem.
Lecz jeśli nawet wcale
to zdjęcia z Krupówek
lepiej objaśnią dziwność
istnienia w tym miejscu
niż lektura Witkaca
spóźniona o wiek.
Kukły na elewacji.
Zmiana goni zmianę:
sklep sportowy na piętrze
z gór się niesie zew...
Przemija czar legendy. Sławny
niegdyś hotel sprzedaje spodnie
niczym bank-dziwoląg
w czasach PRL.
Skromna dawniej Samanta
agresywną bryłą ostro wrzyna się
w potok u dołu Krupówek. Potem
schodami w górę: niewzruszona fara
kamienna jak przed wiekiem złota
o zachodzie...
Na Pęksów Brzyzek
z targowicy tylko jeden krok.
Nie wiem
czy kiedykolwiek
ujrzysz te obrazy. Chociaż będą niezłomnie
szukać adresata w bezkresie Wirtualu
nim się skończy prąd.
Pamiętasz?
Poznaliśmy się w grudniu o świątecznej
porze gdy napisałeś mejla prosząc
mnie o wiersz.
( grudzień 2014 / lipiec 2015)
Nagroda czasopisma „Poetry&Paratheatre”
w Dziedzinie Sztuki za Rok 2015
Kategoria - Poezja
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości