POLFIC POLFIC
516
BLOG

Ojciec Rydzyk

POLFIC POLFIC Polityka Obserwuj notkę 56

Witam,

Na poczatku będzie nieco osobiście. Zostałem wychowany w katolicyzmie i tego się trzymam ze względów tradycji, obyczajów, rodzinnych itp. Do Kościoła specjalnie nie chodzę, nie czuję takiej potrzeby, ani uzewnętrzniania katolicyzmu ani specjalnie się nad tym nie zastanawiam. Jeżeli już miałbym wskazać swoją wiarę, taką wewnętrzną - to bym powiedział: coś w stylu opisanym w "Filozofii wieczystej". Tak mniej więcej. Ale mam to dla siebie i nie mam potrzeby ani nikogo do tego namawiać, ani zachęcać, ani tłumaczyć. Generalnie i brzydko mówiąc: wali mnie kto i w co wierzy i czy wierzy.

Teraz trochę o Ojcu Rydzyku. Zawsze gdy mi się jego stacja napatoczyła w radiu to przełączałem. Nie specjalnie mnie to interesowało. Zawsze traktowałem Radio Maryja jako niszową rozgłośnie dla starszych ludzi, którym to jest potrzebne. Pewnie jak będę się zbliżał do śmierci będę taki sam. Jak wielu przede mną i po mnie. Nie ma dla mnie znaczenia czy o. Rydzyk jest hochsztaplerem, kombinatorem czy też świętym. zawsze była dla mnie to sprawa poza moimi zainteresowaniami. Nie obchodziło mnie czy jeździ Maybachem, helikopterem czy też rowerem. Byłem, natomiast mocno, zdziwiony, że hmmm .... elity, celebryci, lemingi reagowali na wzmiankę o ojcu Rydzyku czy Radiu Maryja pianą na ustach, obłędem w oczach, jakimś szaleństwem. Do tej pory nie wiem dlaczego. To był i jest jakiś obłęd.

No i do rzeczy. Narobiło się tak, że ci tradycyjni szaleńcy Niemcy razem z typowym lewackim obłędem zafundowali Europie kolejną katastrofę. W tej sytuacji uznaję, że powinienem stanąć murem z chrześcijanami, katolikami no i .... Ojcem Rydzykiem. Sytuacja tego wymaga.

Pozdrawiam :)

POLFIC
O mnie POLFIC

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Polityka