To, co powiedział w Parlamencie Europejskim polski minister finansów, zakrawa na niesmaczny żart, bądź jest „proroctwem Vincenta”. Rostowski powiedział między innymi:
- Europa jest dziś w niebezpieczeństwie, a jeśli rozpadnie się strefa euro, to i UE tego szoku długo nie przetrwa.
Dodatkowo poinformował zebranych, że będzie się starał o zieloną kartę w USA, gdyż może nastąpić w Europie wojna.
Idzie wojna, czas kupować złoto. Zawsze za jeden kilogram tego cennego kruszcu można było kupić bochenek chleba. No to nam się minister finansów udał.
Ale wracając do jego emigracji do USA, to nawet dziś niech tam odleci. Co bierze Vincent, bo nieźle to coś „bierze”?
Inne tematy w dziale Gospodarka