Witam,
Jak zwykle rozgorzała dyskusja, i jak zwykle muszę ja wszystko przeanalizować, bo jak zwykle nikt inny nie potrafi :)
I jak zwykle pokażę jak działa logika.
Jedno jest pewne:
Generał Kiszczak cały czas był w posiadaniu teczki agenta Bolka.
I dalej mamy dwie mozliwości:
1 albo Kiszczak wykorzystał te kwity przeciwko Bolkowi,
2 albo nie wykorzystał chociaż z całą pewnością mógł.
W przypadku 1 - spawa jest jasna - Bolek był sterowany przez Kiszczaka.
W przypadku 2 - sprawa jest równiez jasna - Bolek komunistów nie pokonał, bo oni z nim nie walczyli, nie użyli swojej mocnej przeciwko Bolkowi broni. Ergo: komunizm nie padł, bo ten co mienił się tym co go pokonał, wcale z nim nie walczył.
Sprawa jest oczywista i pod wzgędem logicznym zamknięta, z prostego powodu - żadnych innych, poza wymienionymi dwoma, mozliwości nie ma.
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka