POLFIC POLFIC
229
BLOG

Pisowska logika

POLFIC POLFIC Gospodarka Obserwuj notkę 38

Witam,

Muszę przyznać, że już dawno tak się nie ubawiłem, chociaż raczej powinienem zapłakać. Otóż, czołowy wielbiciel współpracowników Tuska na salonie, Zamki na Piasku opublikował notkę o popieraniu PiS. Też w odniesieniu do Konfederacji. *

Znalazły się tam dwa sformułowania:

"Stało się inaczej, bo inaczej być nie mogło: zwiększenie zdolności nabywczych spowodowało wzrost konsumpcji, co przełożyło się na pobudzenie produkcji i usług a w efekcie wzrosło zapotrzebowanie na pracowników, co spowodowało zmniejszenie bezrobocia."

"Nie lubię utopii a za taką uznaję jedną z podstaw programowych PIT 0%."

Nie byłbym sobą, gdybym nie przypomniał, że w czasach gdy ulubiony przez wszystkich pisowców współpracownik Tuska miał wydany zakaz wypowiadania się o 500+, żeby nie straszył ludzi; pisałem tak:

"Ale zanim o tym, jedno przypomnienie: zaczadzeni przez ignorantów-ekonomistów ludzie myślą, że 500 + to jest tak, że Państwo wypłaca ludziom pieniądze; ale tak nie jest! Program 500 + to jest obniżenie podatków. Oczywiście wybranej grupie, ale w tym przypadku nam Polakom." **

Oczywiście wyszło na moje, bo jak to słusznie napisał Zamki na Piasku, inaczej być nie mogło. 

Ale nie na to chciałem zwrócić uwagę. Otóż, PIT 0 % przyniósłby również "zwiększenie zdolności nabywczych spowodowałoby wzrost konsumpcji, co przełożyłoby się na pobudzenie produkcji i usług a w efekcie wzrosłoby zapotrzebowanie na pracowników, co spowodowałoby zmniejszenie bezrobocia." I konia z rzędem dać komuś kto wyjaśni dlaczego jedno i to samo, raz jest wielkim sukcesem a raz utopią. A najgorsze jest, że nikt już takich absurdów i alogiki nie zauważa. Masowe minusowanie pod notką świadczy, że ludzie przestali widzieć w swym zacietrzewieniu, najprostsze oczywiste oczywistości. Może dlatego, że nikt im nie wmówi, że białe jest białe :)

Śmieszne są również komentarze. W rodzaju: "A co w zamian?". Otóż, nic w zamian, ale ani Morawiecki ani pisowcy tego nie rozumieją. Nie rozumieją, że obniżenie jednych podatków, i jednocześnie podwyższenie innych, to NIE JEST obniżenie podatków. I jeżeli ma "zadziałać" krzywa rozkładu naturalnego zwana przez ekonomistów krzywą Laffera, nie powinno być nic w zamian, tylko PIT-0% i tyle. 

Nastąpi po prostu: "zwiększenie zdolności nabywczych spowodowałoby wzrost konsumpcji, co przełożyłoby się na pobudzenie produkcji i usług a w efekcie wzrosłoby zapotrzebowanie na pracowników, co spowodowałoby zmniejszenie bezrobocia." jak to pięknie opisał Zamki na Piasku. :)

I ogólna refleksja: Piszę to w ramach niesienia kaganka oświaty, jednak bez większych nadziei na sukces; bo, jak wiadomo, logika opuściła ten skrawek świata, została już tylko w głowie Polfica. :) 

Pozdrawiam :)


* https://www.salon24.pl/u/zamkinapiasku/1056872,tset

** https://www.salon24.pl/u/polfic/953566,500-wedlug-polfica

POLFIC
O mnie POLFIC

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (38)

Inne tematy w dziale Gospodarka