Proszę Państwa, oto pies.
Pies, jak widać, grzeczny jest.
W tym podobny też do misia,
że nie poda łapy dzisiaj.
Gdyż jest młody, świat go nęci,
więc, by zbadać go, już pędzi.
Świat po prawdzie niezbyt duży,
bo za cały - ogród służy.
Lecz, by każdy kąt obadać,
trzeba dużo się naskradać,
i nabiegać, i naniuchać,
i co w trawie piszczy słuchać.
Potem zerknąć, co za płotem,
bo tam mocno pachnie kotem.
Choć się pani nieco zżyma,
sprawdzić, czy lód dobrze trzyma.
Można także dla publiki
poprzynosić talerzyki.
Lub, gdy znudzi się bieganie,
chwilę zająć się wspinaniem.
Wreszcie ogród przebadany,
snuć czas zacząć szersze plany.