1918-63 PAMIĘTAMY!
1918-63 PAMIĘTAMY!
poetykapatriotyczna poetykapatriotyczna
379
BLOG

W Hołdzie Ostatniemu Niezłomnemu-Józiowi Franczakowi ps. Lalek

poetykapatriotyczna poetykapatriotyczna Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Od śmierci Lalka mija pół wieku
Zabiłeś do zdradziecko podły ubeku
Honorowo jak przysało na was dupku
Pusty intelektualny kubku
Ile przy tym doświadczyłeś nam smutku
Latami o tym trzymałaś mordo krótko
Parszywa czerwona prostytutko
Ze strachu czterdziestu na jednego
Tak bardzo baliście się Jego
Stłamsiliście go w chwilę jak Klocki Lego
Partia i Moskwa srogo podziękowało tobie kolego
Odwaga jak Czterdziestu Rozbojników i Alibaba
Każdy z was wydygańce jak stara baba
Zrobiliście z nim to co chora głowa Araba
Wysyłając właśnie tylu zomowskich schaba
Koncząc w mig Jego Szlachetne Życie jak konsumpcję kebaba

Siedem lat po odwilży walczył z władzą sam Lalek
Nie opowiadamy żadnych bajek
To nie farmazon po buchu zielonych fajek
I 18 lat po wojnie swą wolność przez was skończył ten kanarek

Zabioto Go w sześć trzy rok
Nadal spychany w historii na bok
A słynniejszy nawet niż Wawelski Smok
Swą Wielkością uderza do głów mocniej niż browar Brok
Czyatając te dzieje przed oczami staje mrok
Zachwyca bardziej niż alpejski stok
Mało kto odważyłby się na taki krok
Większę to szaleństwo niż z okna skok
Sam tyle lat w Lesie
Pomyśl o Nim nim wozić się w dresie
Nigdy nie żyłeś w takim stresie
Nie myślałeś o ciagłym zmiennym adresie
Twe nazwisko nie figurowało w oprawców notesie
Chwała za nim tyle dekad się już niesie
Bardzo z tego się ciesze

Siedem lat po odwilży walczył z władzą sam Lalek
Nie opowiadamy żadnych bajek
To nie farmazon po buchu zielonych fajek
I 18 lat po wojnie swą wolność przez was skończył ten kanarek

Dumę w sercu po NIm nosze
Wspomnienie Jego nigdy nie minie jak po deszczu kalosze
By Go wyświęcili prośbę w Modlitwie do Najwyższego wznoszę
Prawdę o Nim i Podziemiu zawsze głoszę
Bo kłamstwa od zawsze nie znoszę
Będę tak czynił jakby nawet na ojom zawiozły mnie nosze
Walczę o Godność Chłopców z Lasów ostro jak walka na noże
Cegiełki do ataków antypolskich nigdy nie dołożę
Trzeba walczyć, a nie biernie się położyć
Czarnej stalinowskiej propagandę o Wyklętych zmazać
Nigdy nie można się mazać
Oszczerstwa o nich siłą argumentów lewackim łbom zgłaszać
Takich ich postaw należy sobie wypraszać
Jak w ogóle można ich jeszcze na wykłady zapraszać
Przy tym bezceremonialnie klaskać
I ze śmiechu o faszystach parskać

Siedem lat po odwilży walczył z władzą sam Lalek
Nie opowiadamy żadnych bajek
To nie farmazon po buchu zielonych fajek
I 18 lat po wojnie swą wolność przez was skończył ten kanarek
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura