Witam,
Słyszałem, że Agencja Wywiadu wydała Rosjanom jakiegoś Rosjanina, który przyszedł z informacjami o zamachu. Ten jełop Sienkiewicz powiedział, że nie można takich informacji ujawniać, Dlaczego jełop? Bo tą wypowiedzią jednoznacznie potwierdził, że taki fakt miał miejsce. Nawet ktoś kto nie wierzy Kamińskiemu musi to przyznać. Zwracam uwagę, że w tej sytuacji nie ma już najmniejszego znaczenia, czy ten Rosjanin był prowokatorem czy rzeczywiście miał jakieś informacje. Dlaczego? Mam nadzieję, że to jasne, jakby co mogę wytłumaczyć.
Pewnie jesteście tym oburzeni, zbulwersowani, zdziwieni takim zachowaniem AW. Niesłusznie. Oni zostali do tego zmuszeni. Nie, nie przez Tuska, Komorowskiego czy Putina albo Merkel. Oni zostali zmuszeni do tego przez prawa logiki.
Mój znany dowód logiczny na zamach jest niepodważalny i nie do obalenia, i to z tego powodu, logika wynikająca z tego dowodu, niejako wymusza ich takie zachowania w takich sytuacjach. Dowód juz został prawidłowo przeprowadzony i sprawa jest zamknięta a oni musieli tak zareagować w tej sytuacji. Nie dało się już tego odkręcić, zmienić. Klamka zapadła.Tak już jest. Praw logiki nie da się zakrzyczeć, zmanipulować, zamilczeć.
Dokładnie z tego samego powodu, oni niejako są zmuszeni do twierdzeń w stylu "byl trotyl a jednocześnie żadnego trotylu nie bylo". To pozostanie absurdem choćby się na ten temat wypowiadało milion analityków czy ekspertów. Nawet jeszcze bardziej absurdalne twierdzenie, że wykrywacze trotylu nie mają technicznej możliwości wykrywania trotylu, nie są tego w stanie zmienić.
Takie sa prawa logiki i panowie macherzy nie są w stanie tego zmienić. Tak już jest po prostu.
Podobnie jest z 500 +.
x - 500 jest mniejsze od x i dlatego 500 + jest obniżeniem podatków. I tego nie zmieni milion ekonomistów z Balcerowiczem na czele, choćby powoływali sie na milion książek. Bo matematyki i logiki nie da się odkręcić, zakrzyczeć czy zmanipulować. I to jest w tym piękne.
Pozdrawiam :)
Inne tematy w dziale Polityka