Witam,
Napisałem *nosiliście*, a powinienem *nosiliśmy* :)
Ekspert, który przez rok czasu zmuszał nas do noszenia masek, stwierdził dzisiaj: *Trzeba zapomnieć o tych pseudoochronach, to jest zawracanie głowy. Chodzi o to, aby używać porządnych masek - powiedział w TVN24 głowny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban i zdradził, że możliwe jest wydanie dziś odpowiedniego rozporządzenia.*
Ludzi, którzy mówili, że noszenie masek jest bez sensu, nazywano płaskoziemcami, foliarzami itp itd. I co się okazuje? Ten który, jako ekspert, nakazywał noszenie masek, teraz stwierdza, że to nic nie daje. Kazano ścigać tych co masek nie nosili. Wlepiano kary za nie noszenie masek. Ci sami ludzie, którzy w światłach reflektorów sprowadzali maski z Chin wielkimi samolotami, teraz mówią, że to wszystko było bez sensu. Oczywiście dalej mienią się ekspertami.
Swoją drogą, słuchałem tych wywiadów z tymi ekspertami. Opozycyjni, he he he, dziennikarze nie odważyli się zadać owym ekspertom, pytania jak to jest z tym głośnym konfliktem interesów. O ich braniu kasy od koncernów farmaceutycznych.
Jak znam życie, za pół roku, ci sami eksperci stwierdzą, że szczepionki nie działają, więc trzeba się szczepić nowymi, jeszcze lepszymi, teraz już na pewno skutecznymi, szczepionkami.
Pozdrawiam :)
