GROK
GROK
Podcast Paragrafizm Podcast Paragrafizm
71
BLOG

Jaki jest Program Instytutu Pileckiego w Berlinie ? Nie wiadomo.

Podcast Paragrafizm Podcast Paragrafizm Polityka Obserwuj notkę 2
Czy znajduje się gdzieś racjonalne uzasadnienie dla ukrywanie projektu działań dla realizacji zadań Instytutu Pileckiego jaki przedstawiła osoba która wygrała konkurs na kierowanie placówką w Berlinie ?


Cóż, odnosząc się do uzyskanej odpowiedzi na wniosek o informację publiczną skierowaną do Instytutu Pileckiego po prostu nie wiadomo. Nie wiadomo jaki miała pomysł na program działania dla Instytutu Pileckiego w Berlinie Hanna Radziejowska, która wygrała ten konkurs. Nie wiemy nawet ( oficjalnie ) kto brał udział w tym konkursie i co proponował.

Zmuszeni zatem jesteśmy by się domyślać jaki projekt dla Instytutu Pileckiego ma obecna kierownik Oddziału czyli w jaki sposób nadzorujący Instytut Minister zamierza realizować interesy Państwa Polskiego.

Warto tu wskazać, iż Instytut Pileckiego działa na podstawie Ustawy z dnia 9 listopada 2017 r. o Instytucie Solidarności i Męstwa imienia Witolda Pileckiego. ( Ustawa z dnia 9 listopada 2017 r. o Instytucie Solidarności i Męstwa imienia Witolda Pileckiego  )

Ten akt prawny wskazuje w Art. 3.1 Cele działalności Instytutu : i tak jest to

inicjowanie, podejmowanie i wspieranie działań mających na celu:

1) uhonorowanie i upamiętnienie osób żyjących, zmarłych lub zamordowanych, zasłużonych dla Narodu Polskiego, zarówno w kraju, jak i za granicą, w dziele pielęgnowania pamięci lub niesienia pomocy obywatelom polskim lub Polakom o innej przynależności państwowej będącym ofiarami zbrodni sowieckich, nazistowskich zbrodni niemieckich, zbrodni z pobudek nacjonalistycznych lub innych przestępstw stanowiących zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodni wojennych, w okresie od dnia 8 listopada 1917 r. do dnia 31 lipca 1990 r.;

2) prowadzenie badań w zakresie nauk historycznych oraz badań interdyscyplinarnych z wykorzystaniem narzędzi pokrewnych nauk humanistycznych i społecznych, a w szczególności badanie, dokumentowanie i Opracowano na podstawie: t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 475. ©Kancelaria Sejmu s. 2/11 2022-03-10 poszerzanie wiedzy na temat totalitaryzmów oraz zbrodni nazistowskich i komunistycznych w XX wieku;

 3) gromadzenie, opracowywanie i udostępnianie relacji ofiar i świadków zbrodni totalitarnych oraz popularyzowanie wiedzy na ten temat. 2. Do zadań Instytutu należy, w szczególności: 1) prowadzenie, inicjowanie i wspieranie badań naukowych w zakresie określonym w ust. 1; 2) prowadzenie oraz poszerzanie baz danych, księgozbiorów i archiwów w zakresie określonym w ust. 1, w tym także powierzonego zasobu archiwalnego; 3) popularyzowanie, dokumentowanie i poszerzanie wiedzy w zakresie określonym w ust. 1, w tym gromadzenie, ewidencjonowanie, przechowywanie, digitalizacja, opracowywanie, tłumaczenie, udostępnianie i zabezpieczanie materiałów lub ich kopii, w tym poprzez współpracę z innymi podmiotami;

4) upowszechnianie wiedzy o osobach, o których mowa w ust. 1;

 5) inicjowanie, prowadzenie i wspieranie działań informacyjnych, edukacyjnych i kulturalnych w zakresie określonym w ust. 1;

6) występowanie z wnioskiem do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o nadanie osobom, o których mowa w ust. 1, Medalu Virtus et Fraternitas;

7) zgłaszanie uprawnionym organom inicjatyw nadania innego odznaczenia lub orderu osobom, o których jest mowa w ust. 1;

8) prowadzenie działalności wydawniczej w zakresie, o którym mowa w ust. 1;

9) organizowanie uroczystości, konferencji, sympozjów, wykładów, seminariów, dyskusji oraz prowadzenie innej działalności popularyzatorskiej, w zakresie określonym w ust. 1;

