Mieczyslaw.K Mieczyslaw.K
168
BLOG

2011-pesymistyczne podsumowanie.

Mieczyslaw.K Mieczyslaw.K Polityka Obserwuj notkę 0

Ostatnio spoglądałem na różnegorodzaju ankiety internetowe pytające o najważniejsze wydarzenia 2011 roku. Jedną z ciekawszych, nazwijmy to tendencji było dla mnie przewyższenie wyniku w wyborach parlamentarnych partii Palikota nad beatyfikacją Jana Pawła II. Co pokazuje nam taki wynik?

Po pierwsze, jakby nie patrzeć na autorytet papieża wśród społeczeństwa, czy to ateistów czy wierzących nastroje antyklerykalne rosną. Nie bez powodu 10% jakie otrzymał skandalista z Biłgoraja wynikały ze wsrostu tych nastrojów. Niech nikt nie próbuje nam wmawiać stereotypu Polak-katolik bo coś takiego powoli przestaje istnieć, Polska przestaje być krajem katolickim, takowy stan rzeczy od zeszłych wyborów definitywnie się zatarł. Większość społeczeństwa zadecydowała, że chce żyć w kraju wyzbytym z wszelkich wartości ( nie mówię już nawet tylko o wartościach chrześcijańskich). Łącząc wyniki partii PO, RPP, SLD, daje nam to około 60% poparcia osób uprawnionych do głosowania. Polska podąża za idiotycznymi prądami wyzbycia się własnej tolerancji narodowej i stworzenia zjednoczonej Europy pod przewodnictwem, wodzowskim statusem Niemiec. W mediach promuje się marsze oburzonych ze szkoły im. Kuronia, parady równości i zdradliwych uciekinierów z PiSu, którzy są przedstawiani jako całkiem rozsądni politycy (przykład PJN czy teraz Solidarnej Polski).

Rok 2011 to nie był dobry rok dla Polski. Co do tego nie ma wątpliwości. Wysokie zwycięstwo PO, wysoki wynik RPP, zero postępu w sprawie Smoleńska, wręcz powolne zapominanie o tej tragedii. Jeszcze mocniejszy powrót komuny do SLD i planowane marsze lewackich partii i środowisk 1 maja 2012.

W tym wypadku sobie i wam drodzy państwo wypada mi życzyć tylko jednego: Polsko obudź się.

Wierny wyższym wartościom poprzez ich pryzmat staram się oceniać scenę polityczną. Zażenowany czasami w których żyję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka