Witam,
Jeżeli ktoś by mnie spytał jaka postać literacka miała największy wpływ na moją wyobraźnię, odpowiedziałbym, że Buka z "Muminków".
Natomiast jeżeli chodzi o sposób myślenia i działania był to zdecydowanie Zbrozło z powieści Karola Bunscha.
Tutaj krótko, bo, mam nadzieję większość "Dzikowy skarb" czytała:
Tajemniczą, wręcz czarnoksięską postacią jest Zbrozło. Mądry, przenikliwy, sprytny, bezwględny dla Niemców i wrogów, a jednocześnie dobry dla słabych, z niebywałą władzą nad zwierzętami. Komandos i wywiadowca Mieszka.
W życiu zawodowym taki własnie chciałem być, i chyba jestem :)).
Bycie w cieniu a jednocześnie pociąganie za sznurki to jest to co lubię najbardziej. Niejednokrotnie zwracałem uwagę na czynnik ludzki, który ma wpływ na losy krajów i świata. Czasami za pojawieniem się bądź nie, takiego czynnika stoi zwykły przypadek. Jestem przekonany, że brak takiego człowieka przez wieki naszej historii miał, kto wie, czy nie decydujący wpływ na takie a nie inne losy Polski. Nie było komu zakulisowo wpływac na bieg historii, czy na korzystne dla Polski rozwiązania.
Dlaczego o nim piszę teraz? Gdyż, mam wrażenie, że taki człowiek się pojawił teraz. Jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystko się zaczyna układać po naszej myśli. Objawów jest cała masa i chyba nie ma potrzeby tego uzasadniać.
Kto wie, czy za aktualnym rozwalaniem Unii i Niemiec, też nie stoi "nasz" Zbrozło. :)
Pozdrawiam :)
Inne tematy w dziale Rozmaitości