 10) współpraca z Instytutem Pamięci Narodowej – Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz krajowymi, zagranicznymi i międzynarodowymi instytucjami naukowymi i stowarzyszeniami w zakresie, o którym mowa w ust. 1;

11) produkcja i współprodukcja utworów audiowizualnych, w tym filmów, dotyczących zagadnień związanych z zakresem, o którym mowa w ust. 1, w celu ich nadania w programach nadawców publicznych, prywatnych i Internecie lub rozpowszechniania w inny sposób;

12) popularyzacja problematyki, o której mowa w ust. 1, w tym dystrybucja materiałów związanych z działalnością Instytutu.

3. Działania określone w ust. 2 mogą być prowadzone w Rzeczypospolitej Polskiej i za granicą.

Tak więc znane nam są jedynie zapisy Ustawy. Nie wiemy natomiast jaką treścią chce ją wypełnić obecne kierownictwo placówki w Berlinie. Nie wiemy – Instytut odmówił dostępu do informacji publicznej w tym zakresie.

Możemy się jedynie domyślać po wcześniejszej działalności obecnej kierownik w tym zakresie. Lub przyjrzeć się wywiadowi na Kanale Zero (Kanał Zero - Pomnik Polskich Ofiar w Berlinie, Radziejowska, Instytut Pileckiego i odkłamywanie historii )

Cóż mówi tam Pani Radziejowska, bardzo chaotycznie zresztą , daje się usłyszeć o jej zamiarach w Instytucie Pileckiego :

- opowiadanie o przedwojennej Polsce

- o ówczesnych marzeniach o nowoczesności.

- o wynalazcach i „lotniczkach ”

Te lotniczki są o tyle istotne, iż mogą wynikać ( forma językowa )ze związków towarzyskich jak się wskazuje Pani Radzikowskiej z tzw. „Dziewuchami ” z Berlina – czyli z tzw. feministycznym kolektywem oddających zapewne ducha Berlina i Niemiec , ale obcym kulturowo Polsce ( proszę przyjrzeć się tym Paniom biegających w czasie czarnych strajków Kobiet w Polsce i zadać sobie pytanie dlaczego nie protestują dziś, gdy są zamykane porodówki ).

Mówi tez o tym, iż chce otwierać chce tematy , które są nieznane w Polsce .

Jak rozumiem planowane jest w związku z tym otworzenie puszki pandory ? Mam tylko nadzieję, że ktoś nad tym będzie panował.

Hanna Radziejowska widać, gubi się gdy prowadząca wywiad przywołuje tekst Gazety Wyborczej o tym jak to Hans Frank (Hans Frank "uratował" bezcenne zbiory Chopina. "Wyborcza" szokuje)  bohatersko uratował rękopis Chopina. Odpowiada na to , iż my ( jak rozumiem Instytut Pileckiego w Berlinie ) walczymy by opowiadać o polskiej historii i polskim doświadczeniu i dodaje że słowo, które opisuje doświadczenie w Polsce traktuje się bardzo liberalnie.

Przypomina mi to wypowiedzi jednego z urzędników królewskiego miasta Gdańska, który stwierdził, iż drugą wojnę światową wywołało złe słowo Polaka i Niemca ("Na początku było złe słowo Polaka". Wiceprezydent Gdańska szokuje)  .

„ … Na początku było słowo, złe słowo. Słowo jednego przeciwko drugiemu. I to złe słowo było Polaka przeciwko innemu narodowi, Niemca przeciwko innemu narodowi. Europa została tym złym słowem podzielona – powiedział wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak podczas uroczystości 74. rocznicy zakończenia II wojny światowej …”

Nie zrównuję tych wypowiedzi, ale stawiam pytanie : czy taki brak czytelnego stanowiska jest elementem programu dla Instytutu Pileckiego zatem ? .

Tego się nie dowiemy do momentu, gdy Instytut Pileckiego przedstawi projekt działalności oddziału w Berlinie realizujący interesy Państwa Polskiego.

Zachęcam do obejrzenia materiału na kanale zero by samemu rozeznać czy moje wątpliwości są zasadne.

No i trzymamy kciuki za działania Instytutu, mimo to iż blokując dostęp do danych zachowuje się w sposób sprzeczny  zasadami współżycia społecznego.  W końcu reprezentuje, czy też ma,  nasze tj. polskie (mam nadzieję ) interesy ...

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka